Nietypowe Lalki Mattela
: 04 lip 2017, 12:07
Przejrzałam otworzone wątki, ale nie znalazłam żadnego, który oddawałby w pełni moją myśl wobec niektórych modeli. Te, które chcę zaprezentować jako pierwsze właściwie można by obsadzić w kilku tematach, ale nie chodzi o kolor skóry, mold, czy typ ciałka, a o zupełną nietypowość, niestandardowy rozmiar, czy bajerancką funkcję.
Tak więc zachęcam do dzielenia się zdjęciami nietypowych lalek. (Fashionistki typu Curvy, Tall, czy Petite do zupełnie nietypowych już raczej się nie zaliczają, gdyż zaczęły budować pewnego rodzaju standard, nie mniej też można je wrzucać).
Chadzając po różnych miejscach, SH, czy bazarkach trafiałam na różne motywy, ale abym coś nabyła czasami potrzebuję chyba specjalnego impulsu. Było, że wysoką Anne od Disney Store odłożyłam na miejsce, ale obok Barbie Supersize nie mogłam jakoś przejść obojętnie. Poniżej zdjęcia ostatnio kupionych. Miałam właściwie wziąć jedynie Christie, gdyż nie mam żadnej superstarki o ciemnej buźce, a ta jawiła mi się podwójnie atrakcyjna w swojej odsłonie, ale namówiona przez sprzedawcę wzięłam i Barbie, co by się kobita nie marnowała.
Te lalki są z bodajże 1976 roku i mają na plecach sygnaturę USA (tak, tak Barbie zapewne przywieziona z oryginalnego sklepu USA ). Jak na takie laleczki z przebiegiem trzymają się przyzwoicie, chociaż przebieg jest zauważalny.
Zdjęcie porównawcze
W oryginalnych ciuszkach (ciuszki trochę popękały, ale jeszcze dają radę).
W dodatkowych strojach
W kontraście z inną nietypową lalą.
Zdjęcie grupowe
Tak więc zachęcam do dzielenia się zdjęciami nietypowych lalek. (Fashionistki typu Curvy, Tall, czy Petite do zupełnie nietypowych już raczej się nie zaliczają, gdyż zaczęły budować pewnego rodzaju standard, nie mniej też można je wrzucać).
Chadzając po różnych miejscach, SH, czy bazarkach trafiałam na różne motywy, ale abym coś nabyła czasami potrzebuję chyba specjalnego impulsu. Było, że wysoką Anne od Disney Store odłożyłam na miejsce, ale obok Barbie Supersize nie mogłam jakoś przejść obojętnie. Poniżej zdjęcia ostatnio kupionych. Miałam właściwie wziąć jedynie Christie, gdyż nie mam żadnej superstarki o ciemnej buźce, a ta jawiła mi się podwójnie atrakcyjna w swojej odsłonie, ale namówiona przez sprzedawcę wzięłam i Barbie, co by się kobita nie marnowała.
Te lalki są z bodajże 1976 roku i mają na plecach sygnaturę USA (tak, tak Barbie zapewne przywieziona z oryginalnego sklepu USA ). Jak na takie laleczki z przebiegiem trzymają się przyzwoicie, chociaż przebieg jest zauważalny.
Zdjęcie porównawcze
W oryginalnych ciuszkach (ciuszki trochę popękały, ale jeszcze dają radę).
W dodatkowych strojach
W kontraście z inną nietypową lalą.
Zdjęcie grupowe