Lalaloopsy

Miejsce dla lalek, które nie mają oddzielnego działu.
ODPOWIEDZ
czapka38
Posty: 37
Rejestracja: 20 sty 2013, 14:32
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: czapka38 »

Te konie to nie Lalaloopsy tylko Lala-oopsy ( są dwa rodzaje lalek) ten koń jest cały z plastiku i jest dla lalek little a nie dla mini. Wgl. Te lala-oopsy mi się nie podobają (co inaczej lalaloopsy)a co do małych lalaloopsów to w Smyku nie ma co kupować bo tam są po 40 zł, a w zwykłych sklepach po 30zł :D

-- 27 sty 2013, o 17:35 --

Te konie to nie Lalaloopsy tylko Lala-oopsy ( są dwa rodzaje lalek) ten koń jest cały z plastiku i jest dla lalek little a nie dla mini. Wgl. Te lala-oopsy mi się nie podobają (co inaczej lalaloopsy)a co do małych lalaloopsów to w Smyku nie ma co kupować bo tam są po 40 zł, a w zwykłych sklepach po 30zł :D
meandemilyland.blogspot.com

Awatar użytkownika
nmin
Posty: 441
Rejestracja: 24 lis 2012, 23:18
Lokalizacja: Watford (UK)
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: nmin »

Do tego Smyka jeszcze nie dotarłam ;) Ale za 30 zł nigdzie jeszcze Lalaloopsy nie widziałam. W Tesco były za 34,99. Możliwe, że właśnie tam się zjawię w tym tygodniu, a nawet, gdybym miała kupić w Smyku, to wolę wydać 40 i widzieć laleczkę na żywo, niż zamawiać przez internet i razem z przesyłką wydać tyle samo. Kiedyś jedna z tych w Tesco miała rozmazaną farbę na buzi, bałabym się, że dostanę pocztą właśnie taką, a nie umiem sama tego naprawić. Jeśli nie będzie tych, które mi się podobają, nie kupię żadnej, mój portfel narzekać nie będzie :P

Konik jest Mini, przecież jest to wyraźnie napisane w tytule produktu, zresztą w opisie też jest podana wielkość - 11 cm :) No i fakt, teoretycznie jest dla Mini Lala-Oopsies, a nie dla Mini Lalaloopsy, ale przecież laleczki są tej samej firmy i tej samej wielkości, więc to żadna różnica, która dostanie konika.

Znalazłam ładne zdjęcie Mini Lala-Oopsies na tych koniach.

Obrazek
ADAW 2013--2/52 Ta-Da!!! by queenbee2zz, on Flickr
Dolls Around The Corner [Blog] [Facebook]

czapka38
Posty: 37
Rejestracja: 20 sty 2013, 14:32
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: czapka38 »

Oj to sory, bo są jeszcze takie konie wersja duża, ale i tak nie lubię lala-oopsów. A lalaloopsy kupuję za 29,90 w PSS społem
;3
meandemilyland.blogspot.com

Awatar użytkownika
nmin
Posty: 441
Rejestracja: 24 lis 2012, 23:18
Lokalizacja: Watford (UK)
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: nmin »

Kupiłam dziś Piotrusia, był ostatnim Mini w Smyku, nie licząc playsetów.

Obrazek

Teraz marzą mi się jeszcze blondyn i brunet, i z dziesięć różnych dziewczynek :pudło: Coś czuję, że na Piotrusiu się nie skończy. Drogich lalek nie będę na razie kupowała, to chociaż jakiegoś Lalaloopsy sobie zafunduję od czasu do czasu ;)
Dolls Around The Corner [Blog] [Facebook]

Awatar użytkownika
reiha
Posty: 4316
Rejestracja: 30 sie 2012, 00:23
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: reiha »

Jakie kolory :serducho: I ma trampki! Ten Piotruś podoba mi się dużo bardziej niż książkowy (którego nie znoszę, godny uwagi jest tylko Kapitan Hak :P). Mały krokodyl też jest świetny :D

czapka38
Posty: 37
Rejestracja: 20 sty 2013, 14:32
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: czapka38 »

Też zastanawiałam się czy go wziąść, ale jednak wziełam dziewczynkę. Teraz marzy mi się za to duża lalkia- najlepiej chłopak ;3
meandemilyland.blogspot.com

Awatar użytkownika
MajorMistakes
Posty: 1399
Rejestracja: 26 lis 2012, 05:48
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: MajorMistakes »

Piotrusiowy krokodyl (bez skojarzeń proszę) jest przecudowny. A sama lalka taka wczesna marchewka, wiosenna i sympatyczna.
Wisdom comes from experience. Experience is often a result of lack of wisdom.

http://offwithmyheadhead.blogspot.com/

Awatar użytkownika
nmin
Posty: 441
Rejestracja: 24 lis 2012, 23:18
Lokalizacja: Watford (UK)
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: nmin »

Piotruś jest uroczy. Wczoraj wzięłam go głównie dlatego, że nie chciałam biedaka zostawiać samego na półce, ale podoba mi się coraz bardziej. Dziś dokupiłam mu koleżankę, Złotowłosą - tę od trzech niedźwiadków, jak zresztą widać. Akcesoria ma takie sobie, ale najważniejsza jest ona sama, a jest cudna.

Obrazek

Byłam w drugim Smyku (tylko trochę zboczyłam z trasy i tej wersji będę się trzymała :rotfl: ) i tam z pojedynczych były 2x syrenka, 2x Piotruś, dwie różne piżamkowe i ostatnia dziewczynka w sukience, czyli właśnie Złotowłosa. Idealnie, to jedna z blondynek, które brałam pod uwagę :) Piżamkowe były słodkie, ale nie chcę ich, gdy jeszcze tyle normalnych czeka.

Obiecałam sobie, że kupię maksymalnie 2-3 sztuki i poczekam, aż faza ekscytacji mi minie, bo może obudzę się za miesiąc ze stadkiem Lalaloopsy, które nagle przestaną mnie bawić ;) Na razie jednak strasznie mi się podobają i są dobrym substytutem normalnych lalek - maleńkie i wielokrotnie tańsze, niż rodzinka Pullip. Mam jednak duże opory przed kupowaniem ich przez internet, bo w sklepie widzę, że są malowane raczej niedbale - wiem, że trudno pomalować maszynowo tysiąc małych figurek, drobnych niedociągnięć staram się nie zauważać (Piotruś ma krzywy szlaczek na czapce), ale syrenka, którą dziś widziałam, miała na połowie buzi czarną, rozmazaną farbę O.o No i teraz mam dylemat, bo podobają mi się dwie panienki. Jedna z nich to ta z pajączkiem, kiedyś widziałam ją w jakimś sklepie, ale wtedy jeszcze nie myślałam o zakupie tych laleczek. Na Allegro też jej pełno, ale przecież żaden sprzedawca nie przyjmie mi na swój koszt zwrotu typu "panie, weź pan ją, ma milimetrową skazę na kokardce", a po co mi ponoszenie dodatkowych kosztów za przesyłkę?
To ta:
Obrazek

Druga, którą strasznie chcę i muszę mieć, i byłaby moim priorytetem, to Marina Anchors. Może przez kolor włosów :rotfl: Ją z kolei wypatrzyłam w rozsądnej cenie na ebay w UK i mogłabym zamówić sobie na adres chłopaka i odebrać, gdy polecę na Walentynki. Ale co ja zrobię, jeśli będzie brzydko pomalowana? Nie jestem perfekcjonistką, ale skoro niektóre potrafią mieć nawet poplamioną twarz...
Obrazek


Czemu ja się zawsze tak rozpisuję? :face:
Dolls Around The Corner [Blog] [Facebook]

Awatar użytkownika
KiciaKocia
Posty: 1981
Rejestracja: 16 wrz 2012, 19:50
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: KiciaKocia »

Truffet Miss Muffet często pojawia się w Tesco. Jak masz jakieś pod ręką to tam sprawdź. Ja moją właśnie tam kupiłam. Ogólnie mają tam głównie serię bajkową.
"Nikt, kto wymiotuje, nie wygląda elegancko, a już widok rzygającego smoka jest chyba najgorszy."

Awatar użytkownika
nmin
Posty: 441
Rejestracja: 24 lis 2012, 23:18
Lokalizacja: Watford (UK)
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: nmin »

No właśnie pod ręką nie mam, w poprzedniej pracy miałam obok przystanku i bardzo to sobie chwaliłam... ;) Na początku miesiąca widziałam w Tesco sporo Mini za 34,99, pajączkowa też była i korci mnie, żeby się przejechać, ale nie mam akurat biletu miesięcznego i musiałabym dołożyć do tego interesu, ryzykując wyjście ze sklepu z pustymi rękoma. Za parę dni kupię bilet i wtedy skoczę do Tesco, może jeszcze będą :D
Dolls Around The Corner [Blog] [Facebook]

Awatar użytkownika
KiciaKocia
Posty: 1981
Rejestracja: 16 wrz 2012, 19:50
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: KiciaKocia »

Nie wiem czy to coś zmieni, ale ze swojej strony chciałam powiedzieć, że Truffet kiepsko siedzi na tej pufie w kształcie pomidora. Da się ją ustawić, ale trzeba się do tego mocno przyłożyć.

Skoro masz faceta w Londynie to może albo pogoń go po sklepach i niech ci szuka Mariny albo poczekaj aż na Walentynki do niego pojedziesz i sama sobie poszukasz? W Anglii na pewno mają większy wybór lalek.
"Nikt, kto wymiotuje, nie wygląda elegancko, a już widok rzygającego smoka jest chyba najgorszy."

Awatar użytkownika
nmin
Posty: 441
Rejestracja: 24 lis 2012, 23:18
Lokalizacja: Watford (UK)
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: nmin »

Wiem, że nieba by mi przychylił, ale nie sądzę, żeby odniósł się entuzjastycznie do tego pomysłu :hyhy: Zresztą, on nie mieszka w Londynie. Mieszka pod Londynem i z większych sklepów ma w swoim mieście Tesco i Asdę (ktoś na Flickr pisał, że kupił kiedyś Lalaloopsy w Asda Walmart). W Londynie będziemy, ale pewnie skupimy się na zwiedzaniu, bo jeszcze tam nie byłam, a nie na odwiedzaniu sklepów, ale na pewno nie omieszkam wejść, jeśli na jakiś trafię. Tyle, że w londyńskich sklepach nie będą pewnie kosztowały 6,99 funta, ale za to można pomacać...

W czerwcu się do niego przeprowadzam i czasu na eksplorację Londynu pod kątem Lalaloopsy, jeśli nadal będą mi się podobały, będzie mnóstwo :tanczy:


Moje kluchy :serducho:

Obrazek
Dolls Around The Corner [Blog] [Facebook]

Awatar użytkownika
reiha
Posty: 4316
Rejestracja: 30 sie 2012, 00:23
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: reiha »

Śliczne kluchy :serducho:
Marinę widziałam kiedyś w Tesco, więc na pewno jest dostępna w Polsce :>

czapka38
Posty: 37
Rejestracja: 20 sty 2013, 14:32
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: czapka38 »

a jak wstawić zdjęcia ?
meandemilyland.blogspot.com

Awatar użytkownika
Madelaine
Posty: 556
Rejestracja: 23 cze 2012, 20:03
Lokalizacja: Olsztyn i okolice
Kontakt:

Re: Lalaloopsy

Post autor: Madelaine »

czapka38 pisze:a jak wstawić zdjęcia ?
wstawianie-grafik-t8.html
Czasem się leci ładnie, czasem się na dupę spadnie
---
http://drugiezyciemad.blogspot.com/

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości