Mackie

[Lena]

Ania, cudna jest, włoski, buzia i ta artykulacja!

Ajatoco, Twoja też jest śliczna, taka delikatna!

[BarbieDream]

Mnie brunetka też się bardzo podoba, ale jej jak na złość nigdzie nie ma, wszędzie tylko blondyny

Brunetkę muszę jakoś zdobyć! Co prawda była edycja limitowaną dla Kmart'u, ale już jest dostępna na ebay'u, czasem nawet na naszym Allegro (choć tu w bardzo wysokiej cenie).

Flashdance jest przepiękna Aniu! To chyba jedna z najbardziej naturalnych lalek jakie widziałam!

A królewna na ziarnku grochu jest urocza - najładniejsza z księżniczek Ajatoco!

Kasia, Twoja kolekcja jest imponująca!!!
Uwielbiam Mold Mackie, mam tylko jedną lalkę z tym moldem. Na żywo robi niesamowite wrażenie. Moja na razie jest w pudełku, ale jak wymyśle dla niej kreację, to na pewno ją wypuszczę.

Dzięki Leno! Naprawdę jestem fanką mackie!
A ta Holiday jest cudna - ubóstwiam ją w tej sukni ze śnieżynkami...!

[Mangalarga]

Chętnie dołączyłabym jakąś Mackie do swojej kolekcji, ale jeszcze żadna nie chwyciła mnie za serce - tzn. jest wiele ślicznotek z tym moldem, ale żadna nie jest dla mnie "must have"
Ten mold bardzo korzystnie wygląda z czerwonymi ustami choć z naturalnymi też pięknie się prezentuje.

[ajatoco]

Wiecie co, ja na początku wcale do księżniczki nie byłam przekonana, ale z czasem bardzo ją polubiłam i już dawno porzuciłam myśl o posłaniu jej w świat
A i zapomniałam jeszcze o mojej jeansowej Basics No. 1 - też Mackie w końcu

[Ania_DollSecondHand]

BarbieDream, właśnie za tę naturalność tak ubóstwiam Flashdance Aaaa, zapomniałabym - jeszcze mam Szkotkę z 2009. Jest piękna i uważam, że troszkę się marnuje w takich regionalnych ciuszkach

[ajatoco]

Aniu, nic straconego, przebierz dziewczę

[Daga]

A ja właśnie nie przepadam za Mackie i na mało której lalce mi się podoba Na mocno wystylizowanych "kolekcjonerskich" to i owszem, ale na playlinach jest imho strasznie nijaki.

[Ania_DollSecondHand]

Aniu, nic straconego, przebierz dziewczę

No, właśnie mam dziwny wstręt do przebierania lalek kolekcjonerskich I lalka kurzy się w zielonym berecie!

[Stary_Zgred]

A ja właśnie nie przepadam za Mackie i na mało której lalce mi się podoba Na mocno wystylizowanych "kolekcjonerskich" to i owszem, ale na playlinach jest imho strasznie nijaki.

U mnie jest podobnie. Gdybym zobaczyła żywą dziewczynę z tym typem urody, to pewnie śliniłabym się na jej widok, a u lalek mnie taka buźka odstrasza. Jest chyba zbyt regularna Ale jak widać zawsze jest wyjątek od reguły i kiedy się go spotka to następuje "nawrócenie".

[privace]

Moje serce zawojowała Pretty in Plaid Barbie

i oczywiście platynowowłosa Pilot Barbie

[Ania_DollSecondHand]

Wszystkie lalki z serii Pretty in plaid są śliczne, szczególnie te ich małe oczka, których w późniejszych latach próżno szukać. Pilot Barbie też zawsze mi się podobała, choć bardziej ze względu na fajną fryzurkę

[Violla Nask]

a ja zapytam - niby wiem, a niby nie- bo mold Mackie- to buzia z zamkniętymi ustami, tak? ale nie każde zamknięte usteczka to Mackie, tak? a co w takim razie ma jeszcze charakterystycznego "- czy można - nie znając lalki - powiedzieć - to jest Mackie, czy raczej wynika to z wiedzy o lalce - wiadomo, bo tak jest:)

i ostatnie pytania:
czy to jest Mackie?

i to?


bo jeśli tak- to mam dwie:) - i przyznam, że bardzo mi się podoba ten wyraz twarzy - wg mnie jest bardziej naturalny i pewnie gdyby wszystkie lalki tak miały, ni byłoby "kultu" Barbie jako wystylizowanej na róż "laski";)

ps. oczywiście pytając czy to Mackie nie mam na myśli Boba Mackie;) i jescze jedno- a jak to sie czyta ?

[BarbieDream]

Jak dla mnie to po prostu widać, ale to dlatego, że już się obeznałam z danymi typami twarzy. Najłatwiej się dowiedzieć sprawdzając sygnaturę z tyłu głowy, mackie ma mattel 1991.
I tak - obie Twoje lalki to mackie

[Leela]

Mackie, jeden z moich najulubieńszych moldów właśnie ze względu na to, że ma zamknięte usta. Pretty in Plaid to były moje pierwsze Barbie w dorosłym życiu i ta miłość nigdy nie zardzewieje Nie lubię tylko Mackie z takimi wielkimi oczami (albo wielkimi głowami, bo w wersji BHS też kiepsko wyglądają).

Lena, twoja Holiday Barbie doskonale wygląda w innych ciuchach. Tak długo jak znałam ją tylko z pudełka to wydawało mi się, że ona nadaje się tylko do stania i ładnego wyglądania w tej sukni ze sreberka z czekolady do odbierania sygnałów od kosmitów (góra piękna, dół jak z folii aluminiowej), ale teraz to jedna z moich najczęściej przebieranych lalek.

[privace]

a ja zapytam - niby wiem, a niby nie- bo mold Mackie- to buzia z zamkniętymi ustami, tak? ale nie każde zamknięte usteczka to Mackie, tak? a co w takim razie ma jeszcze charakterystycznego "- czy można - nie znając lalki - powiedzieć - to jest Mackie, czy raczej wynika to z wiedzy o lalce - wiadomo, bo tak jest:)

Wiadomo, bo tak jest
A serio- sygnatura 1991. Jeśli nie ma możliwości sprawdzenia- najczęściej bladolice z wyraźnymi dużymi oczami
(choć są wyjątki :

Inne podobne moldy z zamkniętymi usteczkami np. to Diva 1985, Angel/Goddess 1998, Kayla/Lea 2000, Spanish 1983- ale zawsze widać subtelne różnice, a to nosek inny, a to oczy węższe i dłuższe...