Strona 2 z 2

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 02 lut 2014, 11:46
autor: Majulika
heh, ja mam dwie córki w wieku wysokopsujnym -7 i 4 lata przez to jakieś kosztowne , kolekcjonerskie nabytki muszą poczekać -lale to głównie playliny i trofea z secondhandów. nasze wspólne -ja ćwiczę na nich reroot i remonty makijażowe a dziewczyny się bawią. Dość długo wojowałam ale się udało , dotarło i działa -że nie wolno lalkom zdejmować butów następnie rozrzucać je w niebyt . (pamiątki po tej wojnie to woreczek pojedynczych bucików których pary są czort wie gdzie ). Alek też nie wolno psuć i o tym wiedzą i przestrzegają -poza wyjątkiem z przed jakiegoś półtora roku kiedy Matelka straciła głowę bo miała być pacjentką do leczenia w szpitalu.....na szczęście dało się zreperować,Obie dziewczyny bardzo lubią doprowadzanie nowych nabytków do porządku i szukanie modelu i wieku kiedy nie wiemy kto to. Zbieramy też lalki z porcelany , nie ma ich wiele ale te są w pudełkach i niedotykalne i absolutnie nie ma z tym problemu. Tu na forum też często ze mną siedzą :)

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 13 maja 2014, 19:18
autor: JoannaS
Przede mną dopiero ten problem, córeczka jeszcze niemowlę ale chcę dla niej uzbierać 12 tańczących księżniczek, a dla siebie Basics czarne sukienki. Co ciekawe syn jak miał 4 lata był zakochany w Barbie, sam za swoje kupił syrenkę ze świecącym ogonkiem - "brązówkę" czyli brunetkę i trenerkę delfinów. Jemu przeszło na mnie padło :)

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 17 maja 2014, 18:17
autor: Majulika
też mi się marzą wszystkie czarne basic - na razie mam nr 1 -stoi u mnie w pracy na biurku bo białe ;) reszta czeka aż panny wyrosną z wieku psujnego bo na biurko już by nie weszły :D

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 14 mar 2016, 16:21
autor: kasiulka03
Mam w domu trzylatkę i moje zbieractwo zaczęło się od niej. Kupiliśmy jej na próbę nową Steffie. Miała wtedy 2,5 roku. Lala jej się spodobała. Była jej ulubioną zabawką. Ma ją do tej pory, tylko włosy jak to u Steffie się bardzo zniszczyły. W córki pokoju jest regał, gdzie są wszystkie "nasze" lale. Wie, że te u góry nie są przeznaczone do zabawy, ale gdy poprosi może je pooglądać z bliska i dotykać. Te na niższych półkach są tymi, którymi bawi się na co dzień. Przebiera je, robi im bale i wie, że czesać lalki nie można żadnej. Widocznie nie jest psują, bo bardzo o nie dba i do tej pory, tylko przez przypadek (podróbka słabej jakości) urwała jednej rękę :)
Jak kupujemy jakieś brudaski, to od razy pyta, kiedy będziemy lale myć :)

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 15 mar 2016, 11:23
autor: Licho
Moja córa nie miała i nie ma problemów z niedotykaniem moich lalek. Mama ma swoje, Ona ma swoje. Jakoś bezproblemowo zostało to jej zakodowane. Poza tym obie mamy różne gusta. Córka zbiera Monsterki i w sumie nawet nigdy się nimi jakoś nadmiernie nie bawiła. Zawsze bardzo szanowała i nie zgubiła nawet najmniejszego gadżetu. Po prostu ma swoją kolekcję, wyeksponowaną na półce i gdy ja potrzebuję coś obejrzeć lub obmacać to zwyczajnie pytam czy mogę.
Moje lalki niespecjalnie Ją interesują, a już najmniej te z lat 80-90. Na pudełkowe cacka lubi czasem popatrzeć i to wszystko. Ale serio, prędzej to ja czasem miałam ochotę wykraść Jej którąś lalkę w nocy ;)

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 02 wrz 2017, 22:56
autor: XdazzleX
powiem tak: z mojego doswiadczenia fajno dać dziecku ale pod moim okiem;) Mam 8 letniego kuzyna, kiedyś (jak miał z 6 lat?) dawałam mu bjd (ciężkie, ja trzymalam) zeby zobaczyl jak chodzą stawy. Ostatnio bawiłam sie z nim moją barbie (zmienialiśmy jej butki i nowo uszyte ubranka) i tym samym wyratowałam od siedzenia z "dorosłymi" przy kawce i ciasteczku. Zabawa na prawdę sprawiała mu przyjemność i było fajnie :) Ja sama z kolei nie zawsze byłam pro kolekcjonerko-lalkarką ;) Moja kuzynka oddała mi kiedyś swoją śliczną barbie (moja pierwsza i przez dłuuuuugi czas jedyna oryginalna :P) którą rok później (miałam z 7 lat?) pogryzłam :pudło: :facepalm: Serio... Z kolei kenowi dorysowałam brodę a gdy stwierdziłam, ze jest beznadziejna, próbowałam zmazać to korektorem... haha xD więc jeśli 7 latka może wpaść na takie pomysły, to tym bardziej jeśli już dajecie do pobawienia/zobaczenia całkiem małym dzieciom, to miejcie i dzieci i lalki na oku

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 02 paź 2017, 20:47
autor: Elinor
Ja też byłam straszna psuja :blush: Moja pierwsza lalka miała ruchome stawy (łokcie i kolanka) i niestety po dwóch latach "bawienia" została się bez ręki :pudło: Ale swojej córci daję swoje lalki, pewnie dlatego, że nie mam nic szczególnie cennego. Poza tym, nie są w jej pokoju tylko w takim gościnnym, gdzie nie ma żadnych kredek, nożyczek i pisaków i przynajmniej wiem, że im nie potnie sukienek ani nie pomaluje buziek.

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 03 paź 2017, 13:37
autor: Kamelia
U mnie też jest podział - ja mam swoje lalki, trzyletnia Córcia swoje. I bardzo łatwo przyszedł podział, że każdy ma swoje. Bez pytania (przynajmniej na razie ;) ) niczego nie bierze. Czasem jej jakąś pożyczam, czasem ona mi. :) Ogólnie super. Mała testuje wytrzymałość moich ubranek, repaintów itd. :) Ale jak na tak małą dziewczynkę całkiem ładnie dba o swoje rzeczy.

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 04 paź 2017, 11:05
autor: roroDolls
Sprawilam corce na urodziny dwie Abbey Bominable bo to jej ulubione kolory i strasznie rozbawila mnie idea, ze to Frozen z pazorem (literalnie):-) oczywiscie sobie nie radzi z nadmiarem artykulacji i waskimi rekawami - ja mam zabawe a ona czesze czule;-)

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 10 maja 2018, 21:47
autor: IHime
No i dołączyłam do tego zacnego grona kolekcjonerów z dziećmi. :D Córa ma dopiero 9 miesięcy, ale łapki jej się wyciągały po śliczności na półkach, więc dostała swoją hybrydę Fash (sztywne ciałko i głowa MTM) i wydaje się być usatysfakcjonowana. Ciarcha sobie tę lalkę po całym mieszkaniu, ja jestem w miarę spokojna, bo solidne to to, że gwoździe można wbijać, i ma krótkie włosy, więc się nie zaplącze/nie naje kłaków. O moje przestała wołać. Oglądamy sobie czasem, ale jest spokojnie.

Re: Kolekcjonerzy lalek z małymi dziećmi, głównie córkami

: 10 maja 2018, 23:01
autor: JoannaS
Moja córka za to nie jest zbytnio zainteresowana lalkami ale stała się kolekcjonerką pluszaków i mamy min. pluszową manukurę, czyli białe kiwi, sowę płomykówkę, nietoperza, wombata, koalę, pandę, małego leniwca i surykatkę. Wszystko z SH ^^