Strona 338 z 355

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 13 sty 2019, 19:32
autor: niemiłamonika
Też skusiłam się na te mebelki.
ObrazekSybarite by Monika P, on Flickr
ObrazekA każda siedzi na swoim... by Monika P, on Flickr
ObrazekFashion by Monika P, on Flickr

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 26 sty 2019, 20:05
autor: Miranda
Część postów przeniesiono do wątku identyfikacyjnego. Miranda

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 28 sty 2019, 23:43
autor: Dorii.86

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 31 sty 2019, 23:36
autor: Asiasta
Piękna jest Colette rozglądam się za nią na ebay ale na razie ceny są za wysokie. Żałuję, że nie zdecydowałam się na nią jak była możliwość :beczy:
Moja pierwsza w 2019 to Serenity-Vanessa Perrin® Mini-giftset, Fashion Royalty®, The Sacred Lotus Collection i Miss Behave Style Lab Rufus Blue - The Industry
ObrazekSerenity-Vanessa Perrin® Mini-giftset, Fashion Royalty®, The Sacred Lotus Collection by Asiasta, on Flickr
ObrazekSerenity-Vanessa Perrin® Mini-giftset, Fashion Royalty®, The Sacred Lotus Collection by Asiasta, on Flickr
Obrazek2018 Miss Behave Style Lab Rufus Blue by Asiasta, on Flickr
Obrazek2018 Miss Behave Style Lab Rufus Blue #integritytoys #integrity_toys #missbehave #stylelab #fashiondolls #rufusblue by Asiasta, on Flickr
Obrazek2018 Miss Behave Style Lab Rufus Blue by Asiasta, on Flickr

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 01 lut 2019, 17:14
autor: barbusia77
Asiasta ale cuda :serducho: Czy te niebieskie włosy to peruka :mysli: ?

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 02 lut 2019, 11:53
autor: Asiasta
barbusia77 pisze:Asiasta ale cuda :serducho: Czy te niebieskie włosy to peruka :mysli: ?
Nie to są jej oryginalne rootowane włosy. Bardzo mnie zaskoczyło to, że różną się od włosów innych lalek od Integrity Toys, ponieważ są bardzo delikatne w dotyku.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 02 lut 2019, 12:32
autor: barbusia77
Wyglądają na bardzo gęste stad moje podejrzenie ze to peruka. Śliczny kolorek ^^

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 02 lut 2019, 19:14
autor: Aarjelin
Dorii.86, Colette śliczne ma te usta :zakochany: i lubię takie burze blond włosów :3

Asiasta, tobie również gratuluję pierwszych perełek 2019 :D Sacred Lotus wygląda iście królewsko :3 a z kolei Miss Behave z tym odcieniem fryzury bardzo nietypowo, kojarzy mi się trochę ze Stormer :3

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 07 lut 2019, 15:21
autor: Ashley Shell
Właśnie otworzyłam pudełko z kolejną barie fashionistas i jestem zachwycona. Barbie wygląda jak pulchniejsza wersja Tereski w blondzie :) Na allegro została ostatnia sztuka po tańszej cenie https://allegro.pl/oferta/lalka-barbie- ... 7822289997

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 13 lut 2019, 14:52
autor: Asiasta
Ashley Shell pisze:Właśnie otworzyłam pudełko z kolejną barie fashionistas i jestem zachwycona. Barbie wygląda jak pulchniejsza wersja Tereski w blondzie :) Na allegro została ostatnia sztuka po tańszej cenie https://allegro.pl/oferta/lalka-barbie- ... 7822289997
No piękna ta pyza.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 20 lut 2019, 11:17
autor: barbusia77
W poniedziałek dotarła do mnie laleczka którą miałam jako nastolatka :D Szukałam i znalazłam ICE CAPADES Made in Malaysia. Wróciły wszystkie wspomnienia z nią związane, a zaraz po tym refleksje że inne barbie nie sa mi już potrzebne,bo tylko zajmują miejsce które należy się tylko tej pani :)ObrazekI2 by anaconda1977, on Flickr-
ObrazekICE2 by anaconda1977, on Flickr <------- wygląda tak jaką ją zapamiętałam :zawstydzony:

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 20 lut 2019, 17:23
autor: Saga
Ładna dziewczyna! Jej strój kojarzy mi się z meduzą ^^

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 20 lut 2019, 19:09
autor: Neytiri
O wow, piękna Superstarka :serducho: I taka barwna, nic dziwnego że zapadła w pamięć:)

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 20 lut 2019, 22:50
autor: Arima
O tak, piękna to zdobycz! :klaszcze:
Też mam w swojej skromniutkiej kolekcji Ice Capades tyle że made in China.
Malezyjka jest delikatniej malowana. No i masz ją w oryginalnym stroju, moja była w ubranku zastępczym.

Re: Z cyklu "zwariowałam, znów kupiłam lalkę"

: 21 lut 2019, 00:18
autor: barbusia77
Arima pisze:O tak, piękna to zdobycz! :klaszcze:
Też mam w swojej skromniutkiej kolekcji Ice Capades tyle że made in China.
Malezyjka jest delikatniej malowana. No i masz ją w oryginalnym stroju, moja była w ubranku zastępczym.
Wersja malezyjska różni sie tez włosami- sa inne w dotyku takie barbiowate a chińska wersja ma cieniutkie sianko :/