Moja mała pracownia
: 15 paź 2015, 12:42
Już dawno temu zaczęłam w Internecie szukać sposobów na tworzenie brakującego elementu w mojej lalkowej garderobie, butów. Kiedy w końcu udało mi się wypracować mój własny sposób zrobiłam kilkadziesiąt par testowych, na których kombinowałam różne rodzaje materiału, obcasów i wszystko inne. Oczywiście wychodziły bardzo krzywe, a klejone na zwykły klej obcasy w końcu odpadały, ale radocha była. Buty dalej siedzą w pudelku na parapecie.
Po roku przerwy(bo wtedy chyba zrobiłam ich za dużo w krótkim okresie czasu i się zwyczajnie wypaliłam) i kombinowania bardziej teoretycznego, na papierze, udało mi się w końcu zabrać za nowe pary. Dalej wychodzą krzywe, ale przynajmniej już wiem dlaczego XD.
Chwalę się, nie tyle butami, bo nie ma się czym chwalić, co tym że udało mi się wypracować w miarę prosty i tani sposób.
Te pary jeszcze nie są 100% skończone, ale na zdjęciach tego chyba nie widać.
Po roku przerwy(bo wtedy chyba zrobiłam ich za dużo w krótkim okresie czasu i się zwyczajnie wypaliłam) i kombinowania bardziej teoretycznego, na papierze, udało mi się w końcu zabrać za nowe pary. Dalej wychodzą krzywe, ale przynajmniej już wiem dlaczego XD.
Chwalę się, nie tyle butami, bo nie ma się czym chwalić, co tym że udało mi się wypracować w miarę prosty i tani sposób.
Te pary jeszcze nie są 100% skończone, ale na zdjęciach tego chyba nie widać.