Nie mogę narysować ostrych linii. Czego to wina?

Masz problem z lalką? Zapytaj o radę!
ODPOWIEDZ
Harleya
Posty: 6
Rejestracja: 04 lis 2016, 18:04
Kontakt:

Nie mogę narysować ostrych linii. Czego to wina?

Post autor: Harleya »

Nie mogę narysować ostrych linii. Próbuję narysować rzęsy od prawie miesiąca w moim pierwszym repaincie i jak na papierze wychodzą w miarę ostre linie na lalce wychodzą okropnie. Używam na lalkę dwie warstwy lakieru mr super clear, nic się nie błyszczy, wszystko jest super, ale problemem jest narysowanie ostrej linii :/ Niby to mój pierwszy re-paint ale nie powinno być tak źle chyba. Używam do re-paintu kredek akwarelowych z Koh-i-noor (mam tylko różową, czerwoną, i ciemno różowo-fioletowo-czerwoną) i derwent (mam tylko 2 rodzaje brązowego, czarną i białą). I kredki derwent w moim odczuciu wypadają gorzej niż Koh-i-noor, bo dla mnie są za "miękkie". Widziałam że dużo repaintowiczów używa faber castell :/ I teraz nie wiem. Czy starać się dalej rysować tymi kredkami, poczekać na cieplejszą porę do używania lakieru, czy kupić lepsze kredki aby móc zrobić te rzęsy?
(jakby taki temat już był, to przepraszam za powtarzanie ale nie mogłam takiego znaleźć i prosiłabym o odesłanie do niego :))

Awatar użytkownika
Miranda
Administrator
Posty: 1676
Rejestracja: 26 lip 2015, 13:07
Kontakt:

Re: Nie mogę narysować ostrych linii. Czego to wina?

Post autor: Miranda »

Nie mam doświadczenia w repainatach, ale może musisz pomalować "zwykłą" kredką ołówkową? One są z zasady bardziej twarde, albo częściej ostrz akwarelowe.

A temat masz tutaj:
repaint-dla-opornych-czyli-pytania-pocz ... 5-645.html

Co do doboru kredek, to myślę, że to jednak sprawa w pewnym stopniu indywidualna, poparta jednak metodą prób i błędów. ;)

Awatar użytkownika
midorigami
Posty: 313
Rejestracja: 30 cze 2016, 14:59
Kontakt:

Re: Nie mogę narysować ostrych linii. Czego to wina?

Post autor: midorigami »

1) albo ci nie chwycił wszędzie dobrze MSC i jest śliska powłoka
2) albo to kwestia warstw , pierwsza warstwa nigdy nie będzie mocna, makijaż robi się stopniowo , tak samo jest z białą kredką dopiero 2-3 warstwa daje efekt .
także MSC potem 1 warstwa znowu MSC i kolejna a warstwa itd. ;)

ja mam feber castele :D

Awatar użytkownika
Czarnab1
Posty: 1633
Rejestracja: 16 lut 2016, 01:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nie mogę narysować ostrych linii. Czego to wina?

Post autor: Czarnab1 »

Po ilu warstwach MSC zaczyna się świecić twarz?
Namalowałam kilka lalek i tylko u jednej twarz błyszczy się jak psu ... Możliwe, że nałożyłam więcej warstw MSC, gdzieś koło 5-6 :D

Awatar użytkownika
midorigami
Posty: 313
Rejestracja: 30 cze 2016, 14:59
Kontakt:

Re: Nie mogę narysować ostrych linii. Czego to wina?

Post autor: midorigami »

ja nie wiem czy to jest kwestia warstw bo ja sama na początek daje 3 warstwy, a potem jest ich na prawdę sporo bo jeszcze z 4-5 do tego . I nic się nie świeci na koniec.
Może to kwestia tego, że MSC rozpylił się nie właściwie ? albo w jakimś miejscu jest go położone za dużo na raz ? W sensie lepiej położyć mniej a częściej niż na raz za dużo Xd mam nadzieje, że pisze zrozumiale.
Mi się tylko czasem w trakcie rysowania zdarza, że jakieś miejsce jest bardziej śliskie od innych i kredka nie chce tam chwytać i wtedy kładę warstwę jeszcze raz. Ale na koniec jeszcze nie miałam problemu z świeceniem.

Awatar użytkownika
trujewszczak
Posty: 302
Rejestracja: 04 cze 2014, 10:51
Kontakt:

Re: Nie mogę narysować ostrych linii. Czego to wina?

Post autor: trujewszczak »

Miałam podobny problem z tym, że używam innego lakieru. Może się nie błyszczeć i nadal być źle nałożony, co uniemożliwia rysowanie. Osobiście nakładam bardzo wiele warstw (na skończonej lalce ok 15-20), ale są one jedynie trzema (dosłownie) psiknięciami - jeden profil, drugi profil, centralnie twarz + ew. jeszcze jeden psik centralnie. Nigdy więcej, chociaż kusi, żeby przyspieszyć proces. Czekam aż wyschnie i powtarzam. Warstwy nakładam co jakiś czas/etap w rysowaniu, jako podkład 4-5. To pozwala uzyskać chropowatą powierzchnię, na której dobrze rozprowadzają się kredki.
Zanim zaczęłam robić to w ten sposób zauważyłam, że kredki świetnie rysowały na skalpie (czyli miejscu, gdzie coś tam się napsikało, ale docelowo nie używałam tam lakieru), ale był problem z oczodołami. Nie było tam za dużo lakieru, nie lepił się, ani nie błyszczał, ale nie stworzył też faktury, tylko gładką powierzchnię.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości