My Scene- my love ;)
- Leela
- Posty: 473
- Rejestracja: 21 maja 2012, 21:17
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Pierwszą serią MS w Polsce była... pierwsza seria My Scene nazywana też "Fall" (2002) i twoja Barbie z niej pochodzi. Koleżanki z tej samej serii to tylko Chelsea i Madison, więc pozostałych musisz poszukać już w następnych seriach, ale już w 2003 było ich bodajże siedem. Ride in the Park były sprzedawane u nas jako edycja specjalna z okazji pierwszych urodzin MS w Polsce.
U nas MS pojawiły się dość szybko, szybciej niż Bratz, dlatego zawsze mi się wydaje, że to MS były pierwszymi lalkami z wodogłowiem. W Polsce ostatnie były lalki z 2010, te z 2011 już do nas nie trafiły. Skończyło się na Disco Girls, Bling Boutique, Pop Diva, City Diva, Disco Girls, Fashion Boutique... ale które faktycznie jako ostanie trafiły do sklepów to nie pamiętam.
Strasznie za nimi tęsknię choć ostatnie serie już tak mi się nie podobały
U nas MS pojawiły się dość szybko, szybciej niż Bratz, dlatego zawsze mi się wydaje, że to MS były pierwszymi lalkami z wodogłowiem. W Polsce ostatnie były lalki z 2010, te z 2011 już do nas nie trafiły. Skończyło się na Disco Girls, Bling Boutique, Pop Diva, City Diva, Disco Girls, Fashion Boutique... ale które faktycznie jako ostanie trafiły do sklepów to nie pamiętam.
Strasznie za nimi tęsknię choć ostatnie serie już tak mi się nie podobały
- Majulika
- Posty: 146
- Rejestracja: 02 gru 2012, 22:36
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
O dzięki wielkie !!!!! Moja panienka jest z pierwszej serii z 2002.
-- 7 sty 2013, o 20:15 --
na tym blogu , ostanie seriie są z 2011 i faktycznie dużo mniej ciekawe
-- 7 sty 2013, o 20:15 --
na tym blogu , ostanie seriie są z 2011 i faktycznie dużo mniej ciekawe
- Grażyna
- Posty: 1297
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:38
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Tylko uważaj, bo scenki to straszna zaraza! Ani się obejrzysz, a będziesz miała dziesięć
Mam ich pięć, a ciągle mi się podobają nowe, które chętnie bym kupiła
Mam ich pięć, a ciągle mi się podobają nowe, które chętnie bym kupiła
- Alulu
- Posty: 77
- Rejestracja: 30 lip 2012, 14:40
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Serio?! :O Chyba za młoda byłam wtedy i za mało zainteresowana lalkami i sobie wkręciłam, że Ride in the Park były pierwsze, bo je jako pierwsze widziałam w sklepach w moim mieścieLeela pisze:Pierwszą serią MS w Polsce była... pierwsza seria My Scene nazywana też "Fall" (2002) i twoja Barbie z niej pochodzi. Koleżanki z tej samej serii to tylko Chelsea i Madison, więc pozostałych musisz poszukać już w następnych seriach, ale już w 2003 było ich bodajże siedem. Ride in the Park były sprzedawane u nas jako edycja specjalna z okazji pierwszych urodzin MS w Polsce.
- Leela
- Posty: 473
- Rejestracja: 21 maja 2012, 21:17
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Pewnie jako pierwsze rzuciły Ci się na mózg Może było je trochę łatwiej znaleźć w sklepach? Ride in the Park to były moje pierwsze MS, w tej promocji urodzinowej (mam pudełka z naklejkami jako dowód) kosztowały 40pln, co było taniochą w porównaniu z cenami wcześniejszych serii na które tylko się śliniłam (i tak mi zostało).
Poza Masquerade Madness rzęsy miały też lalki z serii:
- Night on the Town (Barbie, Chelsea, Madison/Westley i Nolee)
- Dressed to Impress (Barbie i Madison)
- My Scene Goes Hollywood (Barbie, Chelsea, Madison i Nolee. Lindsay Lohan z tej serii nie miała rzęs.)
I to chyba tyle.
Według historyjki Mattela Barbie wyjechała, a zamiast niej pojawiła się Kennedy. Co z tego, że wyglądają identycznie... Za to Delancey zmieniała się z blondynki w brunetkę, która zastąpiła Nolee ale nie zmieniła imienia... Pojawił się tylko pieprzyk. Madison i Westley to ta sama lalka, z nieznanych przyczyn w Europie nazywana właśnie Westley.
Tylko uważaj, bo tak jak pisze Grażyna, My Scene to zaraza.
Poza Masquerade Madness rzęsy miały też lalki z serii:
- Night on the Town (Barbie, Chelsea, Madison/Westley i Nolee)
- Dressed to Impress (Barbie i Madison)
- My Scene Goes Hollywood (Barbie, Chelsea, Madison i Nolee. Lindsay Lohan z tej serii nie miała rzęs.)
I to chyba tyle.
Według historyjki Mattela Barbie wyjechała, a zamiast niej pojawiła się Kennedy. Co z tego, że wyglądają identycznie... Za to Delancey zmieniała się z blondynki w brunetkę, która zastąpiła Nolee ale nie zmieniła imienia... Pojawił się tylko pieprzyk. Madison i Westley to ta sama lalka, z nieznanych przyczyn w Europie nazywana właśnie Westley.
Tylko uważaj, bo tak jak pisze Grażyna, My Scene to zaraza.
- Majulika
- Posty: 146
- Rejestracja: 02 gru 2012, 22:36
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Ale panowie średni - pacze, pacze i na razie spodobał mi się taki rozczochrany w blond loczkach ino
- Alulu
- Posty: 77
- Rejestracja: 30 lip 2012, 14:40
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Rzecz gustu, ja akurat lubię wszystkich (oprócz tych z serii Love, to był koszmar jakiś... ) Mogliby mieć jedynie nieco mniej umięśnione ciała, jak na mój gust. Ogólnie ich twarze są takie jakby sympatyczne, w przeciwieństwie do tych z Fashionistas. Mój faworyt to River z serii Hanging out http://nd01.jxs.cz/842/112/53073b46d0_32660661_o2.jpg
- Mono
- Posty: 1954
- Rejestracja: 27 gru 2011, 15:43
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
I tak dobra byłaś! Ja dowiedziałam się o istnieniu My Scene, jak mi privace linka podrzuciła do jej ulubionych lalek, zanim jeszcze zaczęłyśmy zbierać, czyli około 2 lat temu Nie wspominając już o tym, że przed dwu laty każda lalka - Mattel, Simba czy klon to była dla mnie BarbieAlulu pisze:Serio?! :O Chyba za młoda byłam wtedy i za mało zainteresowana lalkami i sobie wkręciłam, że Ride in the Park były pierwsze, bo je jako pierwsze widziałam w sklepach w moim mieścieLeela pisze:Pierwszą serią MS w Polsce była... pierwsza seria My Scene nazywana też "Fall" (2002) i twoja Barbie z niej pochodzi. Koleżanki z tej samej serii to tylko Chelsea i Madison, więc pozostałych musisz poszukać już w następnych seriach, ale już w 2003 było ich bodajże siedem. Ride in the Park były sprzedawane u nas jako edycja specjalna z okazji pierwszych urodzin MS w Polsce.
- Alulu
- Posty: 77
- Rejestracja: 30 lip 2012, 14:40
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Dla mnie przestały być barbie dopiero, kiedy zaczęłam czytać to forum... widziałam, że się różnią, ale jakoś... przyzwyczajenie z dzieciństwa Barbie była Barbie, a szmacianka szmaciankąMono pisze:I tak dobra byłaś! Ja dowiedziałam się o istnieniu My Scene, jak mi privace linka podrzuciła do jej ulubionych lalek, zanim jeszcze zaczęłyśmy zbierać, czyli około 2 lat temu Nie wspominając już o tym, że przed dwu laty każda lalka - Mattel, Simba czy klon to była dla mnie BarbieAlulu pisze:Serio?! :O Chyba za młoda byłam wtedy i za mało zainteresowana lalkami i sobie wkręciłam, że Ride in the Park były pierwsze, bo je jako pierwsze widziałam w sklepach w moim mieścieLeela pisze:Pierwszą serią MS w Polsce była... pierwsza seria My Scene nazywana też "Fall" (2002) i twoja Barbie z niej pochodzi. Koleżanki z tej samej serii to tylko Chelsea i Madison, więc pozostałych musisz poszukać już w następnych seriach, ale już w 2003 było ich bodajże siedem. Ride in the Park były sprzedawane u nas jako edycja specjalna z okazji pierwszych urodzin MS w Polsce.
- Majulika
- Posty: 146
- Rejestracja: 02 gru 2012, 22:36
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Mnie się kojarzyły MS z animowanym filmikiem -tym gdzie się pojawia Lindsey Lohan , który moja córka oglądała przez parę miesięcy pięć razy dziennie do młdłości - a różnica między prawdziwą barbie a kolonem była jasna -prawdziwej trudniej urwać łeb
- Lacrima
- Posty: 1336
- Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Wow... ja miałam 5 lat jak każdej lalce po kimś, która "na pewno jest Barbie!" sprawdzałam sygnaturki na plecach. Zadna nie byłaAlulu pisze:Dla mnie przestały być barbie dopiero, kiedy zaczęłam czytać to forum... widziałam, że się różnią, ale jakoś... przyzwyczajenie z dzieciństwa Barbie była Barbie, a szmacianka szmacianką
No i przestała mieć "skośne" oczy.Leela pisze: Za to Delancey zmieniała się z blondynki w brunetkę, która zastąpiła Nolee ale nie zmieniła imienia....
Te Barbie które miałam miały jaśniejsze ciałko od Kennedy.
Faceci są swietni z pierwszym moldem, mam już prawie wszystkich , dwa następne są straszne, a seria Love? no comment. W ciałkach wkurzają mnie tylko te stopy 2*mniejsze od dłoni
Pierwsza seria miała 3 lalki, pamiętam jak się do nich śliniłam, a ostatnia to 100% Pop Diva.
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
- Majulika
- Posty: 146
- Rejestracja: 02 gru 2012, 22:36
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
a Nia ? to też jest jakaś po zmianie imienia? I czy te na wrotkach są płaskostope ?
a Lidsey Lohan to jedyne ' wydanie specjalne" czy było ich więcej?
a Lidsey Lohan to jedyne ' wydanie specjalne" czy było ich więcej?
- Lacrima
- Posty: 1336
- Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Nie, Nia jest sobą, porpostu jedna blondynka w grupie to za mało, więc dali drugą tylko ciemniejszą solare (ona chyba z Kaliforni...)Majulika pisze:a Nia ? to też jest jakaś po zmianie imienia?
NieMajulika pisze:I czy te na wrotkach są płaskostope ?
Jeśli chodzi o gwiazdy tak, ale była jeszcze Jai, Tyson, i Ryan, te postacie wystąpiły tylko w jednej serii.Majulika pisze:a Lidsey Lohan to jedyne ' wydanie specjalne" czy było ich więcej?
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
- Grażyna
- Posty: 1297
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:38
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Wiki mówi, że z Mexico City Swoją drogą zawsze mnie śmieszyło dorabianie jakiś życiorysów do lalek.Lacrima pisze:Nie, Nia jest sobą, porpostu jedna blondynka w grupie to za mało, więc dali drugą tylko ciemniejszą solare (ona chyba z Kaliforni...)Majulika pisze:a Nia ? to też jest jakaś po zmianie imienia?
Nię zawsze bardzo lubiłam, nie uważałam jej za solarę, tylko metyskę, o ciemniejszym odcieniu skóry. Uwielbiam jej koniakowe włosy
A tego nie mogę Mattelowi darować. Mam Jai, którą bardzo lubię, jest śliczna, i po prostu nie mogę zrozumieć, czemu była wydana tylko raz? W końcu mold ten sam, co u innych dziewczyn, ciałko standardowe, nic tylko odlewać i sprzedawać. Czyżby ciemny barwnik podwyższał koszty? (pytanie ironiczne) Polityka Mattela jest dla mnie zagadkąLacrima pisze:Jeśli chodzi o gwiazdy tak, ale była jeszcze Jai, Tyson, i Ryan, te postacie wystąpiły tylko w jednej serii.Majulika pisze:a Lidsey Lohan to jedyne ' wydanie specjalne" czy było ich więcej?
- Alulu
- Posty: 77
- Rejestracja: 30 lip 2012, 14:40
- Kontakt:
Re: My Scene- my love ;)
Zawsze mi się wydawało, że Tyson, to Sutton, tylko z jaśniejszymi włosami...Lacrima pisze:Jeśli chodzi o gwiazdy tak, ale była jeszcze Jai, Tyson, i Ryan, te postacie wystąpiły tylko w jednej serii.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości