Momoko

[Stary_Zgred]

Hehe, u mnie jest odwrotnie - oryginały wydaja mi się strasznie ciężkie, jeśli chodzi o makijaż i jakoś mi bliżej ku tym odmienionym

[Miranda]

Oryginalne Momoko mnie nie zachwycają. Twarze raczej wyglądają na takie od klonów niż lalek z niby wyższej półki.
Ale te OOAKi są piękne! Dodały lalkom lekkości, dziewczęcości, takiego niepowtarzalnego uroku delikatnych nastolatek. Cudne są.

[Stary_Zgred]

Wielką miłością nigdy nie zapałam, ale pojedynczą jagódkę w stadzie jednak lubię

[niemiłamonika]

"Stary_Zgred" absolutnie piękna ta jagódka.Taka naturalna.

[Stary_Zgred]

Czy ktoś zmieniał kiedyś ciało Momoczce? Dziś mojej zrobiło się kuku - spadła mi z półki przy sprzątaniu i złamała jej się ręka. Spróbuję skleić, ale na dłuższą mete wolałabym podmianę ciała. Obitsu o odpowiednim kolorze chyba dałoby radę. Tylko jak zdjąć główkę z haczyka? Czy podgrzanie nie zaszkodzi łebkowi?

[Lunarh]

Zgredzie, i co, udało Ci się naprawić Momosię? Jaki ma łebek? Twardy czy miękki? Miękki schodzi bardzo łatwo, a twardy można zanurzyć w ciepłej wodzie i pomalutku ściągać. Ważne, żeby mocno trzymać szyjkę, bo może pęknąć. Haczyk w łebku nie jest duży.

Jakbyś kiedyś chciała wydać dziewuszkę do adopcji, nawet taką połamaną, to daj znać.

[Justyna]

Do mnie znowu trafiła Momoko. Był okres że wszystkie sprzedałam ale ostatnio znowu zapałałam uczuciem.

[Balbinka]

Sliczna