Co z lalkami Sindy...

[VintageVixen]

Ja w ogole Sindy Petite nie moge znalezc...chyba ze tez wypieram ze swiadomosci ze to co pokazuje to nie one

[lwica]

A ja za lalkami Sindy i innymi tego typu nie przepadam,no bo przecież to nie to samo co Barbie.Także królowa może być tylko jedna i jest nią moim skromnym zdaniem Barbie.

[VintageVixen]

Lwica to oczywiste ze krolowa jest tylko Barbie, przynajmniej takze dla mnie. Ale poogladaj zdjecia z lat 90tych, ma bardzo podobna buzie, dlatego twierdze, ze jest najlepsza podrobka, ale oczywiscie Barbie ona nie byla i nie bedzie.

[lwica]

VintageVixen tak wiem,oglądałam.Niby podobna ale jednak brakuje jej tego czegoś.

[VMarcin]

Tu jest przykład dla porównania Sindy normalnej (starszego typu) i tego czegoś zwanego Sindy Petite... A na dole porównanie "współczesnej normalnej wielkości Sindy" z tą Petite... Ja mam klony ładniejsze z chińczyka za 3 zł...

https://barbiebeauties.wordpress.com/20 ... -new-moon/

Od takiej (mój faworyt):

Valentine Sindy Hasbro by eveningtwilight888@yahoo.com, on Flickr

..po "cóś" takiego:

Sindy Loves Shopping & Petite Sindy - New Moon 2006 by Robynne Miller, on Flickr

[DragonLady]

Nie ma żadnego podobieństwa, trudno uwierzyć, że to ma być Sindy. Nie zgadłabym w życiu, jakby mnie kto pytał jaka to lalka.
Szukać moich dla porównania?

[Stary_Zgred]

Czyli te poczwary, co mi się w Googlu objawiły, to jednak były petitki. No cóż, nie dała im bozia urody.
Stare Sindy od Pedigree są przyjemnie ciężkie i układają się w ręku jak kluseczki Te nowe to pewnie lekki plastik.

[VintageVixen]

Tragedia, gdybym to znalazla w sh, pomyslalabym ze to jakis chinski klon jakies lalki. Nie ma absolutnie zadnego podobienstwa.

[Annorelka]

Nie interesuję się tymi lalkami, ale temat jako ciekawostkę bardzo fajnie mi się czytało! Ta nowa faktycznie paskudna i z "roztopionej" buzi mi podejrzanie przypomina innego potworka...
http://www.toyboxphilosopher.com/2012/0 ... .html#more

[VMarcin]

Moje nowe zdobycze

Sindy Dolls by Marcin Viscardi, on Flickr

[Stary_Zgred]

Ha! Kolor to ich bardzo mocna strona. I słodkie buziaki I w'ogle, kiedy patrzę na to zdjęcie, to czuję przypływ chcicy

[lwica]

Bardzo gratuluję nowych laleczek.Pomimo iż Sindy nie zbieram to muszę jednak przyznać,że Twoje są naprawdę śliczne.

[trujewszczak]

Nowym wizerunkiem na pewno świata nie podbije. A to z prostego powodu - takich lalek jest na pęczki. Nie wyróżnia się niczym i ginie w tłumie mnożących się tworów z Chin. Wielka szkoda. Pierwowzór nie był taki sztampowy, a buzia miała charakter zadziornej dziewczynki, co na pewno urzekło wiele osób. Szkoda, że mało która firma chce zaryzykować i porwać się na bardziej charakterystyczne w wyrazie lalki, tylko serwują nam to, co zostało przetrawione tyle razy, że nie ma szans na sukces.

[VintageVixen]

Moje nowe zdobycze

Sindy Dolls by Marcin Viscardi, on Flickr

Sliczne sa, mimo ze ja tez nie zbieram i oczywiscie wszystko co nie Barbie to fuj, to jednak przyciagaja one wzrok...ojjj i to bardzo, te kolory i stroje. W ogole to ta buzia to jest taka pomiedzy Skipper a Barbie, jakby Skipper podkradla malowidla i ubrania starszej siostrze, zeby wygladac jak ona. Gratuluje tej kolekcji

[kenereri]

*Odkopuję zastanawiając się przy tym czy można nazwać to pełnoprawnym wątkiem dla tej wyjątkowej lalki, bo zdecydowanie na taki zasługuje. Jeżeli jest możliwość przeniesienia tego wątku do "Inne lalki" i uczynienia go kątem dla Sindy, to taką prośbę wystosuję.*

W tym roku Sindy obchodzi swoje 60-lecie.

Sindy powróciła na sklepowe półki w 2021 roku za sprawą Padigree i Kid Kreations w unowocześnionej odsłonie, ale bazując na klasycznym dla niej moldzie główki. Od tamtej pory jest dostępna właściwie tylko w brytyjskiej sieci sklepów Argos, co czyni zdobycie jej poza granicami co najmniej trudnym.
https://www.argos.co.uk/search/sindy/?c ... term:sindy



Powrót Sindy nie był oszałamiający a Internet nie zawrzał, chociaż marka miała pomysł na nową wersję vintage'owej lalki i konsekwentnie ją realizowała. Świeża Sindy stała się lalką kierowaną do dzieci raczej młodszych niż starszych, a wtórowały jej wydania kolekcjonerskie, które miały zaspokoić potrzeby wiernych fanów kultowej Angielki.

Od tej pory Sindy miała wiele zainteresowań. Została kwiaciarką, baletnicą, a nawet jeździła konno. Same lalki również były różnorodne, z różnymi fryzurami i odcieniami skóry. W zależności od wielkości zestawu, pudełko każdej z lalek mogło służyć za tekturowy "domek" lub nawet stajnię. Z szacunku do kreatywności dzieciaków i ich niepodważalnej wyobraźni Sindy oprócz akcesoriów posiadała też tekturowe bloczki do wycinania i składania przeróżnych mebelków i dekoracji. Jakby tego było mało na stronie https://www.sindyplay.co.uk/ dostaliśmy dostęp do poszerzenia środków do zabawy. Kolorowanki, testy i co najlepsze jeszcze więcej dodatków do drukowania, wycinania i sklejania.

W skład pierwszej serii wchodziło sześć lalek, a jakiś czas później powstała seria druga wprowadzając pięć nowych Sindy.



Poza akcesoriami i stroną kreatywną jest możliwość dokupienia do swoich laleczek strojów, piżamek, a nawet drewnianego domku, który zadebiutował w 2022 roku.



Jak się okazało nowe Sindy mogły zdecydowanie pochwalić się jakością. Dokładne malowanie, miękkie włosy i ubranka szyte z dobrych tkanin to tylko niektóre z ich zalet.

A to wszystko opruszone niewiadomą, bo oficjalny Instagram nowej Sindy został zamknięty, filmy na YouTube zablokowane, większość lalek jest teraz na wyprzedaży a o nowościach informacji brak.


Oficjalna strona Sindy https://www.sindy.co.uk/
Trochę o historii Sindy https://www.youtube.com/watch?v=sF_uiJg ... InsideABox