Mam kilka oryginalnych lalek (fashion dolls) i jeden recast Minifee. Nie są to lalki tego samego rodzaju, więc nie mam porównania tych samych lalek/modeli.
Żywiczne (DeMuse, Numina, Sybarite, Temder Creation, Ficon) są o niebo lepsze od recasta w dotyku, wykonaniu, jakości, wadze i wykończeniu.
Odnośnie recasta:
- na ciele widać wady fabryczne lub ślad po odlewie,
- nieobrobiony pępek,
- dziurka w szyjce jest za duża (według mnie).
- głowa i dłonie w stawach nie utrzymują pozycji i potrafią przekręcać się same,
- pod głową musiałam podkleić skórę, żeby nie przekrzywiała się na bok,
- dłonie na magnes odpadają przy dotyku lub próbie ustawienia ich,
- ten "plasticzek" w kolanach nie wysuwa się po zgięciu nogi (na zdjęciach oryginalnych lalek na Instagramie dopiero zauważyłam, że powinien się wysuwać)
- twarz odpada podczas ustawiania główki (może źle ją trzymam?).
Nigdy nie miałam oryginalnej Minifee, więc nie wiem jak jest wykonana i jakie są różnice.
Lalki oryginalne z żywicy, które posiadam są cięższe, wypełnione w środku i bez wad. Części są bardzo dobrze spasowane (u Ficon tylko źle spasowali zdejmowaną czaszkę, trochę mi to przeszkadza), brak śladów po odlewie, jakość "pierwsza klasa". Ciało ciemnoskórej Numiny robi się białe po piaskowaniu w fabryce, ale sam artysta Paul Pham skontaktował się ze mną, że testują docelowe rozwiązanie, żeby nie trzeba było jej smarować wazeliną co pół roku. Jesteśmy w kontakcie.
To się ceni!
Kupiłam recasta do ćwiczeń repaintu, ponieważ była tania i szkoda mi było maziać i traktować zmywaczem lalkę za kilka tysi. Ten model Chicline spodobał mi się również, ze względu na małą głowę, nie przepadam za lalkami z dużymi głowami i oczami, wolę naturalne kształty. Ponieważ szanuję każdą lalkę, tej też zrobiło mi się szkoda, więc na razie cieszę oczy moim pierwszym udanym repaintem i na razie nie będę go zmywać.
Różnicę między oryginałem i recastem bardziej czuć w dłoni niż widać, ponieważ za szybką wszystkie wyglądają cudownie.
Zakupu nie żałuję, jednak wolę dłużej i więcej odłożyć na oryginalną lalkę niż recasta. To uczucie, gdy sam Artysta lajkuje i/lub chwali Twoje zdjęcie, ubranie, wiga na swojej lalce jest BEZCENNE.