Reroot, pytań kilka

Repaintujesz lalki? Zajmujesz się rerootem? Koniecznie nam pokaż!
Awatar użytkownika
Mangalarga
Posty: 2805
Rejestracja: 30 gru 2011, 14:03
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Mangalarga »

A propos kleju - ma ktoś jakiś sprawdzony i bezpieczny dla winylu patent na usunięcie firmowego klejogluta z głowy lalki? Mam parę łepetyn w trakcie skubania i kilka doprowadza mnie do szału tym świństwem - co i rusz muszę czyścić pęsetę :|
Obrazek

Awatar użytkownika
dollbby
Posty: 2001
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:54
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: dollbby »

Przeklinam mattela i jego durny pomysł KLEJENIA GŁÓW!!!!!
Zabrałem się za ooak monsterki... ma klejony łeb... palców juz nie czuje a tego g*** tam jest dalej w holere! :[

Awatar użytkownika
ms.goch
Posty: 225
Rejestracja: 08 paź 2013, 12:43
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: ms.goch »

Najlepiej jest zanurzyć głowę we wrzątku i nie spieszyć się z wyciąganiem kleju, warto kilka razu zanurzyć w wodzie bo klej wysycha. Jeżeli będziemy zbyt brutalni łatwo jest rozerwać głowę w miejscach gdzie wszyta jest duża ilość włosów (najczęściej na przedziałkach) a przez to reroot będzie koszmarem :)

Awatar użytkownika
Magalita
Posty: 818
Rejestracja: 19 lut 2012, 22:44
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Magalita »

Kupiłam sobie Hi-Tack'a - zobaczymy co z tego wyniknie ;)
Zapraszam - blog pod nowym adresem! ----> http://summerdollstories.blogspot.com/
Obrazek

Awatar użytkownika
Nailini
Posty: 202
Rejestracja: 22 sie 2013, 01:18
Lokalizacja: Warszawa/Łódź
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Nailini »

Własnie miałam też pytać o problem z łbem poklejonym od środka i twardym jak diabli przez to, ale widzę, że rozwiałyście moje wątpliwości...
Trochę żmudna robota się szykuje z rozpuszczaniem tego kleju :/

Awatar użytkownika
Daga
Posty: 591
Rejestracja: 27 kwie 2012, 23:30
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Daga »

Przepraszam, nie wiedziałam, gdzie to umieścić - a odczuwam głęboką potrzebę podzielenia się tym światłym tutorialem reroot...opodobnym.
http://www.weedemandreap.com/how-to-fix ... rbie-hair/

Awatar użytkownika
Mangalarga
Posty: 2805
Rejestracja: 30 gru 2011, 14:03
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Mangalarga »

Daga pisze:Przepraszam, nie wiedziałam, gdzie to umieścić - a odczuwam głęboką potrzebę podzielenia się tym światłym tutorialem reroot...opodobnym.
http://www.weedemandreap.com/how-to-fix ... rbie-hair/
p.s. April fool’s ya’ll ;)
I wsio jasne :P
Obrazek

Awatar użytkownika
trujewszczak
Posty: 302
Rejestracja: 04 cze 2014, 10:51
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: trujewszczak »

Daga pisze:Przepraszam, nie wiedziałam, gdzie to umieścić - a odczuwam głęboką potrzebę podzielenia się tym światłym tutorialem reroot...opodobnym.
http://www.weedemandreap.com/how-to-fix ... rbie-hair/
Hahaha. Nie wytrzymam. xD

Awatar użytkownika
Moony
Posty: 187
Rejestracja: 30 gru 2014, 15:07
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Moony »

Magalita pisze:
verrin pisze:Jest jeszcze metoda igły i nitki. Jak będę w domu to poszukam tutorialu i wkleję link.
to znam - strasznie żmudna sprawa...

A jaki klej polecacie do podklejenia włosów od wewnątrz? można to zrobić klejem Magicznym?
Pozwolę sobie podbić... Ktoś z nim eksperymentował? D: Albo jakimś innym łatwo dostępnym w sklepach?
Bo stwierdziłam, że dorobię trochę włosów Fluttershy, której boskim rootowaniem "chwaliłam się" w wątku o EQ, i staram się wymyślić jak nalepszy sposób...
Trochę się martwię, że jeśli będę chciała ułożyć jej włosy gorącą wodą to Magik jak to Magik się rozpuści. :/

gadula
Posty: 5
Rejestracja: 15 paź 2015, 15:20
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: gadula »

Też mam pytanie. Skończyłam dziergać i chciałabym bezpiecznie osadzić głowę na tułowiu, ale czuję opór i boję się, że coś uszkodzę. Jak więc nie zniszczyć lalki?
Edycja: udało się po ostrożnych próbach.

Awatar użytkownika
Lacrima
Posty: 1336
Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Lacrima »

Usunęłam ofierze włosy, mimo to w środku głowy dalej jest sporo kleju uczepionego gumy. Ma ktoś sposób lub pomysł na pozbycie się resztek dziadostwa?
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/

Awatar użytkownika
Pink Flamingo
Posty: 1860
Rejestracja: 13 mar 2014, 17:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Pink Flamingo »

Może kąpiel w gorącej, ale nie wrzącej wodzie? Jeśli trochę poleży, łatwiej będzie wydłubać resztki.

Awatar użytkownika
Badgerstone
Posty: 74
Rejestracja: 20 kwie 2014, 23:29
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Badgerstone »

Ja mam do sprzedania białą alpakę, może być zafarbowana. Suri :)

Awatar użytkownika
sandrinka
Posty: 159
Rejestracja: 15 paź 2019, 13:26
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: sandrinka »

Myślę, że tu będzie pasować.
Robię właśnie reroot (barbie mtm) metodą supełkową i widzę, że w środku główki jest trochę bałaganu, tzn. jakieś włoski z tej gęstej linii dziurek zostały w środku i się poplątały. Próbowałam to poprawiać ale tylko pogorszyłam sytuację. Czy w tej sytuacji powinnam przed założeniem głowy obciąć te haczyki co są na bolcu? Tak na wszelki wypadek gdyby przyszło mi jeszcze kiedyś główkę zdejmować. Czy te haczyki mogą się wplątać w te włoski i przy próbie zdjęcia główki pociągnąć ze sobą kilka pasm włosów?

Awatar użytkownika
Kamelia
Moderator
Posty: 1059
Rejestracja: 08 paź 2015, 23:43
Kontakt:

Re: Reroot, pytań kilka

Post autor: Kamelia »

Od siebie tylko powiem, że zawsze obcinam te haczyki, jak już zdejmę łepetynkę. Na wypadek, gdybym w przyszłości chciała zmienić główkę, powalczyć z fryzurą, albo cokolwiek innego. Zawsze to zmniejsza przede wszystkim ryzyko uszkodzenia szyi przy ściąganiu głowy po raz kolejny.

A tu rzeczywiście, jeśli bierzesz pod uwagę ewentualny powtórny reroot, to obcięcie tych haczyków jest dobrym pomysłem.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości