dolls forum

Proszę o podpowiedź. Wzięłam się dzisiaj za reanimację porcelanowej Belli, którą kupiłam jakiś czas temu. Na włosach miała jeden wielki kołtun, ale - po spa okazało się, że włosy są cudne: miękkie, wijące się, lśniące. Z głupia frant przymierzyłam perukę do mojej Elizabeth Swan i stwierdziłam, że to jest połączenie idealne! I tak chciałam zmieniać jej kiedyś włosy, bo oryginalne za grosz mi się nie podobają, a w dodatku na środku głowy jest mega placek (rootowanie jest koszmarne jak na lalki za taką cenę). No i teraz co mam zrobić, żeby zrobić z niej lalkę perukową? Usunąć włosy, to raz - pytanie, czy da się to zrobić bez ściągania główki? Bo tego się boję. A dwa - jak przyczepić perukę? Na stałe? Na klej? Jak to zrobić, żeby nie zniszczyć lalki? Może ktoś coś podpowie?

Bo wygląda cudnie z tymi włosami. I do moich planów z sukniami średniowiecznymi/XVIII-wiecznymi pasowałoby wprost idealnie!

Przyczepić na taśmę dwustronną , a włosy chyba wyskubać pincetą.

Dziękuję. Rada w swej prostocie genialna, nie wpadłam na to!

Zobaczę tylko, czy peruka nie będzie zbytnio odstawać, bo jednak Bella ma nieco większą głowę. Wtedy ewentualnie zrobię jakiś "czepek", do którego podszyję perukę, aby lepiej pasowała. Ale taśma byłaby prostym i ekspresowym rozwiązaniem.