dolls forum

Tonner odważył się na śmiały krok. W 2012 roku na rynek ma wyjść lalka portretowa, przedstawiająca znaną postać popkultury - Zombie Boya. Kontrowersyjny model, kojarzony z teledyskami Lady Gagi, jest z pewnością bardzo oryginalny wizualnie. Czy jego lalka będzie hitem? Zapewne tak. Wśród zachowawczych lalek Tonnera będzie się wyróżniać jak diamencik w kupce węgla.

Oryginał:
http://50.57.233.142/wp-content/uploads ... ie-Boy.png

i jego laleczka:
http://50.57.233.142/wp-content/uploads ... bieBoy.jpg

widziałam już wcześniej, ciężko mi było odróżnić czy to lalka czy oryginał, PERFEKCJA

Z pewnością ciekawa lalka... Ciekawe tylko ile będzie kosztować...

A co do Zombie Boya - osatnio gdzieś widziałam fillmik, w którym go pomalowali przykrywając pudrem, podkładami, itp... wszystkie jego tatuaże. Znowu wyglądał jak normalny człowiek...

BarbieDream pisze:Z pewnością ciekawa lalka... Ciekawe tylko ile będzie kosztować...

A co do Zombie Boya - osatnio gdzieś widziałam fillmik, w którym go pomalowali przykrywając pudrem, podkładami, itp... wszystkie jego tatuaże. Znowu wyglądał jak normalny człowiek...

To ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=9mIBKifOOQQ Reklama środka kryjącego blizny. Świetna. Pamiętam jak mi szczęka opadła, kiedy ją obejrzałam po raz pierwszy.

Zombie boy jest chyba jedyną lalką od Tonnera, którą chciałabym mieć. Tu nie chodzi o urodę ale o kompletnie zwariowany koncept, ocierający się o sztukę.

BarbieDream pisze:A co do Zombie Boya - osatnio gdzieś widziałam fillmik, w którym go pomalowali przykrywając pudrem, podkładami, itp... wszystkie jego tatuaże. Znowu wyglądał jak normalny człowiek...

http://www.thedevilseyes.com/2011/11/zo ... video.html
Wow, nie sądziłam, że taki przystojny "był"

Szkoda, że Mattel go nie wyprodukuje, byłby łatwiej dostępny.

Wow!
Uwielbiam Zombie boya, zrobił ze swojego ciała kontrowersyjne dzieło sztuki, którą naprawdę doceniam Uwielbiam oglądać jego zdjęcia zwłaszcza tez kampanii reklamowej Muglera <3

Fajnie by było mieć swojego, małego ...

elianka pisze:Wow!
Uwielbiam Zombie boya, zrobił ze swojego ciała kontrowersyjne dzieło sztuki, którą naprawdę doceniam Uwielbiam oglądać jego zdjęcia zwłaszcza tez kampanii reklamowej Muglera <3

Fajnie by było mieć swojego, małego ...

Mam dokładnie to samo zdanie na jego temat
Tylko ja wolałabym w takiego w skali 1:6, tonnerowskie lalki są nieco za duże na mój gust

A mnie "oryginał" nieco przeraża... ale jako lalka wygląda całkiem fajnie

Tutaj Zombie Boy w całości http://www.flickr.com/photos/shuga-shug ... hotostream. Fajniutki, chciałabym go mieć, ale jak znam życie,to znudziłabym się po pół roku ;-)

Ja się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia!

O wiedzę że już wiecie, właśnie chciałam napisać. Ktoś napisał że fajnie by było żeby Mattel się tym zajął, ja wolę go w tonnerkowej wersji...Jednak nie rozumiem tego fenomenu fascynacji, wystarczy że wystąpisz w kilku teledyskach (bo jeszcze ktoś z polski z nim współpracował) to już jesteś na świeczniku.
Jestem ciekawa czy od pasa w dół też jest wytatuowany (lalka znaczy się)
Robert wie jak robić pieniądze, to trzeba mu przyznać.

Zwykłe Tonnerki nie wpadają w moje klimaty, ale tego pana by chciała mieć ;D

Uwielbiam ten filmik

i kocham tego typa
Jest uroczy i wytatuowany i przypudrowany <3

...a takim lalkiem to napewno bym nie pogardziła ;x

Mnie też marzy się taka lalka Zombie Boy. Moja córka pracowała przy sesji zdjęciowej i video klipie z Zombie Boyem. To niesamowicie ciepły i sympatyczny czlowiek. Tatuaże to jego obrona przed światem zewnętrzym. Ukrywa się pod nim mega wrażliwy człowiek. Jego historia jest dość smutna. Jak córka mi o nim opowiadala, to normalnie zafascynowałam się nim i marzę o lalce Tonnera z jego wizerunkiem

rozella pisze:Mnie też marzy się taka lalka Zombie Boy. Moja córka pracowała przy sesji zdjęciowej i video klipie z Zombie Boyem. To niesamowicie ciepły i sympatyczny czlowiek. Tatuaże to jego obrona przed światem zewnętrzym. Ukrywa się pod nim mega wrażliwy człowiek. Jego historia jest dość smutna. Jak córka mi o nim opowiadala, to normalnie zafascynowałam się nim i marzę o lalce Tonnera z jego wizerunkiem

Czasem nie w teledusku Honoraty "Honey" Skarbek? Moja koleżanka rozmawiała też z nim jak był w Warszawie, a wyszła tylko na kakao do kawiarni na jej osiadlu i on tam był. Byłam bardzo zazdrosna, bo mi nie jest dane w małe miejscowości spotkać kogokolwiek.