Strona 309 z 355

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 09 sty 2018, 11:58
autor: Asiasta
A ja upolowalam dzisiaj kolejna Curvy fashionistas. Tym razem jest to piekna brunetka z kucykami w niebieskiej sukience w motylki. Model DYY96, NUMER LALKI 66. Zastanawiam sie jeszcze nad inna ale poczekam na tańsze oferty. Totalnie zwariowalam na punkcie fashionistek curvy.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 09 sty 2018, 13:39
autor: roroDolls
Asiasta - bardzo slusznie. T tanie hobby a odwrotnieproporcjonalnie duza przyjemnosc (jak patrze na ceny niektorych lalek ze zgroza)

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 09 sty 2018, 16:26
autor: Pokrzyva
Ja akurat tej grubci w sklepach nie widziałam... Kurczę, nawet bym kupiła niektóre z nich, ale czekaj tu człowieku na wypust curvy mtm w Polsce. Nie wypuścili nawet kolejnej edycji tych standardowych i Azjatka czy Murzynka stały się właściwie nieosiągalne, tak samo zresztą jak Barbie o jasniejszym kolorze skóry - a mam juz kilka główek, które dzielnie czekają na ciałko w odcieniu innym, niż marchew. Może dlatego nie pałam entuzjazmem na myśl o kupowaniu kolejnych dla główki - bo nie wiem, czy kiedykolwiek doczekają się cała, tymczasem mój zapał słabnie. Co nie zmienia oczywiście faktu, że to ładne i ciekawe lalki, zróżnicowane i dosyć budżetowe i potrafię zrozumieć, że cieszą - gratulacje, Asiasta :>

Nie znaczy to, że oszczędzając na Fashionistkach mój portfel odpoczywa :facepalm: Strasznie chciałam zrobić Oaka swojej postaci, z tym, że jest to facet, a ja nie ogarniam Paypala i szukałam męskiego ruchomego ciałka na miejscu. Jak wiadomo, męskie MtM nie istnieje XD Więc skłoniłam sie ku EAH. W końcu kupiłam Huntera - nie przepadam za wielkogłowymi lalkami, więc perfidnie przyjęłam go pod dach z zamiarem dekapitacji, ale jak moja mama go zobaczyła, to zaczęła piać, że JAKI SUPER LALEK, ŚLICZNY CHŁOPIEC, NAJŁADNIEJSZA Z TWOICH i kategorycznie zabroniła pozbawiać go głowy..... I niestety zrobiło mi się go szkoda, chociaż to tylko zabawka, i mu tego łba nie urwałam. Hunter jednak nie pasował do reszty mojej Barbiowej ekipy, przez tę głowę miał zupełnie inne proporcje i był taki samotny, że zapragnęłam dokupić mu koleżankę - dziewczyny z Eah mi się nie podobały, więc przygarnęłam jeszcze Mal z Następców. :| Tym sposobem mam dwie lalki, z czego żadnej nie planowałam i w sumie nie chciałam mieć, ale muszę przyznać, że bardzo fajnie się razem komponują, są w bliźniaczej skali i lubię ich, choć traktuje ich parę jako zamknięty odłam kolekcji i nie zamierzam poszerzać ekipy wielkogłowych, przynajmniej na razie XD
Szkoda mi było tylko tej mojej postaci, która straciła szanse na to, by powstać, ale uznałam, ze nie kupie drugiego Huntera, bo jednak muszę mieć co jeść :| I tutaj chce się pochwalić, że drugiego Huntera kupiła mi przyjaciółka w ramach prezentu Gwiazdkowego + kupiła mi też gitarę elektryczną w skali Barbiowej :> Zatem u mnie urodzaj playlinowy :D

ALE GITARĄ TO JESTEM ZACHWYCONA, SERIO.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 09 sty 2018, 19:10
autor: reiha
Asiasta pisze:A ja upolowalam dzisiaj kolejna Curvy fashionistas. Tym razem jest to piekna brunetka z kucykami w niebieskiej sukience w motylki. Model DYY96, NUMER LALKI 66. Zastanawiam sie jeszcze nad inna ale poczekam na tańsze oferty. Totalnie zwariowalam na punkcie fashionistek curvy.
niby w tesco jest promocja dwie fashionistki za 40 złotych, ale jak byłam w jednym to mieli tylko marne resztki i nie było żadnej informacji o promocji na półce :( jak masz gdzieś blisko większe tesco, to warto się przejść, ale jak masz przejechać całe miasto to bez sensu :( (dobrze że chociaż mieli przecenione ciasteczka świąteczne :serducho:). Do 31.01. ta cena.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 09 sty 2018, 19:22
autor: storczyk
co to są ciasteczka świąteczne?

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 09 sty 2018, 20:59
autor: reiha
storczyk pisze:co to są ciasteczka świąteczne?
Ciastka w bożonarodzeniowych opakowaniach. Do jedzenia. :P

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 10 sty 2018, 00:09
autor: Czarnab1
Yeeeeeeee Kupiłam na amerykanosie Wonder Woman w niebieskiej sukni!!!! Za 40 zł O.o ciekawe czy to nie ściema? Cóż zostaje mi czekać na paczkę.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 10 sty 2018, 00:46
autor: Asiasta
Moją grubcie wyczailam na allegro za 30 zł, były tulko 2. Ja kupilam ostatnią. Lalki te są tanie dlatego wszystkie curvy przejda repaint. Moge na nich pocwiczyc. W sumie obecnie to są najtansze lalki w mojej kolekcji. Mam na oku jeszcze blondynke w jasno niebieskiej sikience. Na razie jej cena przekracza 40 zł, na allegro czekam nas okazję.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 10 sty 2018, 11:58
autor: barbusia77
Czarnab1 pisze:Yeeeeeeee Kupiłam na amerykanosie Wonder Woman w niebieskiej sukni!!!! Za 40 zł O.o ciekawe czy to nie ściema? Cóż zostaje mi czekać na paczkę.
niekoniecznie ściema,może poprostu wyprzedaż nadwyżki magazynowej :]

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 10 sty 2018, 13:09
autor: Czarnab1
barbusia77 pisze:
Czarnab1 pisze:Yeeeeeeee Kupiłam na amerykanosie Wonder Woman w niebieskiej sukni!!!! Za 40 zł O.o ciekawe czy to nie ściema? Cóż zostaje mi czekać na paczkę.
niekoniecznie ściema,może poprostu wyprzedaż nadwyżki magazynowej :]
No to jestem mega szczęśliwa, bo poluję na nią od obejrzenia filmu. Cena ponad 100 zł była dla mnie za wysoka. :D

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 10 sty 2018, 19:30
autor: reiha
Asiasta pisze:Moją grubcie wyczailam na allegro za 30 zł, były tulko 2. Ja kupilam ostatnią. Lalki te są tanie dlatego wszystkie curvy przejda repaint. Moge na nich pocwiczyc. W sumie obecnie to są najtansze lalki w mojej kolekcji. Mam na oku jeszcze blondynke w jasno niebieskiej sikience. Na razie jej cena przekracza 40 zł, na allegro czekam nas okazję.
Dla mnie 30 zł za sztywną lalkę to nie jest tanio :P
Na wyprzedaży w biedronce złapałam Pokę z Litte Kingdom za niecałe 10 zł :serducho: :serducho: :serducho: Ma ogromną głowę, ale i tak jest piękna.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 16 sty 2018, 09:57
autor: Dorii.86
Gratuluję wszystkim nowych zdobyczy! Forum wróciło to mogę w końcu się pochwalić moją pierwszą Poppy! Niektórzy z was już ją widzieli na moim Flikrze ;) No ale jakby to było gdybym się tutaj nie pochwaliła ! A że lubię się chwalić... :rotfl:

ObrazekPlatinum Beauty by Dorothy M, on Flickr

ObrazekJust Poppy .... by Dorothy M, on Flickr

To w miejsce tej Poppy wkradła się Tulabelle, i dzięki kolekcjonerce z Flickra, która mi ją odsprzedała, mogę się nią cieszyć :serducho:

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 16 sty 2018, 11:49
autor: Asiasta
reiha pisze: Dla mnie 30 zł za sztywną lalkę to nie jest tanio :P
Na wyprzedaży w biedronce złapałam Pokę z Litte Kingdom za niecałe 10 zł :serducho: :serducho: :serducho: Ma ogromną głowę, ale i tak jest piękna.
Przy promocjach w biedrze 30 zl moze wydawać sie drogo za zwykłą fashionistas ale w mojej biedronce takich lalek nie znalazlam. Same księżniczki, syrenki i inne wspolczesne wynalazki. W sumie nic co by mnie interesowało. A ze wspolczesnych lalek interesuja mnie jedynie fashionistas curvy. Mam w Oławie jeden sklep zabawkowy, w ktorym lalki fashionistas kosztują od 50 do 60 zl, niektóre nawet więcej. W dodatku asortyment jest ograniczony. Wiec dla mnie kupno lalki na allegro za 30 zl to nie majątek :).

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 16 sty 2018, 14:54
autor: Neytiri
Dori.86i masz się czym chwalić, piękna jest i jak wdzięcznie już pozuje :)

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 16 sty 2018, 18:47
autor: Mysha
Też mam nową lalkę :D (słowo daję, że ostatnia w tym roku ;) ) :D Poznajcie Emilkę :D

ObrazekDSC05935 by Mysha, on Flickr