dolls forum

Już jest watek o pullipach, więc może osobny o Dalach.
Dal jest młodszą siostrą Pullipa, ma 26,3 cm wzrostu i charakterystyczną sfochowaną minkę;)

Oto moja Dalka - Dal Dotori, nazwałam ją Anielka. Na dzień dziesiejszy to, moim zdaniem, najpiękniejsza lalka we wszechświecie.





Są również małe Dale, które mają ok. 11 cm. Są wiernymi odwzorowaniami dużych Dali. Oto moja Nadziejka (Little Dal Soldier of Cards)

do mnie za holipke nie przemawiają te panny choć ta ma fajny pyszczek, ciałko wydaje się małe i kruche, zaś głowa potężna i cięzka... nie wiem, każdy ma inne gusta Fajnie że ty masz takie które ubóstwiasz:) Pierwsze zdjęcie boskie!!

Dziękuję, Dolby - ja własnie to w nich lubię, że mają takie pokręcone proporcje, niecodzienne, że są inne. Jak dla mnie są po prostu przepiękne:) I bardzo się cieszę, że jest tak duży wybór i każdy widzi coś dla siebie:) Ja np za diabła nie przekonam się do livek, barbie itp:)

Dale i Pullipy są prześliczne a Twoje foty jak zawsze super ! W sumie jak się doczepic to większość lalek ma zaburzone proporcje ciała. Barbie nienaturalnie cienka talia plus nieproporcjonalnie długie nogi zakończone tycimi stopkami. Ale ja za to właśnie kocham lalki, ze nie przypominają ludzi i sa przerysowane na swój sposób

ewka - cieszę się rozelka też ma dużo racji!

Ja też te laleczki lubię platonicznie - na zdjęciach chętnie pooglądam a mieć na szczęście nie muszę za to ich garderoba bardzo mi się podoba.
Za to zdjęcia kapitalne jak zwykle.
Sama mam jedynie krzyżówkę mini pullipa na ciele Baśki Fashonistas- to jest dopiero krzyżówka

o dokładnie, ta Twoja krzyżówka jest niezła:D:D:D
własnie, ja też lalki kocham za to, że są takie róznorodne:) a rozelka ma 100% rację

Dale to wspaniałe lalki i wolę je od pullipów.Oj ciągnie mnie do dwóch panien,ciągnie:3 Są o wiele mniej banalne niż Barbie czy nawet pullipy,taeyangi i Isule.Ich mina może wyrażać wiele,zależy od charakteryzacji i ustawienia na zdjęciu.

Aa tak właściwie,to chyba nie pisałaś o Nadziejce na blogu,chyba że oślepłam

Kiedy odkryłam lalki byłam wprost zaślepiona Pullipami, na Dal nawet nie spojrzałam Bardzo dobrze, że nie rzuciłam się na Pullip, bo mojej Hope (Dal Charlotte) nie zamieniłabym na żadną inną lalkę Uwielbiam te sfochowane buźki.

Kiedy odkryłam lalki byłam wprost zaślepiona Pullipami, na Dal nawet nie spojrzałam Bardzo dobrze, że od razu nie rzuciłam się na Pullip, bo z czasem mi się odmieniło i teraz mojej Hope (Dal Charlotte) nie zamieniłabym na żadną inną lalkę Uwielbiam tą sfochowaną buźkę.

mi na początku dale się ani trochę nie podobały. Nic a nic

do Cielaka swojego się przekonałam trochę, a że tanio ją znalazłam to kupiłam. Jak przyszła to po prostu zakochałam się po uszy. I ta miłość trwa do dziś, dale mają w sobie to 'coś'
i są chyba jednymi z bardziej charakternych lalek

Doll pasion - chyba pisałam, ale teraz to mi ćwieka zabiłaś:D:D:D ale na pewno gdzieś tam jest:)
podpisuję się pod tym, co piszecie, że to bardzo charakterne i niebanalne lalki!!!

Ja miałam w sumie odwrotnie, bo na początku spodobały mi się Dale, a dopiero później przekonałam się do Pullipów:D

Ja mam podobnie jak Morellowa, ale jednak Dal jest u mnie No1.