Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
- Dark-Beauty
- Posty: 740
- Rejestracja: 11 lut 2012, 17:12
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Mniej różowego badziewia i zdzirowatych gęb. Czy naprawdę nie można zrobić makijażu czy dodatków w innych kolorach niż róż? Te lalki wyglądają jak upośledzone.. gdybym jeden dzień chodziła z tak wykrzywioną gębą, potem uratowałby mnie już tylko przeszczep.
ZA MAŁO CIEMNOWŁOSYCH LALEK !
i cycki mogłyby mieć bardziej naturalne.. o stopach i dłoniach już nie wspominając !
nie cierpię tych kikutów..
poza tym więcej różnych dodatków WIĘCEJ !
ZA MAŁO CIEMNOWŁOSYCH LALEK !
i cycki mogłyby mieć bardziej naturalne.. o stopach i dłoniach już nie wspominając !
nie cierpię tych kikutów..
poza tym więcej różnych dodatków WIĘCEJ !
Zapraszam
http://darkbeautydoll.blogspot.com/ (Barbie model muse - szycie)
http://dark-beauty-dal.blogspot.com/ (od niedawna little dal+obitsu 11cm)
http://www.flickr.com/photos/81974816@N02/ (galeria)
http://darkbeautydoll.blogspot.com/ (Barbie model muse - szycie)
http://dark-beauty-dal.blogspot.com/ (od niedawna little dal+obitsu 11cm)
http://www.flickr.com/photos/81974816@N02/ (galeria)
- Imago
- Posty: 744
- Rejestracja: 27 gru 2011, 21:54
- Lokalizacja: JG
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Popieram. I te dodatki w trochę niższej cenie jednak...Dark-Beauty pisze: ZA MAŁO CIEMNOWŁOSYCH LALEK !
poza tym więcej różnych dodatków WIĘCEJ !
"Każda głupia potrafi być czarownicą z runicznym nożem, ale trzeba wysokiego kunsztu, by być czarownicą z obierakiem do jabłek!"
http://ask.fm/ImagoImaginacjaImagowska
http://ask.fm/ImagoImaginacjaImagowska
- Mono
- Posty: 1954
- Rejestracja: 27 gru 2011, 15:43
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Bez przesady. Jakby od początku produkowano Barbie w kolorze czerwonym, nienawidzono by czerwonego i ten kolor kojarzono tak jak teraz różowy. A twarze? Są po prostu uśmiechnięte, tak je widzą dzieci, to dorośli doszukują się jakichś botoksów, operacji plastycznych i bóg wie czego jeszcze.Dark-Beauty pisze:Mniej różowego badziewia i zdzirowatych gęb. Czy naprawdę nie można zrobić makijażu czy dodatków w innych kolorach niż róż? Te lalki wyglądają jak upośledzone..
Rozumiem oburzenie co do długości sukienek i rodzajów butów. Niestety trendy panujące od wielu dekad przeniosły się też na lalki, co w konsekwencji uczy małe dziewczynki, że kobieta dorosła i piękna to tylko w kusej sukience/mini i obcasach aż do nieba
- Magalita
- Posty: 818
- Rejestracja: 19 lut 2012, 22:44
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
a ja bym wprowadziła ciałka artykułowane bez główek - tak specjalnie dla kolekcjonerów - żeby sobie mogli wymieniać główki jak im się żywnie podoba bez oskubywania fashionistek z ciał. Oczywiście wszelakiej maści od bardzo ciemnego AA do jasnej karnacji jak np u Raquelle. poza tym wszystko już napisałyście (artykulacja rządzi!)
Zapraszam - blog pod nowym adresem! ----> http://summerdollstories.blogspot.com/
- Lacrima
- Posty: 1336
- Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
prawda, dziwi mnie czemu Mattel jeszcze na to nie wpadł. dopasowywanie fashionistek jest meczące przy takich ograniczeniach kolorów, a tak to by spokojnie można było sobie pozwolić na kolekcję na regularnych ciałkach.Magalita pisze:a ja bym wprowadziła ciałka artykułowane bez główek - tak specjalnie dla kolekcjonerów - żeby sobie mogli wymieniać główki jak im się żywnie podoba bez oskubywania fashionistek z ciał. Oczywiście wszelakiej maści od bardzo ciemnego AA do jasnej karnacji jak np u Raquelle. poza tym wszystko już napisałyście (artykulacja rządzi!)
no i tez problem z ceną, bo jakby im się uroiło że taie ciałko droższe niż lalka w pudle bo dla kolekcjonerów to już tak głupio trochę.
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
- Mangalarga
- Posty: 2805
- Rejestracja: 30 gru 2011, 14:03
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Przydałoby się kilka nawet jaśniejszych lub o innym odcieniu niż Raquelle, są lalki, dla których nawet jej ciałko jest za ciemne lub za różowe. Ale zgadzam się jak najbardziej, myślę, że Mattel nieźle by się obłowił gdyby wypuścił same artykułowane ciałka, zainteresowanych byłoby naprawdę sporo, wystarczy pogrzebać trochę na FlickuMagalita pisze:Oczywiście wszelakiej maści od bardzo ciemnego AA do jasnej karnacji jak np u Raquelle.
- ajatoco
- Posty: 476
- Rejestracja: 13 mar 2012, 11:34
- Lokalizacja: Leverkusen
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Właśnie na flicku u kogoś widziałam, że miał same fashionistkowe ciałka sprowadzone z Chin, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć u kogo...
- Mangalarga
- Posty: 2805
- Rejestracja: 30 gru 2011, 14:03
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Mi też coś się majaczy. Tylko zastanawiam się, czy takie sprowadzanie ciałek bezpośrednio z Chin by się opłacało.
- Lacrima
- Posty: 1336
- Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
moze jakbyśmy zamówiły jako całe forum w jednej paczce to by miało sens
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/
- Mono
- Posty: 1954
- Rejestracja: 27 gru 2011, 15:43
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Ja też myślałam o ciałkach bez głów już dosyć dawno temu, więc jakby ktoś znalazł dojście u Chińczyków, to ja się wpisuję na listę chcących
- marshalka
- Posty: 515
- Rejestracja: 29 gru 2011, 14:43
- Lokalizacja: Pomorze
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Jak już ktoś pisał wcześniej, wkurza mnie mocowanie na milion taśm, plastikowych linek itp. do pudełek! Czemu nie można jakoś wiązać lalek? Kilka razy zdarzyło mi się, że włosy przeszły jakoś na tył kartonika i odklejając taśmę wyrałam trochę włosów...
Podobają mi się lalki model muse i lubię te artykuowane, wiec tutaj zdanie mam podzielone. Czasami chciałabym, żeby te lepsze były artykuowane, ale nie można przecież mieć wszystkiego.
Podobają mi się lalki model muse i lubię te artykuowane, wiec tutaj zdanie mam podzielone. Czasami chciałabym, żeby te lepsze były artykuowane, ale nie można przecież mieć wszystkiego.
- Shao-ron
- Posty: 70
- Rejestracja: 26 mar 2012, 22:25
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
a ja bym chciała wiecej długowłosych facetów ;x
a jak juz tak sie do marzeń zupełnie odnosić.... takiego ze szpiczastymi uszami bym chciała oj bardzo ;x
a jak juz tak sie do marzeń zupełnie odnosić.... takiego ze szpiczastymi uszami bym chciała oj bardzo ;x
- BarbieDream
- Posty: 1713
- Rejestracja: 29 gru 2011, 17:38
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Shao-ron pisze:a ja bym chciała wiecej długowłosych facetów ;x
a jak juz tak sie do marzeń zupełnie odnosić.... takiego ze szpiczastymi uszami bym chciała oj bardzo ;x
Jeden jest! To słynny Legolas z Władcy pierścieni!
http://www.google.pl/imgres?q=legolas+b ... ,s:0,i:130
- Stary_Zgred
- Posty: 2607
- Rejestracja: 29 gru 2011, 12:58
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Ze szpiczastymi uszami jest dwóch, o których wiem.Shao-ron pisze:a ja bym chciała wiecej długowłosych facetów ;x
a jak juz tak sie do marzeń zupełnie odnosić.... takiego ze szpiczastymi uszami bym chciała oj bardzo ;x
Spock:
http://www.flickr.com/photos/hannhell/4 ... otostream/
Legolas:
Obrazki może niewyraźne, ale te szpiczaste uszy tam są
Też bym chciała więcej długowłosych i w ogóle - więcej kenów!
- Sita
- Posty: 34
- Rejestracja: 18 sty 2012, 18:47
- Kontakt:
Re: Co bym poprawiła/porawił w lalkach od Mattel
Ze spiczastymi uszami jest jeszcze książę - ten od Mariposy, jakmutam tylko włosy wmoldowane, niestety.
- Czarownice nie są takie - ciągnęła Magrat. - Żyjemy w harmonii z wielkimi cyklami natury, nikomu nie robimy krzywdy. I wstrętne jest twierdzić inaczej. Powinnyśmy wypełnić im kości roztopionym ołowiem.(...)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości