dolls forum

Chciałam sprawdzić ilość lalek w paczce, a tu strona nie działa, złośliwa bestia

Czyli opakowanie to 36 sztuk?Jeszcze nie tak źle! Ciekawe jak z ceną.

Też bym wzięła jedną lub dwie

Też bym się pisał na kilka.

Ja bym się na jedną pisał jakby były po max 40zł

Jest jeszcze jedna możliwość - napisać do tego hurtownika, czy nikt z Polski u nich nie zamawia i nawiązać kontakt z tym zamawiającym.

Mam wrażenie że trochę zaspamił nam się wątek o oryginalnych lalkach



Co do hurtownika z Chin to nic nie wiem. Pisałam kilka razy, próbowałam się zarejestrować ale nikt się ze mną nie kontaktuje. Spróbuję jeszcze po świętach. Jeżeli uda mi się coś zdziałać to napewno napiszę w wątku sprzedażowym lub o klonach.

to ja poproszę taką klonowatą blondi

@Justyna
Ale jaki ruch się zrobił w wątku.
W sumie można wydzielić te posty o klonach i przenieść do nowego tematu.

Co do kontaktu - spróbuj, a ja w sumie mogę się zapytać na jaki adres dziewczyny z dollplanet pisały.

@barbusia77
Tak ładnego kolna to raczej nie dostaniesz. I w sumie zawsze istnieje ryzyko (nawet jakby nam się udało złożyć zmówienie), że mogą na przsłać tylko 2-3 rodzaje lalek.

Miranda oryginalu raczej nie kupię bo cena kosmiczna Szukałam dziś po chińczykach ale tam same monsterki i Elzy lodowe

Wiem, wiem, chodziło mi o to, że będziesz musiała się trochę natrudzić, żeby lalka wyglądała podobnie do oryginału.

Mnie w sumie sama Poppy nie podoba się aż tak bardzo, żeby kupować oryginał, więc taki klonik bardzo mi odpowiada. Nowa twarz, a nie trzeba wydawać fortuny.

barbusia77 pisze:Miranda oryginalu raczej nie kupię bo cena kosmiczna Szukałam dziś po chińczykach ale tam same monsterki i Elzy lodowe

Barbusia, ceny Poppy, fakt zazwyczaj sa kosmiczne ale czasem można kupić okazyjnie. Ostatnio widziałam Wild Thing na ebayu za 70$ i Wedding belle za 90$. Moim zdaniem, choć to moja subiektywna ocena, Poppy sa naprawdę warte swojej ceny. Te lalki mają niezwykły potencjał i są naprawdę piękne

Wydzieliłam wątek, bo faktycznie trochę się offtop rozrósł

Justyna fakt sa piękne. Ale ze warte swojej ceny to sie nie zgodzę. 2tysiaki za lalke to absurd! Używanej nikt raczej sie nie pozbywa bo za grosze sprzedać to żaden interes. Zaczekam na klona

barbusia77 pisze:Justyna fakt sa piękne. Ale ze warte swojej ceny to sie nie zgodzę. 2tysiaki za lalke to absurd! Używanej nikt raczej sie nie pozbywa bo za grosze sprzedać to żaden interes. Zaczekam na klona

Kochana ale Poppy nie kosztują przecież tyle. Ja najwięcej za Poppy dałam coś koło 800 zł i to na full wypas, nowiutką i świeżutką w pudełku. Fakt są modele osiągające taki pułap cenowy ale to dotyczy tych rzadszych, wydanych o wiele wcześniej. Te wydawane na bieżąco można kupić używane w granicach 500 - 600 zł.