Strona 50 z 57

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 08 cze 2017, 11:20
autor: EvilCupcake
Ja maluję bez rozcieńczalnika. :)

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 09 cze 2017, 23:40
autor: golden_eye
EvilCupcake pisze:Ja maluję bez rozcieńczalnika. :)
Dziękuję :*

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 11 cze 2017, 08:17
autor: jekaterina
Szybkie pytanko - używał ktoś tego lakieru? :)
https://www.castorama.pl/produkty/wykon ... 400ml.html

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 01 lip 2017, 17:10
autor: Chupacabra
Jeny jaki ja mam poślizg. Ale dziękuję wszystkim który napisali mi o pyłkach do makijażu! Normalnie jestem głąbem. Mam tego w domu od metra. I kobo i mysecret i jakieś chińskie z allegro i nie wpadłabym na to żeby ich użyć przy repaintach. xD
Zastanawiam się nad nabłyszczaczem, chyba wystarczy mi lekki połysk z lakieru do decoupage, ale czy na przykład jakiś dostępny w empiku by się nadawał? Zaschnie i nie stanie się z nim nic dziwnego? A może modpodge w wersji gloss? Kupiłam matowy bo widziałam, że używają go do utrwalania różnych malunków na akcesoriach, więc może gloss by się nadał do tego celu.

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 13 lip 2017, 20:59
autor: Netta
Zakupiłam ostatnio masę FIMO, by zrobić łuski na ciele Casty - padło na model FIMO Air Light. Masa ta jest samoutwardzalna i można też ją do mikrofali włożyć. Problem pojawia się po wyschnięciu masy (nakładałam ją na nogę monsterki) - po wyschnięciu masa odpada :|. Z mikrofalą boję się, że ciałko się popsuje. Macie może jakieś sposoby na to? Czy klej na gorąco mógłby pomóc? :bezradny:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 14 lip 2017, 00:07
autor: Chupacabra
Mnie przychodzi do głowy kropelka w żelu, ale nigdy nie próbowałam przyznaję.

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 14 lip 2017, 12:45
autor: Ciabas
"Jak mocować elementy biżuterii do Fimo?
Do mocowania elementów biżuterii do Fimo najmocniejszy jest dwuskładnikowy klej epoksydowy.
Do scalania elementów wypalonego Fimo –SuperGlue. Użyty klej o średnim czasie twardnięcia (5-10 sekund) pozwoli jeszcze na dokonywanie poprawek.
Do przyklejenia do Fimo elementów materiału lub wełny - stosuj klej typu Wikol lub Tacky."

Taka informacja widnieje na stronie fimofan.pl

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 16 lip 2017, 23:13
autor: midorigami
mam pytanko, jak zrobić takie naturalne rumieńce jak na zdjęciu poniżej ?
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/56 ... f7123e.jpg
myślicie, żeby jakoś rozcieńczyć farbkę i troszkę przyciskać wacikiem/ chusteczką ?
bo to nie są takie zwykłe rumieńce zrobione pastylą i pędzelkiem :P

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 17 lip 2017, 12:49
autor: Chupacabra
Ja bym spróbowała zrobić bazę suchą pastelą, a potem po zasprejowaniu dodać coś kredkami i potraktować je np. wilgotnym wacikiem. Ale jeszcze nie próbowałam nigdy, więc to tylko moja intuicja.

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 26 lip 2017, 01:54
autor: midorigami
Chupacabra - dziękuje, pozostaje mi po prostu popróbować :D

i pytanie z innej beczki odnośnie oczów dla bjd , czy jak jest podany rozmiar 14 mm , to to jest szerokość całej gałki czy np. tylko tęczówki ? ( ale chyba całej nie ? XD )

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 03 sie 2017, 19:59
autor: Shoart
witka;-)jestem nowa i zielona aczkolwiek nie tak do konca w repaincie-bo jedna popelnilam i jako tako wyglada ale popelnilam bez tych tam medykamentow profesjonalnych-wyczytalam juz chyba wsio i na yt obejrzalam chyba wszystko co bylo o repaintach< i takie pytanie mam i niech mi ktos potwierdzi czy dobrze to wszystko przyswoilam;-)wiec tak;
1-myje lale acetonem lub zmywaczem(kupie aceton bo moj zmywacz lichy jest)
2-myje mydlem jej dzioba
3-klade warstwe msc - ma byc sucha zanim zlapie do obrobki dalszej i jak tego lakieru nie bedzie to kredka nie bedzie malowac ladnie i cienko?
4-maluje kreski -brwi ,oczy zarys usteczka tam se ciapie
5-znou lakier msc
6-znowu maluje oczy itd i jak jest w miare to lakier?
7 -i znowu jak jeszcze cos tam maluje na buzi to potem jak cacy to lakier?
8-i na koniec ten glossy tak?do swiecenia sie oczu i ustek
i to koniec juz???
Dobrze wszystko zakumalam?
Dziex z gory za jakiekolwiek info w powyzszej kwesti;-)
Swoja lalunie popelnilam w biegu bez lakieru -kredkami zwyklymi aqarell kohinora i zwyklym olowkiem sie posilkowalam i swoimi cieniami do oczu -wyszlo tak se sobie ,ale malowalao sie okropicznie ciezko tymi kredkami wiec sie zrujnowalam na zamowienie derwent inktense ,polychromosy faber catel,msc i glossa i suche pastele-czy to mi styknie ???czy cos mi jescze sie przyda???Bo kocham moje monsterki i nie chce ich zeszpecic;-(((( O.O

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 03 sie 2017, 21:44
autor: Carmazin
Generalnie bardzo dobrze to ujęłaś XD na białka bym Ci poleciła kredkę Drwent inktense. Lepiej nie używać cieni do oczu bo mogą być tłuste i lakier może ich nie chwycić.

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 03 sie 2017, 21:58
autor: Balbinka
Generalnie jeszcze warto się wyposażyć w cienkie pędzelki, gumę do ścierania najlepiej w ołówku, dobrą temperówkę... W sumie nic innego nie przychodzi mi do głowy. Zawsze z czasem jeśli się w to malowanie wciągniesz to zobaczysz co Ci będzie jeszcze potrzebne :)

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 04 sie 2017, 09:31
autor: Shoart
:siema: Dziekuje Wam kochane kobiety :serducho: Gumki mam, i chlebowa i w olowku i tradycyjna mysie tez :] i temperowek z osiem :] Normalnie tworze z zimnej porcelany od podstaw, rozne tam takie figurasy i je potem maluje, to pedzelkow Ci u mnie dostatek jak i farb roznistych,lakierow ,klejow, i kredek takowoz :szok: ale co dobre na porce, to nie na lalunie :facepalm: Wlasnie dotarly polychromosy :happy: czekam na darwenta inktensy,pastele ,bo tez zamowilam, no i lakier itd i bede dzialac :hurra: Acha a gdzies doczytalam ze ktos tam uzywa fiksatywy kohinora w sprayu zamiast msc?Czy któras z Was stosowala moze?lakier i tak zamowilam, ale zastanawiam sie nad ta fiksatywa ,czy sie nie szarpnac na toto cudo i nie wyprobowac :] jeszcze mnie ten aerograf okropnie korci, bo ja jestem czlek szalony, i nieobliczalny zakupowo,a jak looklam jak Nicolle ciapie aerografem to mi sie lampka zaswiecila w mozgu :slinka:

Re: Repaint dla opornych - czyli pytania początkującej

: 04 sie 2017, 13:14
autor: Shoart
Netta pisze:Zakupiłam ostatnio masę FIMO, by zrobić łuski na ciele Casty - padło na model FIMO Air Light. Masa ta jest samoutwardzalna i można też ją do mikrofali włożyć. Problem pojawia się po wyschnięciu masy (nakładałam ją na nogę monsterki) - po wyschnięciu masa odpada :|. Z mikrofalą boję się, że ciałko się popsuje. Macie może jakieś sposoby na to? Czy klej na gorąco mógłby pomóc? :bezradny:
Jak moge cos podpowiedziec to moze zrobic butki czy tez otoczki z luskami z tzw zimnej porcelany;-)w razie czego napisz mi priv- wyjasnie jak sie ja robi-ja w tej dziedzinie glownie dzialam;-)porcelana schnie sama ,na powietrzu, w dodatku w trakcie schniecia sie kurczy troszke i jak oblepi nozke to nie powinna odpasc-zeby nie byc goloslownym to zrobie probe na swoich lalach i napisze jak zdalo egzamin;-)pozdki;-)kolejna rzecz ze mysle ze klej na goraco moglby jednak ciut przywedzic noge, a dwa ze go widac by bylo,a trzy po pewnym czasie i tak pewnie by odlecialo-tak podejrzewam-porcelane klei sie zwyklym wikolem ktory po wyschnieciu jest transparentny i ktorym mozna operowac w taki sposob ze mozna go rozmazac i jest praktycznie wtedy niezauwalny;-)