Strona 11 z 13

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 22 maja 2016, 20:19
autor: Pink Flamingo
Moja wymarzona The Barbie Look Night Out okazała się bublem. Pal sześć okrutnie nierówne łączenia na nogach i ramionach, pal sześć nierówno nałożony lakier na kilku palcach, mały supełek przy linii włosów i luźno wypuszczone kosmyki w gładko zaczesanych do góry włosach, nierówno nałożoną szminkę, nadal się cieszyłem. Dziś, kiedy miałem ją odpakowywać zauważyłem, że jeden kolczyk jest dziwnie ułożony i okazuje się, że dziurka nie trafia w ucho, jest wyraźnie przed uchem, co wygląda kretyńsko. Ten element niestety przelewa czarę goryczy i już nie mam chyba złudzeń, że Mattel w jakikolwiek sposób dba o jakość swojego produktu. Nie widzę sensu umieszczania certyfikatu potwierdzającego stworzenie lalki przez artystów i rzemieślników, kiedy trzymam w ręku gó... Jutro ją zwracam, na szczęście nie minęło 14 dni.

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 22 maja 2016, 20:29
autor: barbusia77
Pink Flamingo pisze:Moja wymarzona The Barbie Look Night Out okazała się bublem. Pal sześć okrutnie nierówne łączenia na nogach i ramionach, pal sześć nierówno nałożony lakier na kilku palcach, mały supełek przy linii włosów i luźno wypuszczone kosmyki w gładko zaczesanych do góry włosach, nierówno nałożoną szminkę, nadal się cieszyłem. Dziś, kiedy miałem ją odpakowywać zauważyłem, że jeden kolczyk jest dziwnie ułożony i okazuje się, że dziurka nie trafia w ucho, jest wyraźnie przed uchem, co wygląda kretyńsko. Ten element niestety przelewa czarę goryczy i już nie mam chyba złudzeń, że Mattel w jakikolwiek sposób dba o jakość swojego produktu. Nie widzę sensu umieszczania certyfikatu potwierdzającego stworzenie lalki przez artystów i rzemieślników, kiedy trzymam w ręku gó... Jutro ją zwracam, na szczęście nie minęło 14 dni.
Przykro czytać taką opinie ale niestety to prawda,Mattel bardzo się popsuł :| Ostatnio zainteresowała mnie ruda faszionistka. Zdjęcie promo super,cena przystępna,ale po Twoim wpisie boję się kupować nowości :szok: Niedawno ktoś na forum pisał o dwóch lewych stopkach w Made To Move O.o

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 23 maja 2016, 12:09
autor: Pink Flamingo
Ja mam też takie wrażenie, że Mattel ostatnio bardziej skupia się na swoich produktach playline, na czym tracą lalki kolekcjonerskie.

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 23 maja 2016, 16:02
autor: jewelsnake
Mogę zapytać gdzie ją kupiłes i ile kosztowała?

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 23 maja 2016, 23:13
autor: Pink Flamingo
Jasne, po przeczytaniu na forum, że pojawiły się w Smyku, zajrzałem do 2 sklepów i w 2 znalazłem 2 Millie i właśnie jedną Mbili. Kupiłem ją w Smyku w parku handlowym Targówek (nie mylić z Atrium Targówek ;) ) - widziałem jeszcze 2 Millie w Gal Moku. Kosztują 139 zeta.

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 05 cze 2016, 19:58
autor: Miranda
Do tej pory w sumie nie mogę się do końca "zaprzyjaźnić" z MtM. Mam Teresą i Neko. Twarze mają sympatyczne, ale nie mogę się przekonać do ich ciał i już. :P
Wolę artykulację starszych fashionistek.

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 12 lip 2016, 13:55
autor: Riv
Kolekcjonerska Draculaura.
No jakoś tak... nie wiem. Na zdjęciach oglądałam - cacy, w TRU oglądałam - kusiła, zamówiłam, dostałam, uniosłam część opakowania... i zastanawiam się, czy nie opuścić, poczekać i spróbować sprzedać za jakiś czas jako NRFB. Pewnie rozpakuję ją najpóźniej do jutra, ale na razie poza ogólnym brakiem sympatii na minus to, że różowa dolna część sukienki wygląda i brzmi jak błyszcząca sukienka jakiegoś klonika (są 2 warstwy materiału - przezroczysta błyszcząca i różowa... też błyszcząca, i szeleści jak diabli), poza tym jest nieco krzywo cięta i gdzieniegdzie wychodzą niteczki. Poza tym rzęsy jak szczota, ale to tradycja u Mattela (serio tak trudno byłoby to przyciąć żeby nie był równej długości i ładnie wywinąć?), i włosy do poprawki. I wzrok jakby odlatywała do krainy szczęśliwie niemyślących, ale na to byłam gotowa. A mogłam kupić Mouscedes i Lunę... hm, i tak kupię.

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 12 lip 2016, 17:40
autor: reiha
Moja jest jeszcze pofarbowana od sukienki :)

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 12 lip 2016, 18:10
autor: Riv
reiha pisze:Moja jest jeszcze pofarbowana od sukienki :)
O, to moja nie, przynajmniej z tego, co sprawdzałam. Jaki to plus, od razu mi lepiej! ...chociaż w sumie to nie. Ale paskuda i tak zostaje, będę miała wyzwanie, żeby się z nią polubić. Lubię wyzwania. (Choć na szczęście nie do tego stopnia, żeby zacząć kupować np. equestria girls).

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 12 lip 2016, 18:30
autor: reiha
polubisz! ona bardzo fajnie pozuje (dlaczego nie ma więcej lalek z ruchomym torsem?) i jest przyjemnie ciężka w ręku. Jak dla mnie dużo zyskuje po przebraniu w codzienne ciuchy, zupełnie nie podchodzi mi jej kiecka.

(a w ogóle to lubię ją rysować :zawstydzony:)

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 15 lip 2016, 10:03
autor: rafau-der-schlimmste
Napewno każda lala, z której głowy klej zaczą wyciekać mnie rozczarowała. Poza tym to przypominają mi się Wydowna Spider i Picture Day Cleo. Z tego samego powodu - łyse placki na głowie. Na Wydowne przymykam oko, ponieważ jest jedyna w swoim rodzaju, a nie będę kupował jej pierwszego wydania.

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 20 sie 2016, 20:07
autor: Mangalarga
Przyszła Aurora DSowska (z Maleficent). Jest blada, ale różowa jak świnka! Ciałko MtM jest przy niej wręcz żółte :/ Niby jest cała artykułowana, ale DSowskie ciałka są jakieś takie dziwne, całe gumowate w dotyku. Trudno.
Dodatkowo ma dziwne, dość sztywne włosy (wcale nie od kleju) - reroot będzie na bank :/

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 10 paź 2016, 17:33
autor: Mangalarga
Także, tego... Kupiłam Tokidoki na amerykańskim Amazonie. Miała być 19-go, przyszła dzisiaj (to na plus).

Tylko, że ma lekko koślawe oczy :/ Nieznacznie, ale na tyle, żeby mi to BARDZO przeszkadzało. Dam jej 2-3 dni, jak mi nie przejdzie, odsyłam :mur:

EDIT: Na żywo jest to nieco bardziej widoczne...

Obrazek

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 11 paź 2016, 13:59
autor: Pink Flamingo
Już wymieniliśmy się zdaniami na flickrze, nie pozostaje mi nic innego jak mobilizowanie do obfacania - może się jeszcze zakochasz, kto wie ;)

Re: Lalki które rozczarowały po zakupie.

: 11 paź 2016, 20:24
autor: Mangalarga
Dodam tylko, że "zez" nie jest tak zły, jak wydawało się na początku - wrażenie jest po prostu potęgowane przez krzywo uciętą grzywkę.
Z innych minusów - włosy z kanekalonu, którego nie znoszę. Będzie kiedyś reroot, na pewno na różowo ;)

Ale za to ani kropli klejogluta, główka jest mięciusia ^^