Strona 1 z 3

Willa pod Różą

: 12 gru 2016, 22:04
autor: Kamelia
Jak to dobrze mieć Córkę i móc realizować swoje niespełnione marzenia z dzieciństwa... :)

Ogromnie się cieszę, że Mała tak szybko rozkręciła się z zabawą lalkami, bo mam wymówkę, żeby już zacząć robić np. domek dla lalek. Jak na razie mam ogromną radochę, zapowiada się jeszcze lepiej. Oczywiście nie robię sama, mój Mąż dzielnie wspiera mnie od strony technicznej. :) W końcu inżynier, nie?

Pierwsze lokum dla lalek zdecydowanie zrobiło się za ciasne:
Obrazek

Cały wieczór zajęło mi ustalenie koncepcji, wymiarowanie i zmienianie wizji jakieś 20 razy. Ale opłaciło się, kiedy przywieźliśmy wstępnie pocięte kawałki okazało się, że domek da się złożyć i - uwaga, uwaga - wszystko do siebie pasuje! :happy: Uwierzcie, byłam z siebie dumna, bo ze mnie taki architekt jak... wiadomo co.

Obrazek

Potem nastąpiło wymiarowanie okien i drzwi, Maż mój kochany powycinał co trzeba, potem malowanie i tapetowanie. W tej chwili domek prezentuje się tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęć, ale znów wszelkie roboty idą porą nocną, żeby była niespodzianka. Mam już też trochę wyposażenia, a także jakiś pierdyliard pomysłów na wykończenie. I nawet kwiatki już mam, ale jeszcze nie ma ich na czym postawić. :P

No mówię, radocha jak nie wiem co. xD

Re: Willa pod Różą

: 14 gru 2016, 20:07
autor: Balbinka
Super domek, a Mała na pewno będzie szczęśliwa, że dostała taki prezent i że ma takich fajnych rodziców :*

Re: Willa pod Różą

: 14 gru 2016, 21:17
autor: Soihime
WOW ja to bym zemdlała ze szczęścia na miejscu Twojej córki!!!! Jest cudny!

Re: Willa pod Różą

: 14 gru 2016, 22:14
autor: lwica
Gratuluję wspaniały domek i córeczka na pewno się bardzo ucieszy. :) Dekoruj i mebluj domek i chwal się fotkami koniecznie.

Re: Willa pod Różą

: 14 gru 2016, 23:01
autor: roroDolls
OOOOo ale wypas. Milej zabawy rodzicom:-)

Re: Willa pod Różą

: 15 gru 2016, 17:00
autor: Neytiri
Wooow, dopiero zdjęcie lalki w środku pokazuje na jak dużą skalę ten domek został zbudowany. Brawo, świetny pomysł, jestem pewna że córcia będzie miała świetną zabawę i Ty przy okazji też ;D

Re: Willa pod Różą

: 18 gru 2016, 11:12
autor: lonion
Witaj w klubie, ja też mam córcię i robię dla niej to samo co Ty( przy okazji realizując swoje marzenia z dzieciństwa). Domek prezentuje się bardzo okazale, możesz poszaleć z dekorowaniem przy takich gabarytach. Miłej zabawy :)

Re: Willa pod Różą

: 18 gru 2016, 21:26
autor: Kamelia
Dziękuję wszystkim za miłe słowa!

Podłogi i płytki położone. :) Dziś w planach mam fugowanie. Ileż to umiejętności można nabyć budując domek dla lalek. O.O xD

Obrazek

Obrazek

Re: Willa pod Różą

: 19 gru 2016, 13:52
autor: Balbinka
Nieee no wymiatasz kobieto, normalnie potem będziesz Małą odganiać, żeby nic nie popsuła ;) Ale żarty na bok, bo domek mega świetny :)

Re: Willa pod Różą

: 19 gru 2016, 22:01
autor: Kamelia
Haha, no pewnie czasem mnie nerw złapie, ale sama sobie będę winna. Małej tak na dobrą sprawę wystarcza kawałek kartonu, to ja spełniam swoje marzenia. Chociaż karton po woli zaczyna być za słabo wyposażony, bo co chwilę słyszę: "A gdzie mają wannę? A dlaczego nie mają kuchni? A gdzie jest zlew? A kiedy będą mieć kominek, bo im zimno?" No i hit z dzisiaj, znów o wannie: "Już jest wieczór, idą się kąpać. Ale gdzie jest wanna? Mamo, wymyślisz im wannę? Mamusiu wymyśl!" - dobrze, że Dziecko we mnie wierzy. xD

Wracając do "wielkiej budowy" to fugowanie powiem Wam wcale nie jest aż takie proste jak myślałam... O ile płytki w kuchni nie sprawiły mi najmniejszych problemów, bo są równiutkie, o tyle podłoga i bordiura z zielonych płytek w łazience już takie łatwe i przyjemne nie były. Są takie lekko wypukłe, nałożenie równej ilości fugi pomiędzy nimi było... trudne. Jakoś wybrnęłam, ale ile nerwów (i czasu!) mnie to kosztowało, to już inna bajka. Mam nadzieję, że kiedy dodam już framugi, progi i listwy przypodłogowe, a potem dojdą meble, to wszystkie niedociągnięcia się ukryją. Przy oknie w łazience widać przesunięcie płytek zielonych względem białych, ale to niestety już wynika z tego, że nie wyobrażałam sobie przycinania tych maleńkich kawałków (nawet nie mam za bardzo czym), jakoś to później wykończę, ale jeszcze nie wiem dokładnie jak.

Dzisiaj biorę się za dach, jestem ciekawa, czy w jeden wieczór podołam. A jak sprawnie pójdzie, to może zacznę stolarkę okienną. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Willa pod Różą

: 19 gru 2016, 22:51
autor: lwica
Kochana jesteś wielka a Twój i córci domek jest już wspaniały,choć jeszcze niedokończony. :) Płytki bardzo fajnie i bardzo profesjonalnie ułożone.Nie jeden glazurnik by Ci pozazdrościł.Podłogi drewniane również śliczne i bardzo fajne tapety na ścianach.A przy takim domku to na pewno jest cała masa pracy ale i radość z każdej dokończonej rzeczy też jest na pewno wielka.A przy okazji zobacz sama jak wiele masz talentów o których żeby nie domek to pewnie byś nawet sama siebie nie podejrzewała.Życzę Ci dużo siły,cierpliwości i wspaniałych pomysłów przy wykończeniach. :)

Re: Willa pod Różą

: 19 gru 2016, 23:08
autor: Balbinka
Kochana jeśli są jakieś niedoróbki to ich na zdjęciach nie widać, a domek urzeka wyglądem i szczegółowością :)

Re: Willa pod Różą

: 20 gru 2016, 16:03
autor: Carmazin
fantastyczny! płytki w łazience wymiatają a cały domek jest po prostu piękny :)

Re: Willa pod Różą

: 20 gru 2016, 16:30
autor: Kamelia
Pięknie dziękuję! :)

Z dachem idzie o wiele, o wiele gorzej niż przypuszczałam, przez pół nocy (dosłownie, skończyłam o 2...) zrobiłam ledwie 1/3. :facepalm: A na tutorialach w Internecie to wygląda na takie proste... Otóż nie, nie jest. Najpierw musiałam zedrzeć pierwsze trzy rzędy dachówek i zmarnowałam godzinę na poprawki, a potem okazało się, że to się nie da tak hop siup i na raz wszystko przykleić, tylko trzeba rządek, przerwa do wyschnięcia, znów rządek, znów przerwa i tak w kółko. Przynajmniej w międzyczasie zrobiłam framugi w jednym oknie i prawie całe jedne drzwi. Także coś czuję, że dziś znów kolejna nocka się szykuje.

Re: Willa pod Różą

: 21 gru 2016, 21:45
autor: Kamelia
Dach ułożony. Końcowy efekt nie jest zły, mam nadzieję, że nabierze jeszcze wyglądu po malowaniu. Zaczęłam też powoli wykańczanie pomieszczeń, na pierwszy rzut poszła łazienka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek