Strona 1 z 1

Plamy, plamy plamy

: 05 mar 2018, 22:36
autor: Soihime
Dziś wyjęłam lalkę z pudła (przechowuję je w plastikowym pudle owinięte w reklamówki, głównie części lalek) i patrzę a pojawiła się na głowie Kena plama 0-0. To pleśń?? Ktoś z was to miał? Za cholerę nie chce zejść. :(

Zauważyłam, że pojawiło się również na lalkach stojących na komodzie w nasłonecznionym miejscu. :(

Obrazek

Re: Plamy, plamy plamy

: 05 mar 2018, 23:17
autor: Carmazin
Podobno jest grzyb który atakuje winyl. Może to to?

Re: Plamy, plamy plamy

: 06 mar 2018, 11:08
autor: Aarjelin
Carmazin, rany pierwsze słyszę, skąd to się może brać, co jest powodem? :stres: to co Soihime napisała to są przecież dwa kompletnie różne sposoby przechowywania :stres: więc jak tu się chronić przed czymś takim :stres:

Re: Plamy, plamy plamy

: 06 mar 2018, 13:28
autor: Soihime
No właśnie nie mam bladego pojęcia. Czytałam gdzieś tu że ludzie pozbywają się trudnych plam kremem benzacne czy jakoś tak, ale dobrze by było wiedzieć skąd to się do anielki wzięło, bo nie wiem co robię źle :0.

Re: Plamy, plamy plamy

: 07 mar 2018, 14:44
autor: Aarjelin
Pokopałam trochę na forum i trafiłam na ten post Sagi w odpowiedzi na plamy u Kena i lalek Monster High:
Saga pisze:Moim zdaniem to jakaś forma grzyba. Słyszałam o podobnych przypadkach - co prawda jeszcze nigdy o niebieskim grzybie, ale o sino-fioletowym, brązowym i zielonym tak. Zjada głównie winyl.

Powinnaś przede wszystkim przejrzeć wszystkie swoje lalki i odseparować te zainfekowane od czystych (włóż do foliowych woreczków i szczelnie zamknij). Odstaw jedną z poplamionych lalek na bok, rozbierz ja i obserwuj, czy plamy się rozrastają, czy nie pojawiają się w innych miejscach. Jeśli nic nie dotyka lalki, a mimo to plamy robią się większe, to pewnie infekcja.

Sposoby walki z grzybem podpowiada ta strona: http://www.mlppreservationproject.com/body.html#Cancer
Treatments usually involve one or both of the following, bleach treatments, and/or boiling/soaking infected ponies in OxiClean. Molds can't live without moisture, so be certain to dry the pony completely if you choose a method that involves water. Many collectors choose to quarantine infected ponies by storing them in plastic bags away from other ​ponies
Czyli, na nasze, pomagają wybielacze, preparaty odplamiające (typu Vanish) i gotowanie. Trzeba też unikać wilgoci (dokładnie osuszać po próbach czyszczenia wymagających wody).

Przebarwienia mogą powstawać też po czasie jeśli używałaś na lalkach acetonu (albo są z drugiej reki i ktoś kiedyś używał na nich acetonu). Plastik nie lubi się z acetonem, a reakcja może nie nastąpić od razu, a po tygodniach albo nawet miesiącach.

Taki grzyb toczy tworzywo od środka... Objawia się plamami właśnie:

Obrazek
(źródło: http://www.mlppreservationproject.com/body.html#Cancer)

Jeśli plamy powiększają się bez Twojej ingerencji i przenoszą między lalkami to dla mnie diagnoza jest jasna. Post wyżej napisałam jak można próbować z tym walczyć.
post90799.html?hilit=%20grzyb#p90799

-- 7 mar 2018, o 13:52 --

I jeszcze z wątku o Kucykach Pony:
Lacrima pisze:To ja do grzybów wrócę- nie wiem jaki to grzyb, ale u nas na silikon w łazience ładnie podziało to:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/baufi ... 35277.html
Malina pisze:Ja kiedyś używałam tego:
http://www.ceneo.pl/31891968
i pozbyłam się pleśni raz a dobrze.
post79473.html?hilit=%20grzyb#p79473