Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Luźne rozmowy o lalkach
Awatar użytkownika
Sknercia
Posty: 59
Rejestracja: 28 gru 2012, 23:21
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Sknercia »

Ja mam podobnie jak elianka. Lalki są ważne, ale bardziej pociąga mnie szycie dla nich. Zanim trafiłam na forum czułam się straszną outsiderką. Dorosła kobieta a bawi się lalkami. Jak wrzuciłam zdjęcia swoich dzieł do galerii to bardzo się bałam waszej reakcji. A po pierwszym komentarzu się poryczałam, bo komuś się spodobało to co uszyłam. Każdy potrzebuje akceptacji ja też. Teraz już się nie boję i chwale na całego :D . Czy gdyby nie było internetu coś by się zmieniło? Pewnie szyła bym dalej ale rzadziej i bez publikacji i motywacji. Jakie to szczęście że mamy internet i nasze forum!

Awatar użytkownika
Daga
Posty: 593
Rejestracja: 27 kwie 2012, 23:30
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Daga »

Ja podobnie - gdybym nie miała Internetu, to bym nie zidentyfikowała mojej Betty i bym się w ogóle nie zainteresowała tematem najprawdopodobniej :P (I nie kupiła żadnego z moich 'nowszych' egzemplarzy, ale to już zupełnie inna rzecz.)
Szklanooka pisze:No i nie oszukujmy się - każdy też lubi się chwalić i być chwalony, taka już natura ludzka.
Oj tam od razu natura. Po prostu... każdy lubi komcie :P A tak "poważniej" ujmując, to nawet nie kwestia chwalenia, tylko odzewu - pisanie notek, których potem nikt nie komentuje bywa irytujące i to nie jest żaden powód do wstydu. Wszak każdy chce znaleźć kogoś, kto w zalewie jednego typu lalek woli inne itp. :P

Awatar użytkownika
Lacrima
Posty: 1336
Rejestracja: 09 sty 2012, 19:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Lacrima »

Ja bym bez internetu dalej raz na rok uszyła coś Barbiom z dziecińswa, bo to lubię, ale nie wkręciłabym się na całego, bo gdzie w tym zapyziałym kraju znaleźć Ellowynke czy chociaż dollfie?
Co do ciagnicia hobby i jego pokazywania to nie mam bloga, flickra czy czego tam, nawet bym chciała, ale jakoś wychodze z zalożenia że im mnniej ludzie o mnie wiedzą tym lepiej... do tego brak czasu i najważniejsze: nienawidzę robić zdjęć. Mam alergię na aparat fotograficzny. Już bym wolała to wszystko narysowac.
You can't buy happiness, but you can buy dollies. And that's kind of the same thing.
Mój flickr: http://www.flickr.com/photos/108814335@ ... 910744495/

Awatar użytkownika
mangusta
Posty: 526
Rejestracja: 10 lip 2012, 09:21
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: mangusta »

Coś w tym jest. Na pewno nie miałabym Superstarów i innych starszych Mattelek, bo nie miałabym ich gdzie widywać.

Awatar użytkownika
Lalka_Margineska
Posty: 61
Rejestracja: 24 gru 2012, 20:50
Lokalizacja: Bieruń Nowy
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Lalka_Margineska »

Ja...ja bym się nigdy nie dowiedziałabym że jest takie hobby,że są tacy ludzie.
"Ciemność nie zawsze równa się złu, tak jak światło nie zawsze niesie ze sobą dobro."

Awatar użytkownika
Porcelina
Posty: 116
Rejestracja: 03 sty 2012, 23:29
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Porcelina »

Raz kupiłam lalkę tylko i wyłącznie po to aby pokazać ją na blogu. Opisywałam wtedy pewną serię i tej mi brakowało- nie bardzo mi się podobała ale uznałam że to ważne żeby rzetelnie przedstawić wszystkie modele. Pomysł okazał się kiepski, fakt napisałam notkę o tej lalce ale nie mogłam się do niej przekonać i szybko sprzedałam.
Poza tym internet był i jest dla mnie oknem na lalkowy świat i sposobem na poszerzanie lalkowych horyzontów.

Awatar użytkownika
usagidolls
Posty: 39
Rejestracja: 01 sty 2013, 21:39
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: usagidolls »

Lalka_Margineska pisze:Ja...ja bym się nigdy nie dowiedziałabym że jest takie hobby,że są tacy ludzie.
A ja nigdy nie dowiedziałabym się o istnieniu lalek pullip ani tym bardziej żadnej nie kupiła, tylko dzięki sieci miałam możliwość wejść w posiadanie tej śliczności i nie żałuję. A gdyby mi internet odcięli to na zostawiłabym sobie przynajmniej jedną lalkę, dla własnej szczęśliwości, a resztę dlatego,że nie miałabym jak znaleźć im nowego domu;p Czarny scenariusz :boisie:

Awatar użytkownika
privace
Posty: 2499
Rejestracja: 27 gru 2011, 12:23
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: privace »

Z tego wynika, że całe zło wylazło z internetu xD
Miałam ochotę podłubać sobie szydełkiem, wzięłam stare lalki bratanicy, zajrzałam na allegro, kupiłam jeszcze kilka lalek, pooglądałam zdjęcia, popodglądałam, założyłam bloga, znów kupiłam lalki, "plułam" tymi wirusami lalkowymi do każdego znajomego rzeczywistego i wirtualnego zarażając kogo się dało, wdepnęłam w DollPlazę, namówiona przez Mono "zgwałciłam" znajomego o forum lalkowe mniej ekskluzywne...
A mogłam spokojnie sobie siedzieć na tyłku i dłubać szydełkiem :fool:

Awatar użytkownika
Mono
Posty: 1954
Rejestracja: 27 gru 2011, 15:43
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Mono »

privace pisze:[...] "plułam" tymi wirusami lalkowymi do każdego znajomego rzeczywistego i wirtualnego zarażając kogo się dało[...]
A mogłam spokojnie sobie siedzieć na tyłku i dłubać szydełkiem :fool:
Taaak, zostałam zarażona właśnie tym wirusem, a równie spokojnie jak Ty szydełkować, mogłam wydawać kasę na książki i ubrania :D
W świecie Barbie
W razie problemów, proszę o kontakt przez FB, dziękuję.

Obrazek Obrazek

marikka
Posty: 18
Rejestracja: 16 paź 2013, 21:23
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: marikka »

O hobby lalkowym dowiedziałam się z jednego czasopisma. Nie spodziewałam się, że ktoś zajmuje się lalkami. Moje życiowe pasje poznałam przed moim życiem internetowym. :D Dzięki dostępowi do internetu zrozumiałam, że nie jestem dziwolągiem (w wolnych chwilach oprócz lalek zajmuję się rękodziełem). Poznałam osoby, które interesują się tym co ja. Blog motywuje mnie do szkolenia moich umiejętności i systematyczności (nic tak nie motywuje do nowych wpisów jak komentarze i liczba wyświetleń) ;)
http://swiatlalek.blogspot.com/ - mój blog lalkowy :)

Awatar użytkownika
Somarie
Posty: 79
Rejestracja: 22 cze 2013, 15:18
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Somarie »

U mnie z kolei jest nieco inaczej, ale to dlatego, iż od samego początku interesował mnie specyficzny rozmiar lalek i ich artykulacja, a także wszelkie rękodzieło dla nich i duperele z myślą o dioramach. Internet jest o tyle dobrym medium, że gdy się wie czego szukać to można znaleźć mnóstwo pomysłów na tworzenie mebli, butów, i różnorakich miniatur. Gorzej bywa ze zmotywowaniem się, by się zabrać za tworzenie. Do tego z kolei bywa pomocny blog czy flicker. No i komentarze, bo wtedy aż uskrzydla myśl że KTOS TO ZAUWAŻYŁ NIE JESTEM SAMA! ;D

Awatar użytkownika
Miranda
Administrator
Posty: 1676
Rejestracja: 26 lip 2015, 13:07
Kontakt:

Re: Hobby lalkowe a dostęp do internetu

Post autor: Miranda »

Bloga prowadzić nie zamierzam, więc na pewno nie kupuję lalek dla chwalenia się, ale dla samej radości posiadania czegoś, co mi się podoba.
A Internet daje mi możliwość kupna rzeczy, o której bez niego pewnie bym się nie dowiedziała. Staram się jednak kupować "z głową" - to co mi się rzeczywiście bardzo podoba.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość