Strona 2 z 3

Re: Moja mała pracownia

: 18 lis 2015, 23:51
autor: Itan83
Piękne są te buciki... :-)

Re: Moja mała pracownia

: 11 sie 2016, 14:20
autor: Chupacabra
Odkopałam swój wątek. Po długiej przerwie zrobiłam kilka par mini buciczków. :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Moja mała pracownia

: 11 sie 2016, 20:16
autor: Balbinka
OOO mamusiu jakie super :) I jeszcze z monogramikiem w środku :zakochany: Najbardziej podobają mi się pierwsze dwie pary :)

Re: Moja mała pracownia

: 12 sie 2016, 17:40
autor: Chupacabra
Do czerwonych jakoś też mam największą słabość. :D

Dziękuję!

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 18:00
autor: midorigami
bardzo fajna bucikowa kolekcja :)
Ja na próbę zamówiłam buty z chiń XD i planuje je jakoś potem przerabiać, zobaczymy co to będzie.

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 18:09
autor: lwica
Śliczne buciki,na pewno się przy nich napracowałaś.Najbardziej podobają mi się czerwone i błękitne.A tak z ciekawości zapytam.Z czego one są wykonane?

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 18:14
autor: Saga
Podczepiam się do pytania Lwicy. Jeśli z czegoś twardego, może następnym razem przed malowaniem można by je wyszlifować papierem ściernym? Wtedy byłyby idealne!

Podziwiam cierpliwość, miałam jedno podejście do butków w życiu i obiecałam sobie, że nigdy więcej. A tu widzę sześć świetnych par!

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 18:17
autor: Chupacabra
Dziękuję :D

Coś jakby skarpetka uszyta z dzianiny obsmarowana wikolem, podeszwa przyklejona na wikol z tekturki. Potem przestrzenie po bokach wypłonione klejem w sztyfcie. Pod palcami przykleiłam tekturkę z okładki od zeszytu bo jest grubsza, obcas z pianki z kapcia, oklejony materiałem po bokach i z tyłu. Pod całą podeszwę wklejam jeszcze kawałek kartki żeby była gładka. I flek pod obcas z tekturki ;) Na koniec całość maluję akrylami i dodaję kokardki i takie tam.
Mam różne wykroje tych skarpetek, nie są na 100% dopracowane ale mogę się podzielić. ^^

Sago na poprzedniej stronie jest kolejne sześć. ;) Technika, którą stosuję naprawdę nie jest trudna. :uaua:

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 18:38
autor: lwica
No to dużo pracy włożyłaś,ale podziwiam,podziwiam i jeszcze raz podziwiam.Oczywiście Twój talent i ogólną chęć robienia tak maleńkich rzeczy.

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 19:44
autor: midorigami
nie wiem jak wikol, ale modge podge da się szlifować :D

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 20:41
autor: Preity
A dobrze usztywnia materiał? Bo wikol właściwie jest podstawą do usztywniania wszelkiego rodzaju robótek szydełkowych, które mają zachować kształt na wieki.

Re: Moja mała pracownia

: 13 sie 2016, 21:18
autor: midorigami
nie jestem pewna, ale według mnie jest po wyschnięciu niemal taki sam jak wikol , tylko wodoodporny ;)

Re: Moja mała pracownia

: 15 sie 2016, 00:00
autor: Chupacabra
Oj, a gdzie dostać ten wodoodporny wynalazek?! :D Mógłby być idealny do wigów.

Re: Moja mała pracownia

: 15 sie 2016, 09:55
autor: midorigami
Chupacabra pisze:Oj, a gdzie dostać ten wodoodporny wynalazek?! :D Mógłby być idealny do wigów.
internet np. https://www.decoupage.pl/klej-do-decoup ... e-heritage lub sklepy plastyczne niektóre mają :D to do deca pagu jest taki lakiero klej
Ja kiedyś zanurzałam w tym dość obficie papierowe różyczki i można je spokojnie pod wodę włożyć. Po wyschnięciu jak jest gruba warstwa to jest trochę takie gumowe, ale mój wikol robi to samo, chociaż dałabym rękę odciąć , że kiedyś wikol mi zasychał na twardą skorupę :co?:
i chyba jest troszkę rzadszy od wikolu , ale widziałam, że właśnie niektórzy go używają do wigów. Ja żałuję, że ostatnio na wikolu zrobiłam, bo miałam go zwyczajniej więcej a potem przy farbowaniu trzeba było strasznie uważać XD

PS na opakowaniu pisze, że można szlifować techniką na mokro ? przy papierach 800-1000

Re: Moja mała pracownia

: 16 sie 2016, 01:49
autor: Chupacabra
Z wikolem to jest taka sprawa, przynajmniej u mnie, że skorupka się robi jeśli dostanie trochę wody. Parę kropel do kubeczka albo nakładany mokrym pędzelkiem. Rozcieńczony jak zaschnie to na kamień. :D
No przy układaniu też trzeba ostrożnie, żeby nie popsikać za bardzo, bo wtedy klej pod spodem mięknie i mogą się nie te włosy przylepić nie w tym miejscu co trzeba. xD