Flamingo Lwica Dziękuję ślicznie. Jeżeli chodzi o rozpowszechnianie mojej szyciowej twórczości, to mam jedno konto na deviantaracie. Na blogi za bardzo czasu nie mam, a flickry, czy inne takie nie były jeszcze przeze mnie testowane. Chociaż
Flamingo jeżeli chcesz być moim menadżerem, to mogę podesłać Ci cały pakiet takich zdjęć, a Ty otworzysz nowe konto, bądź będziesz dodawał do swojego z jakimś tam drobnym akcentem, że to szyte przez taką jedną internetową koleżankę
.
Wiola Lalka z zestawu 3, to kopciuszek Disney Mattel, taki, który po naciśnięciu na plecach świeci i gra. Przepraszam za zwłokę w odpisaniu, ale czasami mam coś na uwadze, później zapomnę odpowiedzieć i wychodzi niezręcznie.
Somarie Również dziękuję za bardzo serdeczne słowa oraz cenne uwagi. Samych uwag jestem właściwie świadoma i wiem, że mogłabym ubranka bardziej dopracować, dopieścić, tyle, że i tak przy nich dość sporo siedzę. Cała technika z używaniem podszewki nie jest po to aby była i nie było widać szwów, tylko po to, aby ciuszek był silny, stabilny, co by podszewka związała ogniwa słabszego materiału (satyny, koronki, czy czegoś mocno się siepiącego). Taka technika pozwala mi tworzyć właściwie "pancerne" ciuszki, które nie mają tendencji do rozchodzenia się w rękach, ale w to miejsce są zazwyczaj grubsze i w niektórych miejscach faktycznie widać łączenia, jak w obfitym rękawie, czy bocznej części szlafroka. Jeżeli chodzi o prasowanie, to nie lubię prasować, nie używam właściwie żelazka, lubię przypalić tkaninę, nie znam się na temperaturze względem materiału. Raz jeden napotkałam takie ciekawe malutkie turystyczne żelazko, może ono by spełniało taką dodatkową funkcję prasowania na kolanie, ale nie nabyłam tego cuda i raczej prasować nie będę. Generalnie gdybym przysiadła z pełnym przygotowaniem, wyłapując wszelakie błędy, to moje ciuszki może byłyby lepsze od disneya stora, mattela, czy fashiona royality razem wziętych, ale w żadnym konkursie na dzień dzisiejszy nie startuję, a ciuszków raczej nie wyceniam na fortunę, aby się z nimi tak mocno pieścić, oprócz szycia pociąga mnie jeszcze wiele innych aktywności