Moja wymarzona lalka powinna posiadać...

[Miranda]

No właśnie. Załóżmy, że nic Was nie ogranicza. Ani prawa fizyki, ani możliwości techniczne, czy budżet, itd.
Czego chcielibyście dla Waszych lalek?

Mnie się np. marzy zmiana układu ust. Super by było, jakby można było zmieniać lalkom mimikę. Raz jest uśmiechnięta, drugi raz zdziwiona, itp.

[ingrid]

A można, co jakiś czas dzielić się nowymi lalkowymi spostrzeżeniami zamarzeniami ?

[Miranda]

Można.

[JoannaS]

Moja wymarzona lalka powinna posiadać zestawy świetnych ubrań. W sklepach brakuje mi zestawów ubranek kolekcjonerskich, i w ogóle nie wiele jest wydawane. Powinna też mieć ciekawe, nie różowe meble. Najlepiej sprzedawane osobno, a kto by chciał, to by sobie skompletował.

[lwica]

Bardzo fajny wątek Mirando.
A moja wymarzona lalka powinna posiadać różnego rodzaju wymienne makijaże. Delikatny i bardzo subtelny albo ostrzejszy,wieczorowy,tak aby pasowały do stroju.Z mimiką ust też się zgadzam.Mina wesoła,smutna,zdziwiona,romantyczna.Różnego koloru wymienne oczka i różnego koloru i różnej długości włosy.Aby można było za pomocą jednego przycisku zmienić lalce kolor skóry.Fajnie by było dziś jest blada a jutro opalona.Artykulacja obowiązkowa oraz całe mnóstwo zestawów ubranek z dodatkami.

[JoannaS]

Jakby były kalkomanie - "oczka" gotowe, to można by zmieniać makijaże...

[ingrid]

Lwica wypuścili by jedną taką lalkę i firma poszłaby chyba z torbami hehe

W sumie dobra koncepcja z fryzurami, kiedyś była taka seria Cut N Style, gdzie się na rzep doczepiało pasmo i niby można było ciąć.

Mnie się marzy lalka etniczna, a raczej stadko takich lalek, cała np. wioska Hawajska, gdzie byłby wódz, dwóch chłopaków, z pięć dziewczyn i akcesoria, tak by można było zebrać całą osadę i różne akcesoria do nich. Coś podobnego, jak było w serii Pocahontas, czy innych Disneykach. Nakoma, Pocahontas, Kocoum i indiański namiot, ognisko, leżanka.

W ogóle lalkę łatwiej wymyślić, ona w sumie jest, ale akcesoria do niej i temat, to wiele trudniejsza sprawa.

Sama lalka, to najlepiej na ciałku TnT, mogliby wrócić do tego ciałka, ot takie małe marzenie

Jeśli chodzi o playline, to mogliby połączyć serię Bądź Kim Chcesz i zrobić cały kompleks, gdzie uzupełniają się różne zawody, coś, jak w Lego. Policjantka, strażak, dziennikarka, kwiaciarka, kelnerka, stewardessa plus tematyczne akcesoria, a jako scena kawałek miasta, gdzie można by te mebelki ustawiać, dopasować i wygenerować społeczność.

[jewelsnake]

Moje wymarzone lalki są zginalne, różnego wzrostu i różnej figury, kobiety i mężczyźni. Ubrania w stylu grunge'wym i rockowym lat 90'tych, wlosy oczywiście rootowane, i długie i krótkie, tak u facetów jak i u kobiet. Różne odcienie skóry,kolory włosów i oczu, różne rasy i grupy etniczne - Biali, Azjaci z Bliskiego i Dalekiego Wschodu, Latynosi, Indianie.

[Saga]

Marzą mi się lalki młodego chłopaka i młodej dziewczyny. Obie mają 10 wymiennych twarzy, każda z inną miną - jest wersja wesoła i smutna, zła i melancholijna, śpiąca, zdziwiona, rozmarzona... Mają śliczne, pełne detali moldy, które w zbliżeniach wychodzą rewelacyjnie - choć same lalki są w skali 1/6 (ale nieco mniejsze od Barbie). Makijaż komponowany jest przed zamówieniem lalki z gotowych elementów, ale można go również zaprojektować samodzielnie, przetestować w odpowiednim programie z podglądem twarzy i przesłać do producenta. Do lalek istnieje cała seria peruk, które się nie kołtunią, a same lalki wykonane są z tworzywa odpornego na niezbyt delikatne traktowanie i nie odbarwiającego się (wszystkie zabrudzenia schodzą bez większych problemów). Mechanizm pozwalający na ruch oczu (szklanych!) - prawie jak u Pullipów, tylko bez zamykania powiek, to załatwiłyby wymienne twarze. Pełna artykulacja oczywiście musi być, podwójne stawy i tak dalej.

Ah, rozmarzyłam się...

[HES]

Zginane palce, zamykane oczka, zginane stopy i powinna być sprzedawana z domkiem z zapalanym światłem i mnóstwem mebli!!!!!

[Annorelka]

Ja tego zawsze chciałam jak byłam młodsza i przy tym zostanę, bo tego mi bardzo u laleczek brakuje - szersza skala wieku. Są bardzo rozpowszechnione "normalne" lalki, czyli niby-starsze-nastolatki-niby-dorosłe i maluchy typu Shelly/Evi. Innych jest mało, tylko Stacie i Skipper, obie sztywne i często w zestawach. Kiedyś miały chociaż 2 koleżanki na krzyż. Będąc w wieku 9/10 lat denerwowało mnie, że jak chcę się bawić, że dzieciaki w moim wieku przeżywają jakieś niesamowite przygody to musiałam w ich role werbować malutkie Evi, bo Sary od Steffi, które miałam mi się zdążyły rozpaść. No i, może to kwestia sentymentu, historie, które teraz tworzę, w wersjach rysunkowych również mają bohaterów w podobnym wieku - między dzieciństwem a "nastolactwem" i chętnie bym zrobiła OOAKi swoich postaci.
Tak więc chciałabym po prostu artykułowane (najlepiej jak Made to Move, ale fashionistkowa zginalność wystarczy) lalki przypominające starsze dzieci i młodsze nastolatki o takiej różnorodności, jaka występuje u zwykłych Barbie i maluszków.
Fajnie by było, jakby tak jak w przeszłości z Barbie Gimnastyczką wydano gimnastyczkę Stacie i jej koleżanki teraz zrobiono według tradycji mini Made to Move.

[barbusia77]

Wiem że to nie raealne marzenia ale chciała bym żeby mojej lalce odrastały włosy po śćięciu albo jak ma bardzo zniszczone,żeby odrosły jej nowe lśniące i gładkie Chciała bym też zeby usta lalek nie były malowane tylko były dołaczane kosmetyki i szablony do samodzielnego makijażu. I jeszcze wymmienne dlonie,zeby mogły coś trzymać a stopki do wysokich butów i płaskich. To tyle

[Miranda]

No to się odniosę do Waszych postów:
przyłączam się do postulatu powrotu ciałka TNT. I jak wcześniej marzyły mi się lalki ze zgiętymi rękami, to teraz stwierdzam, że najbardziej lubię te z prostymi z ruchem "góra-dół". Jednocześnie marzą mi się nowe fashionistki z artykulacją.
Chciałabym też artykułowane lalki nastolatki i w sumie też by mi pasowała szersza skala wieku. Niby można rożne lalki kupić, ale z jednej firmy, to zawsze lepiej wygląda.
Jestem też za większą dostępnością dodatków i mebelków, niechby były proste i plastikowe, ale właśnie w większej gamie kolorystycznej.
Jakoś nigdy specjalnie nie zależało mi na grupach etnicznych, ale jednak fajnie by było zrobić taką etniczną dioramkę.
Bardzo mi się marzą lalki historyczne - np. średniowieczni Skandynawowie, czy Słowianie.
No i jestem bardzo za możliwością zaprojektowania własnej lalki.

[Malina]

Mi do szczęścia wystarczyłaby para dorosłych Azjatów bjd (najlepiej 1/4, 1/3 ciut mnie przeraża masowo i długościowo) z zamykanymi oczami oraz ruchomymi kącikami ust i możliwością ustawienia brwi. Oczywiście powinny mieć ruchome dłonie. Nie mam dużych wymagań, nie?

[Mysha]

Ja to bym chciała lalki z miękkimi nogami i rękami jako dodatek do podwójnych stawów. Tak jak u człowieka mięśnie i skóra uginają się przy zginaniu kończyny, tak samo u lalki też to powinno się uginać - wtedy podwójne stawy nie musiałyby być tak koślawe, jak są w tej chwili. A być może nawet pojedyncze by wystarczyły wtedy. Niestety im bardziej miękka powłoka, tym gorsza stabilność ciała.