Strona 1 z 2

Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 02 sty 2018, 18:37
autor: Stary_Zgred
Naszukałam ja się tego paskudztwa w różnych miejscach i bardzo długo. Znalazłam po siedmiu latach starań. Wkład i energia, włożone w poszukiwania są niewspółmiernie wysokie do rezultatu, bo ta laleczka to mała tragedia, jeśli chodzi o jakość i efekt estetyczny. Niemniej jednak, tchnąc dumą z możliwości wzięcia jej do ręki, chcę pokazać jak największej liczbie osób Mini Fleur. Może jeszcze ktoś jej szuka? Wielkość Fleur - 2,5 cala. Niestety, bohaterka niniejszego wpisu jest łysiutka, ale jeszcze kiedyś wyszukam owłosioną (pewnie za kolejne 7 lat).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla porównania - Littlesi, których sklonował przedsiębiorcy Polak, wyglądali o tak (zdjęcie z sieci):

Obrazek

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 02 sty 2018, 20:06
autor: Carmazin
Ale buźka urocza! Wiesz może, kto je produkował?

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 02 sty 2018, 23:48
autor: Kamelia
Podziwiam determinację i gratuluję zdobyczy! :)

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 02 sty 2018, 23:58
autor: Carmazin
A swoją drogą to ta paszcza jest przemalowana, czy taka fabryczna? Bo ta farba taka jakaś dziwna?

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 03 sty 2018, 09:47
autor: Stary_Zgred
Niestety producent nie jest znany. do naszych czasów uchowało się bardzo niewiele takich laleczek (z dziesięć w Polsce, ale chyba przestrzeliłam znacznie ilość) i nie znam nikogo, kto miałby u siebie ich opakowanie.
Makijaż nanoszony był ręcznie, stad wszystkie te urocze krzywizny, rozjazdy pędzla i inne cudactwa :)

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 03 sty 2018, 15:45
autor: Nagualini
Ooo, miniflerki! :D Miałam w dzieciństwie kilka, uwielbiałam je. Opakowania były różne, zależnie od transzy/fantazji producenta. Pamiętam przezroczystą walizeczkę z cienkiego plastiku, tekturowe pudełko z szybką i chyba (ale tu już może mi się coś ściemniać) przezroczystą plastikową kulę. Sukienka zawsze szyta z koła, włosy wełniste w koczek. Najczęstsza przyczyna śmierci - ukręcenie głowy (szyjka była cienka, a łeb ciężki) ;). Dwie mi zostały do dziś, jak wrócę do domu (czyli za jakiś tydzień) to obfocę i wrzucę w wątek, jeśli nie masz, Zgredzie, nic przeciwko.

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 03 sty 2018, 19:04
autor: Stary_Zgred
Nagualini pisze: Dwie mi zostały do dziś, jak wrócę do domu (czyli za jakiś tydzień) to obfocę i wrzucę w wątek, jeśli nie masz, Zgredzie, nic przeciwko.
Mamma mia, toż ja pożądam tego momentu! Myślałam, że to kompletnie zapomniane laluszki i że u nikogo się nie uchowały, a tu - taki urodzaj (aż dwie!). Wow!
Zanim znalazłam dzięki uprzejmości znajomej pojedyncze zdjęcie w sieci, to się naszukałam jak wariatka. Nie bardzo wierzyłam, że taką laluszkę jeszcze kiedykolwiek w rekach będę trzymać. Rok 2017 był pod tym względem bardzo łaskawy, aż nachwalić się nie mogę :)

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 09 sty 2018, 21:01
autor: Nagualini
No to zgodnie z zapowiedzią wrzucam moje okazy ;).

ObrazekMini Fleurs by Nagualini, on Flickr

Białowłosa jest mniej więcej z roku 1988. Wybaczcie brak przyodziewku, oryginalny (gładka seledynowa sukienka) przepadł w pomroce dziejów, potem lalka była intensywnie bawiona (grała Dominikę w moich prywatnych "Pożyczalskich") i przebierana. Nawet coś tam dla niej szyłam, ale ostatnia kreacja się rozlazła.

ObrazekMini Fleur by Nagualini, on Flickr

Ruda sukienkę ma oryginalną, tylko na jakimś etapie mocniej ściśniętą wstążką (kiedyś była bardziej rozkloszowana). To moja miniflerka pierwsza (1986?), najładniejsza i najbardziej ukochana, pamiętam swój zachwyt, że w kiosku sprzedają coś tak pięknego i ekskluzywnego :D
W zasadzie do dziś uważam, że jest śliczna, pomimo odłażącego od głowy przylepca ;).

ObrazekMini Fleur by Nagualini, on Flickr

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 10 sty 2018, 00:49
autor: Asiasta
Jakie słodziaki :)

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 10 sty 2018, 09:57
autor: Stary_Zgred
Nagualini pisze:No to zgodnie z zapowiedzią wrzucam moje okazy ;)
Łooooo, ja miałam właśnie taką białowłosą! Jakie miodne zdjęcia - wszystko perfekcyjnie widać. No i uchowały się włosy! Przecudne obie!
Nie wiedziałam, że one miały różne twarzyczki - byłam przekonana, że idą z jednej sztampy.
Bardzo dziękuję za zdjęcia! Nacieszyć się nimi nie mogę :)

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 10 sty 2018, 23:10
autor: Nagualini
Asiasta pisze:Jakie słodziaki :)
No, wdzięku im nie można odmówić, nawet tym bardziej krzywym z twarzy ;). Pamiętam, że bardzo się wyróżniały na plus pośród wszystkich peerelowskich kioskowców-potworków. Nawet trochę jakby pachniały Zachodem po wyjęciu z pudełka. Może to ta cudzoziemska nazwa ;) (chociaż coś mi się majaczy, że bywały również nazywane Calineczkami).
Stary_Zgred pisze: Nie wiedziałam, że one miały różne twarzyczki - byłam przekonana, że idą z jednej sztampy.
Bardzo dziękuję za zdjęcia! Nacieszyć się nimi nie mogę :)
Cała przyjemność po mojej stronie, dzięki Tobie wykopałam je z dna pudła i przypomniało mi się, jakie są fajne. Co do buziek - mam wrażenie, że te z wcześniejszych lat były ładniejsze, staranniej pomalowane. Może było kilku producentów? A może po prostu wszystko zależało od talentu i fantazji malowacza :).

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 10 sty 2018, 23:34
autor: Arima
O, jak miło! Wracają wspomnienia z dzieciństwa. :)
Pamiętam zabawy po lekcjach w świetlicy, ech, to były czasy...
Żałuję, że żadna z moich minisiów się nie uchowała do obecnych czasów.

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 11 sty 2018, 00:57
autor: VMarcin
Właśnie sobie uświadomiłem jak bardzo amerykańsko-hollywoodzko-disnejowskim dzieckiem byłem! W latach dzieciństwa nawet bym na takie "cóś" nie spojrzał, a nawet jeśli gdyby miało to miejsce (może i nawet miało, ale zostało wyparte przez mój umysł) to bym stwierdził, że to paskudztwo. Z resztą dzisiaj raczej też się nic nie zmieniło :haha: nadal uważam, że są okropne. Aczkolwiek fajnie wiedzieć, że coś takiego w ogóle powstało..... jako odpad produkcyjny chyba, ale nie będę się rozpisywał na temat mojej estetyki, bo wyszedłby z tego esej o mej doskonałości i braku jakichkolwiek odczuć estetycznych u pozostałej części ludzkości, przy czym najprawdopodobniej obraziłbym cały świat O.o no a tego nie chcemy xD

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 15 sty 2018, 21:19
autor: Carmazin
Każdy lubi co innego :D
Podoba i się ich look typowy dla laleczek z lat 80tych. Są urokliwe w ten dziwny sposób.

Re: Mini Fleur - klon laleczek z serii the Littles

: 15 sty 2018, 21:29
autor: barbusia77
Urocze paskudy :D ;)