dolls forum

Pierwszy repaint za mną. Ofiarą była lalka z lat 80, której nie mogłam zidentyfikować.
Poniżej zdjęcia przedstawiającą lalkę przed i po repaicie oraz w nowej stylizacji z lat 80.
Zdjęcia trochę niewyraźne ale nie chciałam używać flesza.
W rzeczywistości lalki makijaż ma różowo niebieski odcień i delikatne zaróżowione policzki. Jak tylko złapię naturalne światło pyknę fotki.



-- 5 sty 2018, o 22:59 --

Hmm w rzeczywistości rzęsy lalki nie rzucają się tak bardzo w oczy. Wyglądają naturalniej, a makijaż oczu tworzy całość. Na zdjęciach rzęsy wydają się być bardzo grube i nie widać rzeczywistych kolorów cieni na powiekach oraz różu na policzkach. Pewnie powodem jest sztuczne światło z lampy, kolor czarnej kredki jest bardziej wyrazisty niż pozostałe odcienie. Kolory całego makijażu są ładnie wycieniowane, a rzęsy namalowane tak aby tworzyly efekt 3d. Na zdjęciu wyglądają jak grube kreski.
Lalka wygląda bardziej naturalnie.

//Usunięto nieaktywne link do zdjęć. Miranda

W czasie gdy forum nie funkcjonowało zabijałam nudę robiąc kolejny repaint. tym razem wyżywałam się na grubci.

Przypominam, że to dopiero moja 2 lalka, której zrobiłam repaint . Nie bądźcie zbyt krytyczni.

//Usunięto nieaktywne link do zdjęć. Miranda

śliczna!!!!

Ja nie mam zamiaru być krytyczna bo niby i czemu,pięknie ją pomalowałaś.

Super wyszła. Nabrała charakteru.

Dziękuję Już nie mogę się doczekać weekendu pod kredki trafi kolejna grubaska
Ostatnio rzadko zaglądam na półkę z Barbioszkami, tematem nr 1 są nowe lalki od IT.
Niedawno kupiłam Barbie Jasminę. Już taką posiadam ale ciało mojej lalki było trochę zmasakrowane. Szyja miała wypełniony żelem uv uszczerbek, ręce były mocno porysowane, guma na stopach zniszczona. Nowe ciało jest niemal w idealnym stanie. Jedynie szyja wymagała niewielkiej korekty ze względu na ukruszony kawałek i liczne pęknięcia. Szybko sobie z tym problem poradziłam pokrywają pęknięcia bezbarwnym żelem uv. Otwór w głowie mojej Jasminy był bardzo powiększony przez co głowa opadała do tyłu pod ciężarem włosów. Czasami doprowadzało mnie to do szału . Głowa została ustabilizowana. Na grzybek nawinęłam gumę z rękawiczek silikonowych pocięta w paski. Teraz głowa jest stabilna, co prawda są ograniczenia ruchowe ale mi to nie przeszkadza. Ważne że lalka może głowę trzymać prosto i nie muszę jej co chwilę poprawiać.
Poniżej kilka fotek ze zdjęciami z dzisiejszych zabiegów.
Po prawej stronie dawca ciałka

Szyja przed zabiegiem

//Usunięto nieaktywne link do zdjęć. Miranda

Asiasta, cudne są twoje metamorfozy!
Zwłaszcza ta z lat 80tych - idealnie oddałaś ducha tamtych lat!

Dziękuję. Laleczka była nijaka i miała bardzo niedokładnie wykonany makijaż. Marzyło mi się aby stylem przypominała lalki Jem and The Holograms. Jeszcze jej wyczaruję ubranko w stylu rockowej lalki .
Chcialam jej zrobić reroot, kolorowe ombre ale niech przynajmniej zachowa oryginalne włosy. Po reroocie całkowicie przestanie przypominać lalkę z lat 80. Fryzura ala trwała ondulacja, bardzo popularna w latach 80 nawet dodaje jej uroku.

Podjęłam dziś drastyczny krok i.... oskubałam z włosów swoją Jewel Hair Mermaid Barbie! Ale spokojnie, za młodu uznałam, że długie włosy strasznie się plączą i je obcięłam tak za pośladki. W końcu dorosłam i uznałam, że czas jej przywrócić długie włosy! I tu moje pytanie, właściwie dwa:
1. Czy ktoś się orientuje, gdzie znalazłabym pasujący odcień? Szukam włosów jak najbardziej zbliżonych do oryginału. Osotatnio kupowałam włosy nie retrodolls.uk, ogółem jestem bardzo zadowolona, ale ich zdjęcia niekoniecznie oddają rzeczywisty kolor włosów.
2. Gdzie najlepiej nabyć igłę do rerootu, niekoniecznie musi być specjalistyczna.... ale taka z dłuuuuugim i cienkim uchem powinna chyba być gdzieś dostępna?

Carmazin pisze:

BarbieDream pisze:2. Gdzie najlepiej nabyć igłę do rerootu, niekoniecznie musi być specjalistyczna.... ale taka z dłuuuuugim i cienkim uchem powinna chyba być gdzieś dostępna?

Będziesz robiła metodą supełkową?

.

Taki jest plan

Ja tez poszukuję igły do rerootu! Gdzie ją mogę kupić? Szukałam na Allegro i nie ma. Nie znam sklepów internetowych z rzeczami do rerootów i repaintów, ale jeśli ktoś tu zna to proszę o odp

Nie mam profesjonalnych rad Swoim robiłam reroot wokół głowy największą igłą z takiego zwykłego zestawu igieł, była odpowiedniej grubości żeby nie rozerwać dziurek. Zginam włosy na pół, żeby łatwiej było nawlec. Nie wchodzi ich zbyt wiele, ale jak wszywałam więcej grubszą, to włosy odstawały. Nie wiem, może to była wina materiału, ale wydaje mi się, że tyle ile wejdzie w zwykłą igłę na obwód i przedziałek wystarczy. Barbie nie ma takiej głębokiej głowy, żebyś miała problem z jej przebiciem tak krótką igłą, ewentualnie możesz wbić od zewnątrz. Do wypełnienia wewnętrznych dziurek mam najdłuższą igłę jaka była w pasmanterii, jest trochę za gruba, ale zawsze mam nadzieję że przy wrzątkowaniu dziurki trochę się zbiegną, i właściwie chyba to nie robi takiej wielkiej różnicy, skoro i tak ich nie widać. Zawsze możesz robić supły na grubszych pasmach, podzielić je na dwie czy trzy i każdy koniec włożyć w inną dziurkę, wtedy na pewno nie wypadną.
Igła z zestawu ma prawie 6 cm, szerokość ucha 0,6 cm, pasmanteryjna 9,4 cm, ucho 0,8 cm, a cała jest szeroka na 0,2 cm, dużo ale nie złamie się jak mocniej złapię cążkami w bardziej opornych miejscach.



zielona to dziurka rozerwana przez dużą igłę, czerwona przez mniejsza. Wybacz beznadziejność zdjęć - próbowałam wyciąć brzydkie paznokcie, na dodatek moja myszka traci sygnał co chwilę, więc nie mogę nic zaznaczyć właściwie.

A jak to się sprawdzi u lalek Monster High i Ever After High?

Dziękuję <3 No właśnie zaczęłam taką zwykłą igłą z zestawu Ale strasznie irytuje mnie nawlekanie włosów na igłę - mam nylonowe włosy, mocno postrzępione na końcach Nie ma jakiejś szybszej metody?

nie zmieszczą się zgięte jeszcze na pół? Zaginam swoje i nawlekam właśnie tym łukiem, żeby nie końcówkami, bo się rozłażą :P