Nowości ze świata BJD

Dział dla ball jointed dolls, czyli lalek ze stawami kulkowymi, nie tylko z żywicy.
Awatar użytkownika
Only NM
Posty: 1254
Rejestracja: 16 sty 2012, 15:30
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Only NM »

KiciaKocia pisze:Iplehouse wprowadził kolejnego KIDa - Peach. Słodziusi, ale nie w moim stylu.
W moim zdecydowanie też nie. Taki nierealistyczny i przesłodzony.
Ja chciałabym się podzielić z Wami nową dopiero co powstałą firmą Daydream
Coco
Obrazek
Sally
Obrazek
http://daydream-int.com/index.php
Słusznie zauważyliście że wyglądają jak Bluefairy! Nic dziwnego - projektowała je artystka z bluefairy....Kurczę jakby na to spojrzeć to Bluefairy ma już dwa takie odłamy Minoru World a teraz ta firma - chociaż wątpię by to był odłam tej firmy. Stylistyka bardzo mi się podoba, ceny też...Podobają mi się jointy w udach, ale kostki są niezgrabne.
Życie, to nie jest sport dla widzów!
- Dzwonnik z Notre Dame

Jeśli chcesz mnie odwiedzić kliknij TUTAJ

Awatar użytkownika
Szklanooka
Posty: 1282
Rejestracja: 02 paź 2012, 19:43
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Szklanooka »

Na pierwszy rzut oka, powiedziałabym, że to Bluefairy. Na drugi rzut oka... mają wydatniejsze nosy, ale i tak bardzo podobne. Jeżeli faktycznie to ta sama artystka - to wyhodowała im niezłą konkurencję. :> Jestem ciekawa jak wyglądają ich umowy...

Obrazek Obrazek
Daydream Sally vs Bluefairy Olive

edit:
Ej, nie wiem co się dzieje, że obrazki znikają... jeszcze wczoraj działały :(

Daydream Sally vs Bluefairy Olive

Awatar użytkownika
Only NM
Posty: 1254
Rejestracja: 16 sty 2012, 15:30
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Only NM »

Widzę że obrazki trafił szlag, link do porównania poproszę :)
Zarzucę jeszcze nowościami z Dollmora
Mystic Doll - Stardust Mermaid; Suntan Tara - dla mnie ładna, ale brak ludzkich nóg w zestawie, z góry narzuca stylizację takiej lalki, a jak jest w tanie to dopasowanie ciałka będzie trudne. Niemniej jednak gdybym była bogata zakupiłabym ją :)
http://www.dollmore.net/shop/step1.php?number=11364
Ta sama lalka w innej wersji http://www.dollmore.net/shop/step1.php?number=11369 - swoją droga nie lubię lalek stylizowanych na miętówki :) Nie wiem dlaczego :)
I kolejna odsłona Tary : http://www.dollmore.net/shop/step1.php?number=11329 Właśnie dostrzegłam że one mają zęby, albo ząbek.
Nie wiem na ile ten news jest newsem, ponieważ u dollmora trudno nadążyć za nowościami. Jutro może się okazać, że na tej stronie są lalki jeszcze nowsze...Dollmorowi nie można zarzucić braku nowości przez długie miesiące - jest tam tyle innych firm.
Gdybym miała zakupić jakąś pannę od nich to byłaby to ona: http://www.dollmore.net/shop/step1.php?number=10177
Z tego co pamiętam to kiedyś jej zęby wyglądały jak u lalki Barbie, a teraz to zmienili. Z resztą na pierwszym zdjęciu to widać.
Życie, to nie jest sport dla widzów!
- Dzwonnik z Notre Dame

Jeśli chcesz mnie odwiedzić kliknij TUTAJ

Awatar użytkownika
Szklanooka
Posty: 1282
Rejestracja: 02 paź 2012, 19:43
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Szklanooka »

Najbardziej podobają mi się lekko rozchylone usta u tej syrenki, cała twarz też niczego sobie, tylko ten ogon wygląda, moim zdaniem, tanio. Jeszcze chyba nie widziałam ogona u bjd, który uznałabym za ok. Ciemniejsza syrenka zdecydowanie lepiej się prezentuje.
Z Dollmore od dawna wzdychałam do Zaoll, która już mi się trochę opatrzyła przez to, że widziałam ją w setkach różnych stylizacji i teraz marzę o Ramie, ale obie są dla mnie bliskie lalkowego ideału (jeżeli chodzi o sam wygląd)

Awatar użytkownika
Only NM
Posty: 1254
Rejestracja: 16 sty 2012, 15:30
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Only NM »

Co do ogona - zgadzam się, na niektórych ujęciach nienaturalnie się wygina :)
Gorąca zapowiedź nowej iplowej panny, zdjęcie z flickra nie ma jej jeszcze nawet na ich stronie. Te usta przypominają mi lekko usta Ashanti.
Obrazek
A tutaj Elf doll, w końcu otworzyli sklep na nowo bo już się bałam że jedna z moich wymarzonych Lydia będzie celem nie do osiągnięcia.
http://elfdollshop.com/shop/step_submai ... 0721125511
Czy ktoś oprócz Szklanookiej i mnie interesuje się tu BJD ? :)
Życie, to nie jest sport dla widzów!
- Dzwonnik z Notre Dame

Jeśli chcesz mnie odwiedzić kliknij TUTAJ

Awatar użytkownika
Ania_DollSecondHand
Posty: 1398
Rejestracja: 14 sty 2012, 22:48
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Ania_DollSecondHand »

Only NM pisze:Czy ktoś oprócz Szklanookiej i mnie interesuje się tu BJD ? :)
BJD to piękne lalki, ale chyba ze względu na swoją cenę nie są takie popularne tu, na forum... Ja mogę do nich co najwyżej wzdychać i nawet taką Tarę z tanio wyglądającym ogonem ubóstwiałabym, gdybym mogła ją mieć ;)

Awatar użytkownika
Sknercia
Posty: 59
Rejestracja: 28 gru 2012, 23:21
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Sknercia »

Only NM myślę że sporo osób interesuje się bjd, na przykład ja :D , ale nie każdy ma wiedzę którą mógłby się podzielić. Z zainteresowaniem czytam ten wątek i zaglądam na podawane strony. Nawet nie wiedziałam że jest tyle różnych firm produkujących te cuda. A te stroje... marzę żeby kiedyś tak szyc.
Piszcie dalej będę miała o czym marzyć.
Ps: dziękuje za informację o Islanddo ll. Za kilka miesięcy będę miała moja pierwszą bjd.

Awatar użytkownika
nmin
Posty: 441
Rejestracja: 24 lis 2012, 23:18
Lokalizacja: Watford (UK)
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: nmin »

Only NM pisze:Czy ktoś oprócz Szklanookiej i mnie interesuje się tu BJD ? :)
Mam zerową wiedzę, ale chętnie oglądam zdjęcia ;) Nawet nie marzę o posiadaniu własnej, nie ta półka cenowa. Nadal wzdycham do małych Lati Yellow, ale bez planowania, bo pewnie nawet mając kiedyś wolne 300$ nie zdecyduję się na laleczkę wartą tyle, co trzy Dale...
Dolls Around The Corner [Blog] [Facebook]

Awatar użytkownika
KiciaKocia
Posty: 1981
Rejestracja: 16 wrz 2012, 19:50
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: KiciaKocia »

Mnie zasadniczo interesują tylko i wyłącznie BJD od Iplehouse'a - reszta kompletnie mi się nie podoba. Niestety, pułap cenowy nie zachęca do czegoś więcej niż interesowanie się.
"Nikt, kto wymiotuje, nie wygląda elegancko, a już widok rzygającego smoka jest chyba najgorszy."

Awatar użytkownika
Only NM
Posty: 1254
Rejestracja: 16 sty 2012, 15:30
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Only NM »

Rozumiem Was, ceny są straszne, ale moim zdaniem godne większości lalek - co mam na myśli?
Tworzenie bjd to trudny proces, czasochłonny oprócz kupienia żywicy trzeba zrobić szkice, formy odlewowe, potem jak już się odleje wszystkie części trzeba te linie odlewowe zetrzeć - tzw. sandowanie (ale nie sanduje się tylko by pozbyć się linii odlewowych, często lalkarze stosują tą metodę kiedy np: lalka pożółknie, albo w celach zmienienia jej wyglądu np: spiłowanie nosa, nikt nie traktuje lalki papierem ściernym bez powodu :)). Niektóre firmy liczą sobie dodatkowo za usuwanie linii odlewowych, ale teraz to rzadkość. Najważniejszym etapem jest rzeźba głowy, to ona będzie najwyżej oceniana i głównie za jej sprawą decydujemy się na taką lalkę - taką głowę często tworzy artysta - dobry artysta kosztuje. Potem cały proces stylizacji, makijaż, zdjęcia.
Jeszcze trzeba się liczyć z tym, że nie każda próba odlewu kończy się sukcesem, dlatego podziwiam ludzi którzy mają do tego cierpliwość i sami robią swoje lalki. Żywica jest toksyczna - konkretnie te pyłki itp. więc w pracowni trzeba ludziom zapewnić odpowiednie warunki.
Dużo roboty jest z jedną lalką, a co dopiero z całą armią jak w Iplehousie. Kupując dollfa masz w domu dzieło sztuki, a możliwość stylizowania to coś co uwielbiam. Osobiście nie mam dollfa mam tylko głowę dollfa, na razie tyle mi wystarczy. Dla mnie kupno dollfa to też nie lada problem, wiecie jak jest trzeba też za coś żyć, ale kiedyś jestem pewna tego, że osiągnę swój cel.
I znowu się wymądrzam ;) Nie chcę by tak to wyglądało, ale ja na serio mocno interesuję się tymi lalkami.
Życie, to nie jest sport dla widzów!
- Dzwonnik z Notre Dame

Jeśli chcesz mnie odwiedzić kliknij TUTAJ

Awatar użytkownika
KiciaKocia
Posty: 1981
Rejestracja: 16 wrz 2012, 19:50
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: KiciaKocia »

No i? Każdy, kto choć trochę interesuje się BJD zdaje sobie sprawę z tego, dlaczego są takie drogie. Ale to nie zmienia faktu, że dla sporej części zainteresowanych BJD są za drogie i już.
"Nikt, kto wymiotuje, nie wygląda elegancko, a już widok rzygającego smoka jest chyba najgorszy."

Awatar użytkownika
nmin
Posty: 441
Rejestracja: 24 lis 2012, 23:18
Lokalizacja: Watford (UK)
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: nmin »

Only NM pisze:Rozumiem Was, ceny są straszne, ale moim zdaniem godne większości lalek
Nie twierdzę, że BJD nie są warte swojej ceny. Twierdzę jedynie, że ich cena jest zbyt wysoka na moje możliwości ;) Weźmy choćby taką Lati Yellow - 200$ za podstawę, do tego musiałabym zamówić makijaż, bo sama nie zrobię, kupić wig, a i pewnie buty i ubranko, bo szkoda, żeby taka droga lalka chodziła w moich żałosnych produkcjach. Potrzebowałabym na to minimum 300 dolarów. Na malutką, mierzącą 16 cm laleczkę. W momencie, gdy to połowa mojej pensji (tu, jeszcze w Polsce), nie wnikam, czy lalka została zrobiona ręcznie, czy nie. Na dzień dzisiejszy jest po prostu za droga i już.

O dollfach 60-70 cm nawet nie marzę ;)
Dolls Around The Corner [Blog] [Facebook]

Awatar użytkownika
Ania_DollSecondHand
Posty: 1398
Rejestracja: 14 sty 2012, 22:48
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: Ania_DollSecondHand »

Only NM pisze:Rozumiem Was, ceny są straszne, ale moim zdaniem godne większości lalek - co mam na myśli?
Tworzenie bjd to trudny proces, czasochłonny oprócz kupienia żywicy trzeba zrobić szkice, formy odlewowe, potem jak już się odleje wszystkie części trzeba te linie odlewowe zetrzeć - tzw. sandowanie (ale nie sanduje się tylko by pozbyć się linii odlewowych, często lalkarze stosują tą metodę kiedy np: lalka pożółknie, albo w celach zmienienia jej wyglądu np: spiłowanie nosa, nikt nie traktuje lalki papierem ściernym bez powodu :)). Niektóre firmy liczą sobie dodatkowo za usuwanie linii odlewowych, ale teraz to rzadkość. Najważniejszym etapem jest rzeźba głowy, to ona będzie najwyżej oceniana i głównie za jej sprawą decydujemy się na taką lalkę - taką głowę często tworzy artysta - dobry artysta kosztuje. Potem cały proces stylizacji, makijaż, zdjęcia.
Jeszcze trzeba się liczyć z tym, że nie każda próba odlewu kończy się sukcesem, dlatego podziwiam ludzi którzy mają do tego cierpliwość i sami robią swoje lalki. Żywica jest toksyczna - konkretnie te pyłki itp. więc w pracowni trzeba ludziom zapewnić odpowiednie warunki.
Dużo roboty jest z jedną lalką, a co dopiero z całą armią jak w Iplehousie. Kupując dollfa masz w domu dzieło sztuki, a możliwość stylizowania to coś co uwielbiam. Osobiście nie mam dollfa mam tylko głowę dollfa, na razie tyle mi wystarczy. Dla mnie kupno dollfa to też nie lada problem, wiecie jak jest trzeba też za coś żyć, ale kiedyś jestem pewna tego, że osiągnę swój cel.
I znowu się wymądrzam ;) Nie chcę by tak to wyglądało, ale ja na serio mocno interesuję się tymi lalkami.
Wiem, co masz na myśli - dla mnie to także sztuka. Podziwiam każdego, kto potrafi stworzyć taką piękną lalkę i nie dziwi mnie, że tyle kosztują. A tak poza tym, to troszkę zafrapowało mnie to stwierdzenie o żółknięciu. Czy wszystkie lalki z żywicy żółkną?

Awatar użytkownika
astridnat
Posty: 1052
Rejestracja: 25 mar 2012, 02:01
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: astridnat »

KiciaKocia pisze:No i? Każdy, kto choć trochę interesuje się BJD zdaje sobie sprawę z tego, dlaczego są takie drogie. Ale to nie zmienia faktu, że dla sporej części zainteresowanych BJD są za drogie i już.
Owszem są drogie, powiedziałabym nawet, że bardzo drogie, ale z drugiej strony to też kwestia wyboru można mieć mnóstwo lalek kupionych za drobniejsze sumy, a można odłożyć na tą jedną artystyczną. Nie jestem fanką BJD, ale umiem docenić ich artyzm

Miesięcznie nie wydaję dużo na lalki, czasem się zdarza, że nie wydaję nic, ale myślę że gdyby zsumować wszystkie wydatki od początku lalkowania, to mogłoby starczyć na taki okaz. Sęk w tym, że taką lalką trzeba umieć się zająć, poza tym mam wrażenie, że one nie lubią konkurencji innych lalek, poza własnym rodzajem. Może inaczej zwykłe playliny, czy nawet kolekcjonerskie baśki wypadają przy nich dość blado tudzież kiczowato, mimo że samodzielnie zachwycają. Wszystko zależy od punktu odniesienia.
Obrazek

Awatar użytkownika
KiciaKocia
Posty: 1981
Rejestracja: 16 wrz 2012, 19:50
Kontakt:

Re: Nowości ze świata BJD

Post autor: KiciaKocia »

astridnat pisze:Sęk w tym, że taką lalką trzeba umieć się zająć, poza tym mam wrażenie, że one nie lubią konkurencji innych lalek, poza własnym rodzajem.
Zająć się? A bo lalka to piesek czy kotek i trzeba się nią zajmować, karmić i wyprowadzać na spacery? Nie cierpię stwierdzenie, że lalką, nawet taką jak BJD, trzeba się "zajmować". Każdy ma prawo do własnej wizji lalkowania - jak ktoś chce postawić sobie BJD na półce i podziwiać to jego sprawa. Nie znoszą konkurencji? Znowu, BJD to kawał żywicy i nie jest wstanie niczego nie znosić. No i nie można porównywać ich do basiek czy playlainów, bo to zupełnie inny rodzaj lalki. Równie dobrze można porównywać rzeźbę do obrazu (bo to i to to dzieło sztuki) i narzekać, że rzeźba wypada blado, bo nie jest kolorowa jak obraz. (Przykład równie abstrakcyjny - dobrze sobie zdaję sprawę, że nie wszystkie rzeźby nie są kolorowe tak jak nie wszystkie obrazy są)

PS. Jak władza zwierzchnia chce to może moje offtopowe narzekanie usunąć, ale musiałam to napisać.
"Nikt, kto wymiotuje, nie wygląda elegancko, a już widok rzygającego smoka jest chyba najgorszy."

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości