Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Repaintujesz lalki? Zajmujesz się rerootem? Koniecznie nam pokaż!
Awatar użytkownika
Aarjelin
Posty: 614
Rejestracja: 11 sie 2017, 19:39
Lokalizacja: Nibylandia
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Aarjelin »

o, jaki świetny sklep, a jakie fajne ceny mają :szok: i to nawet wliczajc koszt wysyłki do polski! :szok: że też nie wpadłam nigdy coby na etsy oczu szukać :facepalm: dziękuję za oświecenie, mnie też się te linki przydadzą ^^ :ok:
"You surf the way you wanna surf, I'll surf the way I wanna surf." z cudnego "Barbie: Life in the Dreamhouse" x3

Awatar użytkownika
Czarnab1
Posty: 1626
Rejestracja: 16 lut 2016, 01:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Czarnab1 »

niemiłamonik dziękuję. Są dokładnie takie, jakich szukam. :>

Rinusz
Posty: 1
Rejestracja: 18 lip 2018, 14:22
Kontakt:

Zamiennik MSC

Post autor: Rinusz »

Cześć! Chciałabym zacząć zabawę w repainty, jednak nie wiem czy to hobby na pewno mi podpasuje. Z tego powodu niezbyt chcę wydawać ponad 50 zł na słynny MSC :/ Jednak kiedy go szukałam Allegro zaproponowało mi między innymi takie lakiery:
https://allegro.pl/bezbarwny-mat-sprail ... ule_id=201
https://allegro.pl/lakier-w-spreju-spra ... ule_id=201
Cena oczywiście pasuje mi bardziej niż ta za MSC, jednak czy owe lakiery zadziałają tak samo?
A może znacie jakieś inne tanie zamienniki? :D

Awatar użytkownika
Aarjelin
Posty: 614
Rejestracja: 11 sie 2017, 19:39
Lokalizacja: Nibylandia
Kontakt:

Re: Zamiennik MSC

Post autor: Aarjelin »

Rinusz, chyba najczęściej jako tańszy zamiennik MSC z bezbarwnych lakierów samochodowych, polecano akrylowy w aerozolu matowy spray marki RANAL
"You surf the way you wanna surf, I'll surf the way I wanna surf." z cudnego "Barbie: Life in the Dreamhouse" x3

Awatar użytkownika
Czarnab1
Posty: 1626
Rejestracja: 16 lut 2016, 01:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Czarnab1 »

Chciałam podzielić się z wami opinią na temat farbek akrylowych, które nadają się do malowania lalek.
Kupiłam do do testów 3 farbki perłowe do zdobienia paznokci, którymi można malować usta, powieki i paznokcie u lalek.

Poniżej kolory, które wybrałam.
Obrazek

Przy użyciu mokrego pędzla malują delikatną przeźroczystą warstwę - główka po prawej stronie.
Na lekko zwilżonym pędzlu i suchym jedna warstwa - farba bardziej kryje i jest równomiernie rozprowadzona - środkowa główka.
Na wilkotnym pędzlu 2 warstwy, widać miejsca gdzie nałożyła się grubiej - pierwsza od lewej. Druga warstwa namalowana została mocno zwilżonym pędzlem. Chciałam uzyskać efekt pełnego krycia na środku i wewnątrz ust oraz delikatną, przeźroczystą smugę od zewnętrznej strony. Kolejność była niewłaściwa, więc to moja wina. Muszę więcej z nimi poćwiczyć na MSC.
Pędzla użyłam tego samego na wszystkich główkach.

Generalnie chciałam uzyskać efekt ust jaki mają lalki TC w oryginalnym makijażu i myślę, że to dobry wybór.

Ponieważ nie są to firmowe farbki dodaję link do oferty na allegro gdyby ktoś był zainteresowany kupnem
https://allegro.pl/sea-farby-farbki-akr ... 19360.html. Cena za szt 3 zł. Wielkość jak na zdj. wyżej, wystarczy do pomalowania setek głów.

Niżej zdjęcie mojej TC w tym samym świetle z ustami pomalowanymi jedną warstwą, suchm pędzlem farbką nr 3 - trzecia po prawej.
Obrazek

Antay
Posty: 3
Rejestracja: 21 sie 2018, 18:34
Kontakt:

Zamiennik Mr. Super Clear

Post autor: Antay »

Jak w tytule, szukam zamiennika Mr. Super Clear który będzie chociaż trochę bezpieczniejszy dla zdrowia.
Jakie lakiery stosowaliście, jakie są godne polecenia.

Chyba, że MSC jest najlepszy i pobija wszystkie w swojej jakości :] jeśli tak to jaką najlepiej maskę zastosować by się ochronić drogi oddechowe.

candicenelson
Posty: 1
Rejestracja: 05 sty 2019, 15:27
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: candicenelson »

Witam.
Mam pytanie, a jestem osobą bez żadnego doświadczenia w lalkach. Zrobiłam swój pierwszy w życiu repaint, używając kredek akwarelowych Mondeluz. repaint wykonałam na lalce Steffi. makijaż mi się nawet podoba, jak na pierwszy raz i bardzo mi zależy, żeby go utrwalić, a nie mam kompletnie pojęcia czym. lalka przed repaintem, była dokładnie umyta i myślę, że dobrze się odtłuściła. kredkami malowałam bezpośrednio na twarzy lalki, nie nakładałam żadnej bazy ani lakieru (bo takowych nie mam, ani nie pomyślałam o tym). nie używałam żadnych farb, tylko jedynie kredki (które nakładałam małym pędzelkiem).czy werniks ze sklepu plastycznego nadaje się, żeby utrwalić makijaż lalki wykonany kredkami ? nie zostawi przykrego zapachu na dłużej? jak mówiłam, kompletnie się na tym nie znam i moje pytania mogą się wydać naiwne. Czym radzicie utrwalić repaint, żeby nie zepsuć efektu ?

Awatar użytkownika
Soihime
Posty: 986
Rejestracja: 31 sie 2015, 22:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Soihime »

Post wyżej już ktoś wspominał... Najlepszy jest lakier matowy Mr Super Clear.

Awatar użytkownika
Enduine
Posty: 5
Rejestracja: 13 kwie 2019, 14:01
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Enduine »

To mój pierwszy post na forum, więc cześć, miło was poznać! :]

Niedawno zaczęłam interesować się customizacją lalek. Z początku tylko oglądałam i podziwiałam pracę innych, ale wreszcie nadszedł czas kiedy sama zechciałam spróbować zrepaintowania lalki. Kupiłam wszystkie potrzebne rzeczy i pełna motywacji zasiadłam jakąś godzinę temu do pracy nad moją pierwszą lalką. Oczywiście nie minęło parę minut i już pojawiły się problemy... :D"

Przemalowuję lalkę Monster High. Zmyłam jej makijaż acetonem po czym pomyślałam, że przetrę też jej ciałko. Jak tylko zaczęłam je przecierać lalka zaczęła się okropnie lepić. Pomyślałam sobie że może ciało było pomalowane jakimś lakierem i zaczęłam przecierać bardziej. Przez kilka minut przecierałam to ciałko, zużyłam już prawie wszystkie waciki, które miałam w domu, a lalka cały czas się lepi.
I tu pojawia się moje pytanie. Po pierwsze, czy to w ogóle normalne? Czy wszystkie lalki MH mają taką właściwość? Czy to faktycznie jest lakier i czy jak będę odpowiednio długo go zmywała to zejdzie? Bo zaczęłam już mieć obawy że aceton zaczął rozpuszczać plastik (napisy na lalce, te "made in china" itp., zaczęły znikać) i stwierdziłam, że lepiej spytać zanim całkiem zepsuję tę lalę.

Pewnie moje pytanie nie jest zbyt mądre, ale mam nadzieję, że ktoś rozwieje moje wątpliwości :D

Online
Awatar użytkownika
Carmazin
Moderator
Posty: 739
Rejestracja: 10 cze 2015, 20:49
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Carmazin »

Tak, to normalne, bo aceton rozpuszcza plastikowe ciałko. Lepiej weź drobny papier ścierny wodny i przeszlifuj ją zanim się zdeformuje ;)

Awatar użytkownika
Enduine
Posty: 5
Rejestracja: 13 kwie 2019, 14:01
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Enduine »

O kurczę! Dziękuję za odpowiedź! Jak dobrze, że powstrzymałam się wczoraj od kolejnej próby zmycia tego nieistniejącego lakieru (mimo, że strasznie mnie kusiło spróbować), bo bym już chyba nie miała lalki :D" Mam nadzieję, ze uda mi się ją odratować :D

Kamma
Posty: 2
Rejestracja: 10 cze 2019, 15:08
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Kamma »

Hej. Mam pytanko na temat utrwalania repaintu. Czy błędem byłoby utrwalaniem go np. utrwalaczem do kresek i ołówków ? Czy lepiej nie ryzykować i kupić msc ? Pytam bo mam ów utrwalacz u jestem ciekawa czy spróbować czy lepiej nie porywac się z motyka na słońce. Dziękuję z góry za odpowiedź :)

Awatar użytkownika
Ner
Posty: 512
Rejestracja: 25 gru 2013, 18:39
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Ner »

Lepiej sprawdź to na makijażu, którego nie będzie Ci szkoda, bo na winylu taki preparat może np. nie wyschnąć, błyszczeć się, kleić, zbierać kurze, albo nawet odchodzić płatami. W trakcie usuwania go możesz uszkodzić malunek, który wcześniej zrobiłaś :(
Testowano tu już różne rzeczy, lakiery samochodowe, werniksy plastyczne i tylko MSC daje pewność.

Awatar użytkownika
Soihime
Posty: 986
Rejestracja: 31 sie 2015, 22:36
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Soihime »

Głupie pytanie... Czy można żywicę zabezpieczać MSC?

Awatar użytkownika
Czarnab1
Posty: 1626
Rejestracja: 16 lut 2016, 01:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

Post autor: Czarnab1 »

Soihime pisze:Głupie pytanie... Czy można żywicę zabezpieczać MSC?
Tak, można stosować. Użyłam MSC na kliku lalkach z żywicy i nic się z nimi nie stało.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości