dolls forum

Właśnie wróciłam ze sklepu i na wystawie jednego z kiosków mignęła mi gazetka, do której była dołączona porcelanowa Mulan. Kosztowała 9,99 zł. Spieszyłam się i nie zobaczyłam, kto to wydaje.Zdążyłam tylko zobaczyć różową kartonową wkładkę z innymi księżniczkami. Może ktoś się zainteresuje?

Też widziałam tą gazetkę, z jakąś dziwną różową laleczką, nijak nie mogłam się zorientować co to za księżniczka

Oj, a ja myslałam, ze widzę na wystawie jakieś lalkowe niedobitki z przeszłości. a to była Pocahontas - w stroju plemiennym i w sukni balowej

Chyba widziałam te lalki u kogoś na Flicku - jakoś nie zachwyciły mnie specjalnie, ale jak będę miała okazję, obejrzę na żywo

Mulan wyglądała nienajgorzej, rysy miała ciekawe, jak dla mnie

Ania_DollSecondHand pisze:Mulan wyglądała nienajgorzej, rysy miała ciekawe, jak dla mnie

Cz to było coś w ten deseń?
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 027&type=3

Jeśli tak, to niektóre okazy będą ciekawe - zwłaszcza złe macochy:D

Astrid chyba tak, choć nie dam sobie głowy uciąć, bo wydawało mi się, że Mulan miała ciut inny ciuszek, ale nie mogę tego znaleźć w necie

Z Facebooka najbardziej podoba mi się Bestia

http://allegro.pl/porcelanowe-lalki-dis ... 26318.html

też porcelanowe disneyowskie księżniczki, ale pewnie dużo większe niż te z gazety.

chyba się zainteresuję tą Mulan :3

Dziwne... Z ciekawości zerknęłam do kiosku, ale u nas nie było Mulan. Była jakaś niezidentyfikowana księżniczka o dość paskudnych rysach twarzy (nie ma jej na zdjęciach z facebooka) w żółto-kremowej kiecce i włosami w kolorze ciemnoblond. Ni to Bella ni to Aurora... Ogólnie nie zachwyciła mnie i nie poczułam się zobligowana to wydania na nią 10zł, więc biedaczka została w kiosku.

Porównałam zawartość pudełka ze zdjęciami na FB i wygląda na Pocahontas w sukni balowej. Moim zdaniem ładniutka, więc wydałam na nią 9,99 - ale nie traktujcie mojej opinii poważnie, nie jestem przywiązana do disneyowskich księżniczek, nie mam punktu odniesienia Jak dla mnie to po prostu fajna laleczka z egzotycznymi rysami.
Wydawca gazetki do Disney, w środku piszą, że "doskonała jakość zapewnia De Agostini". Czyli bez zaskoczeń.

A na polskiej stronie DeAgostini nie ma o nich ani słowa

Ano nie ma.
Mangalargo, swoją Pocahontas kupiłam w kiosku przy Manhattanie, od strony Neonetu, wydaje mi się, że to nie był jedyny egzemplarz

Trochę dziwna ta kolekcja bo rzucili różne lalki na raz. Były jakieś reklamy kolekcji w TV? Bo wydaje mi się, że to są inne lalki niż jakiś czas temu.
Ja widziałam Mulan i chyba Bellę. Bella jak Bella, ale Mulan miała inne ciuszki niż zazwyczaj i wydała mi się bardzo ciekawa. A skoro wszystkie są po 10zł to czemu nie.