dolls forum

Ostatnio zaczęłam szyć jeansy dla Fashion Royalty. Jak na razie uszyłam sześć par, siódma się tworzy. Zdjęcia jak zwykle kiepskiej jakości, przepraszam.

1
przód

tył


2
przód

tył


3
przód

tył


4
przód

tył


5
przód

tył


6 (rozpiął się rozporek, co zauważyłam po zrobieniu zdjęć )
przód

tył

Łał, Twoje spodnie wyglądają superrealistycznie!


Skąd bierzesz te małe metalowe drobiazgi?

Jewel, dżinsy wyglądają jak miniaturki "ludzkich" spodni! Super!

Dziękuję!
Większość obskrobałam z kupionych w lumpeksie bluzek, tylko napy nad rozporkiem kupiłam z Mimiwoo.

Świetne są )

SERIO?! Obłędne <3

Są absolutnie genialne! ;o Bardzo, bardzo realistycznie wyglądają. Raaaany jak Ty te mini kieszenie, paski i szlufki tworzysz? I to z taką precyzją... Szyjesz ręcznie czy na maszynie? Materiał to prawdziwy jeans? Nie jest za gruby do szycia takich małych wersji?

Bardzo dziękuję! To moje pierwsze spodnie, więc tym bardziej mi miło, bo trochę się obawiałam pokazać je światu.

Wszystko szyję ręcznie, nie umiem szyć na maszynie.To prawdziwy jeans, starałam się tylko wybrać jak najcieńszy,np. z dziecięcych ubranek, jakieś damskie koszule itp. Obchodzę lumpeksy i macam wszystko jeansopodobne XD Szyję około 2 godzin dziennie, wiec uszycie jednej pary zajmuje mi około 5-7 dni, tempo iście ślimacze.Możliwe, że jutro dokończę kolejną parę.

Świetne są. To dopiero początki, a taka precyzja i jakość. Co to będzie później?

woow..Ja szyję ale przy jeansach odpadam....Więc jestem pod wrażeniem!!!

Szalenie podziwiam jakość wykonania i cierpliwość przy takim "dziubaniu" igłą

Chciałabym ze trzy pary takich spodni dla swoich chłopaków. W ubrankach dla męskich lalek nie ma za wielkiego wyboru, a już jeansy wykonywane są zazwyczaj po taniości - jak najprościej i jak najmniejszym nakładem sił.

Rewelacyjne, jestem pod ogromnym wrażeniem precyzji Twojego szycia ręcznego (!), gratuluję, wyglądają doskonale

Wszystkim bardzo dziękuję!
Stary Zgred, właśnie z tego powodu zaczęłam szyć spodnie.Jeansy dla facetów albo są bardzo prosto uszyte (proste, obszerne nogawki, bez zaznaczonej linii bioder czy pasa, z wyszytymi kieszeniami i rozporkiem, o szlufkach można tylko pomarzyć) albo kosztują majątek, nie uśmiecha mi płacić kilkanaście - kilkadziesiąt dolarów za parę. Dlatego po raz pierwszy zrobiłam wykrój (zazwyczaj szyję "na oko"), wycięłam od razu 8 par spodni, i powoli, metodą prób i błędów, je zszywam.

jewelsnake, czy podzieliłabyś się wykrojem? Byłabym ogromnie wdzięczna Zainspirowałaś mnie i chciałabym spróbować, chociaż oczywiście z moim słomianym zapałem na zbyt wiele nie liczę ;D