Nagualini napisał(a):
A do mnie przybyła dziś głowa Doktora Strange'a (podróba, odpad fabryczny - nie wnikam, na oko od oryginalnej twarzy hottoysowej niespecjalnie się różni, może tylko cera ciemniejsza). Ogarnęłam jakieś prowizoryczne ciało i zrobiłam głowie szybką sesję. Teraz czeka mnie polowanie na ciało właściwe - nie będzie prosto, bo to głowa z szyją. Artykułowane ciała bez szyi są zazwyczaj z urody strasznie przeszczepowate (zwłaszcza w ramionach - wszystkie flaki na wierzchu), a chciałabym jednak móc zrobić lalkowi parę zdjęć z gołą klatą...
Może być ciężko - "piękne" ciała są w większości z szyją. Ale Doktor zacny!