Strona 1 z 1

Dziecięcy świat w PRL-u

: 12 lis 2017, 16:08
autor: Daga
https://www.facebook.com/Dzieci%C4%99cy ... 902358244/

Obfitujący w obrazki fanpage pewnego sympatycznego kolekcjonera pamiątek z czasów PRL. Nas interesują przede wszystkim zabawki i lalki, ale znajdziemy tu również wszelkie gadżety, książki, opakowania po produktach spożywczych czy higienicznych. Słowem... wszystko, co poprawiało humor dzieciom w tamtych czasach.

Re: Dziecięcy świat w PRL-u

: 12 lis 2017, 17:14
autor: VMarcin
Przejrzałem tę stronkę i stwierdzam, że wiele z tych rzeczy sam miałem w dzieciństwie, tablicę, skarbonkę sejf, telewizorek, te gry planszowe, te książki, samochody sterowane z kablem, tę maszynę do szycia na korbkę. Z resztą każdy kto żył w tamtych czasach miał dokładnie te same rzeczy, bo tych rzeczy za wiele to nie było, więc jak coś tak zwani "ruscy" przywieźli, to się na ryneczku kupowało i się miało. Ale to jest normalne, dzieciaki z okresu 2000 będą wspominać, że mieli My Scene, a te współczesne za 20 lat powiedzą, że w dzieciństwie to mieli takie lalki, co to miały ruchome kończyny fashionistas i mtm... normalka, każde dziesięciolecie ma co innego do zaoferowania.

Re: Dziecięcy świat w PRL-u

: 12 lis 2017, 17:33
autor: lwica
Daga kochana dziękuję Ci za tą stronę,jesteś wielka. :*
Przypomniały mi się czasy kiedy i ja byłam kilkuletnim dzieckiem.Pamiętam te książeczki z opowiadaniami i wierszykami.Pamiętam również program "Okienko z Pankracym".A też miałam kilka rzeczy które tam pokazywano.Chińczyka,autobus ma kabel sterowany, gumową lalkę z żółtymi włosami,plastikowego psa na sznurku,małpkę co wkładała palec do buzi i murzynka z niebieskimi oczkami. xD Ale najukochańszą rzeczą jaką pamiętam to były wierszyki,opowiadania i piosenki dla dzieci na płytach winylowych odtwarzane na gramofonie "Bambino 5 ".Do dziś mam "Pchłę Szachrajkę" której słuchałam na okrągło a potem nauczyłam się jej na pamięć i powtarzałam razem z płytą.Oj rodzice już mieli tego dosyć. ;)

Re: Dziecięcy świat w PRL-u

: 12 lis 2017, 19:39
autor: Arima
Mnie też zrobiło się jakoś sentymentalnie.
W pamięci utkwiła mi zwłaszcza książka "Kłopoty Kacperka, góreckiego skrzata". Może dlatego, że ów skrzat miał magiczny kolczyk o nazwie Maru - a przecież to po japońsku 'kółko'. Miałam kilka lat, kiedy ją czytałam. Nigdy nie przypuszczałam, że 'japońszczyzną' będę się zajmować niemal zawodowo.
A Pankracego też lubiłam, i Winnetou, i małpkę Monchichi (czy jak ona się tam zwała) też miałam, i laleczkę Mini Fleur, którą przypomniała Zgredka na swoim blogu. :]

Re: Dziecięcy świat w PRL-u

: 12 lis 2017, 20:47
autor: lwica
A pamiętacie taką rosyjską grę? Było jej chyba kilka wersji.Ja mam do dziś i nawet działa taką co myśliwy strzela do kaczek. ;)
Obrazek
Zdjęcie z Allegro.
http://allegro.pl/gra-elektronika-wilk- ... ml#thumb/1

Re: Dziecięcy świat w PRL-u

: 13 lis 2017, 21:07
autor: Czarnab1
Miałam tę wersję z wilczkiem i tetrisa. xD