Strona 3 z 5

Re: Farbowanie włosów lalek

: 03 lut 2014, 17:42
autor: LuLu
Także owy RIT rozwiązałby wszelkie problemy niedopasowanych kolorów np. obitsu! Fajna sprawa.

Re: Farbowanie włosów lalek

: 03 lut 2014, 19:28
autor: usagidolls
Czy ktoś z Was może próbował rozjaśniać lalkowe włosy?

Ostatnio przyszła zamówiona peruka, na zdjęciu miała ładne, pastelowe kolory, a w rzeczywistości jest wyjątkowo wyrazista i nijak nie pasuje do żadnej lalki. Opcja zwrotu nie wchodzi w grę. Chciałabym jakoś te kolorki rozjaśnić... może utleniacz jakiś...?

Re: Farbowanie włosów lalek

: 04 lut 2014, 19:24
autor: dollbby
kurde... nie sądze żeby utleniacz dał radę... skoro fabra nie daje?

Re: Farbowanie włosów lalek

: 05 lut 2014, 14:09
autor: IHime
Utleniacz ma duże szanse utlenić włókna włosa, które staną się kruche i łamliwe.

Re: Farbowanie włosów lalek

: 08 lut 2014, 23:53
autor: usagidolls
Niedobrze... nie będę ryzykować, poszukam lepiej wielbiciela żywych kolorów^

Re: Farbowanie włosów lalek

: 25 lut 2014, 23:25
autor: Dallka
Nie wiem czy to dobry sposób ale...kiedyś moja koleżanka pofarbowała sobie włosy kolorową bibułą i wodą.Powiedziała że na lalkach też działa.Próbowałam to na niefirmowej blondynce i super kolor wyłapało.Ale sprawdzałam tylko na niej więc nie wiem czy tak samo będzie np. z Dal,Pullip,Monster high,Byul itd...
Więc,nie wiem,jeśli chodzi o lalki z wymiennymi peruczkami to można chyba jaką za grosze kupić i wypróbować...
Nie wiem.Może jak kupie obitsu dla mojej Louisy to kupie jakiegoś taniutkiego wiga i wypróbuję...Bo stockowego nie oddam do farbowania :nie: Nigdy :nie:
No...więc wypróbujcie może na jakiejś "chińszczyźnie" xD
Mam nadzieje że odrobinke chociaż pomogłam ;)

Re: Farbowanie włosów lalek

: 11 mar 2015, 19:34
autor: Rhaenys
Ja bym chętnie mojej Apple White nieco wybieliła włosy - ma taki żółty odcień i zrobiłabym coś w stylu fioletowej płukanki dla lalek żeby ochłodzić kolor, ale nie wiem czym.

Re: Farbowanie włosów lalek

: 12 mar 2015, 01:54
autor: Elka
Rhaenys pisze:Ja bym chętnie mojej Apple White nieco wybieliła włosy - ma taki żółty odcień i zrobiłabym coś w stylu fioletowej płukanki dla lalek żeby ochłodzić kolor, ale nie wiem czym.
Ciekawe czy jakiś odplamiacz typu Vanish nie rozjaśnił by włosów, a do fioletowej płukanki to nadmanganianu potasu potocznie zwanego fioletem można by użyć. Do kupienia w aptekach w formie kryształków i w płynie. No i nie trzeba go rozpuszczać w gorącej wodzie tylko wszystko na zimno. Niestety trzeba strasznie uważać bo jeśli spadnie kropla w nie odpowiednim miejscu to koniec, nic tego nie wywabi.

Tak na marginesie, moja mama w latach 90' ciągle robiła sobie takie płukanki z fioletu na swoje siwe włosy :D

Re: Farbowanie włosów lalek

: 12 mar 2015, 10:40
autor: Rhaenys
Próbowałam już płukanek po prostu do włosów i nie łapie.

Re: Farbowanie włosów lalek

: 12 mar 2015, 12:12
autor: Lunatyczka
Farby i płukanki do włosów ludzkich farbują poprzez wnikanie w łuski włosów, których to łusek włosy sztuczne nie mają ;)
A może spróbuj płukankę z rozwodnionej akwarelki? Podobno to najlepszy sposób takiego ekonomicznego farbowania. I podobno farbuje nawet ciałka, jak się je dłużej pomoczy.

Re: Farbowanie włosów lalek

: 13 mar 2015, 10:42
autor: Rhaenys
Spróbuję :)

Re: Farbowanie włosów lalek

: 13 mar 2015, 11:08
autor: barbusia77
Nie probowałam na lalkach ale kiedyś tak farbowałam frotki do włosow: bierze się flamastry,wyciaga ze środka te wkłady i usuwa z nich folię. Wrzuca się do słoika i dolewa spirytusu i wody. Można samą wodę ale efekt będzie słabszy. Zanurza sie w tym (w tym przypadku) lalki włosy. Na godzinę,w zależnośći od potrzeby można czas wydłużyc. Po zabiegu włosy się suszy i gotowe :D Takie farbowanie to na jasne włosy raczej :)

Re: Farbowanie włosów lalek

: 17 mar 2015, 03:06
autor: reiha
Pomalowałam Lagoonę rozcieńczonym tuszem w kubeczku, jednak mogłam eksperymentować na główce z chińskiego, ups.

Więc tak, próby dalej trwają, ale
tusz nie łapie pomalowanego skalpu, dalej jest żółty,
Malowałam pasma, jak trochę wyschły to wycierałam nadmiar papierowym ręcznikiem,
Tusz łapie palce i folę którą okręciłam lalkę, i to jest właśnie to, co zabrudziło jej twarz. Próba zmycia tuszu jeszcze bardziej go rozsmarowuje.
Ale włosy oczywiście farbują też. Chociaż teraz, po podeschnięciu ręcznik jest tylko lekko niebieski.
Niebieski tusz na żółtych włosach daje coś pomiędzy niebieskim a szmaragdowym. Pierwsze próby były pastelowozielone, może po wyschnięciu-wytarciu zrobią się właśnie takie. Albo może to dlatego, że później tusz zaczął opadać na dno naczynia. Wolałabym zielone, właśnie dlatego nie skończyłam na końcówkach :>
Próbowałam je zmyć wacikiem z wodą i kolor zostaje. Na waciku też. Nie kładłam pod kran, bo tak naprawdę nie chcę jej zmywać. Próbowałam utrwalić octem, ale był zimny, więc jednym efektem jest śmierdząca lalka :P

Nie martwię się, nie lubiłam jej, a może zniszczenie jednej oduczy mnie kupowania następnych, których nie potrzebuję.
I piszę tylko informacyjnie, nie polecam metody, nie zachęcam do niszczenia lalek.
Chyba pomaluję jej twarz dookoła, żeby to wyrównać. Albo piegi?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Farbowanie włosów lalek

: 17 mar 2015, 13:01
autor: LolitaDolls
Kurcze, ale oprócz tej poplamionej twarzyczki strasznie ładnie jej w niebieskich!

Re: Farbowanie włosów lalek

: 24 mar 2015, 15:59
autor: Somarie
Sposoby wypróbowane praktycznie (nie przeze mnie, nie korci mnie farbowanie lalek, ale że komuś się przyda). Podejrzewam że można wykorzystać różnorakie tusze do scrapbookingu/decoupage dostępne u nas, ale głowy za to nie dam. Macie też sposób na rozpoznanie z czego jest dane włosie (przy otwartym oknie, żeby się nie zatruć!)

http://resinmuse.com/917/how-to-dye-a-s ... ohair-wig/
http://dolliehsanctuary.com/sanctuary/v ... =13&t=2465