Strona 3 z 6
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 27 kwie 2012, 14:29
autor: nina85
Trochę źle się wyraziłam. Lalki w kioskach były dostępne ale były brzydkie, miały sporo defektów t.j. zez, krzywe i nieproporcjonalne rzęsy, włosy wychodziły spod chustki, kilka było wybrudzonych klejem. Niby to wszystko można naprawić, ale nie po to płaci się 35 zł aby lalkę w domu naprawiać!
Chociaż ostatnio widziałam kilka na prawdę ładnych egzemplarzy- widocznie miałam pecha, gdy szukałam swojej
Zawiodłam się na "Bamberce", na zdjęciach promocyjnych wyglądała bardzo ładnie a rzeczywistość okazała się brutalna! Jedynie jej nakrycie głowy jest super ale reszta... zwłaszcza fartuszek, wygląda jakby był zrobiony ze starej firany.
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 27 kwie 2012, 15:32
autor: Grażyna
Ja też z Podhalanką miałam straszne problemy. Albo zez, albo wielkie grudy kleju na włosach, albo kierpce malowane dwoma kolorami farby
Po raz pierwszy widziałam też porozbijane egzemplarze w empikach!
To musiała być jakaś trefna seria...na szczęście nie muszę tego często przechodzić - na samym początku założyłam, że kupuję tylko pięć lalek - z regionów, które mają dla mnie jakieś osobisto-sentymentalne znaczenie. No chyba, że któraś totalnie mnie olśni i oczaruje
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 13 lip 2012, 19:33
autor: Grażyna
A już w przyszłym tygodniu Biłgorajka! Kiedy kupiłam sobie krakowiankę, ojciec obiecał, że kupi mi biłgorajkę. Ale niedawno mocno się pożarliśmy, więc chyba nie będę mu przypominać, i lalkę muszę kupić sobie sama.
A na promo biłgorajka śliczniutka
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 19 lip 2012, 19:30
autor: Grażyna
Ja bardzo przepraszam, że tak sadzę posta pod postem, ale muszę to z siebie wyrzucić! Jaka jestem wściekła
czekałam na tę głupia biłgorajkę od lutego, dzisiaj zleciałam pół miasta i nie kupiłam!
KAŻDA, ale to każda, jaką miałam w rękach miała jakieś wady. Zez, plany z kleju na włosach, plamy z kleju na ubranku, fatalnie namalowane buty (naprawdę, Chińczycy, to widać, kiedy malujecie jeden kozaczek krótszy o pół centymetra
). Jeśli mam za to dać 35 zł, to chciałabym chociaż minimalnej jakości. Jutro idę szukć dalej, ale jestem zła i rozczarowana. Ta seria zapowiadała się dużo ciekawiej.
(jeśli moderatorstwo zechce to może zlać te dwa posty w jeden)
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 19 lip 2012, 19:52
autor: jewelsnake
Grażyna pisze: KAŻDA, ale to każda, jaką miałam w rękach miała jakieś wady. Zez, plany z kleju na włosach, plamy z kleju na ubranku, fatalnie namalowane buty (naprawdę, Chińczycy, to widać, kiedy malujecie jeden kozaczek krótszy o pół centymetra :zly: )
No cóż, lalka kosztuje 35 zł a nie 135 zł... Cytując stary artykuł z gazet ECHO: "(...) jest to gulasz z warg wołowych i za 34 złote nikt tego golił nie będzie, a w ogóle co za 34 zł można żądać.". jak przypuszczam Chińczycy z każdej takiej lalki mieli z 10 groszy :D
chcąc nie chcąc zbieram te lalki, moja mama wiedząca o hobby mojej siostry i moim kupuje dla nas każdą kolejną :D wykonanie jakie takie, gdyby lalki były typu Barbie to by mi to nie przeszkadzało, a tak to nawet gdyby były wykonane perfekcyjnie, ideał w każdym calu to i tak by mi sie nie podobały
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 19 lip 2012, 20:11
autor: Grażyna
jewelsnake pisze:
No cóż, lalka kosztuje 35 zł a nie 135 zł... Cytując stary artykuł z gazet ECHO: "(...) jest to gulasz z warg wołowych i za 34 złote nikt tego golił nie będzie, a w ogóle co za 34 zł można żądać.". jak przypuszczam Chińczycy z każdej takiej lalki mieli z 10 groszy
Nie kupuję takiej logiki. Wiesz, dla niektórych to jest "tylko" 35 zł, ale niestety dla większości to "aż 35 zł"
Zresztą, takim brakoróbstwem wydawca sam sobie strzela w stopę. Wiem, że są osoby, które nie zbierają lalek, ale chętnie by sobie kupiły lalkę w stroju ludowym z ich miejsca pochodzenia, albo z regionu który im się miło kojarzy (taki niby- cepeliowski suwenir), ale nie kupią ze względu na złą jakość właśnie. Zresztą obsługa w Empiku mi mówiła, że zamawiają coraz mniej tych lalek, bo się nie sprzedają. A dlaczego się nie sprzedają? Bo są marnej jakości.
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 19 lip 2012, 21:50
autor: jewelsnake
chodziło mi o to, że nie ma co oskarżać Chińczyków o brakoróbstwo tylko polską firmę która wolała wyprodukować badziewie ale jak najtaniej, niż coś dobrej jakości, płacąc pracownikowi normalna pensję :D lalki kiepsko jakościowo, fakt, gdyby nie skąpstwo Polaków byłoby inaczej. tak się składa, że pan który zaprojektował tę serię robi zakupy w tym samym sklepie co ja i narzekał na DeAgostini sprzedawczyni. lalki miały mieć różne kolory włosów, haftowane ubranka, itp. niestety firma postanowiła zaoszczędzić.
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 19 lip 2012, 21:53
autor: ajatoco
Wielka szkoda, że nie idzie się na jakość a na ilość, mnie lalki właśnie tymi błędami od siebie odstraszają.
Nie raz będąc w Empiku oglądałam je z każdej strony, ale każda miała jakiś feler.
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 20 lip 2012, 12:03
autor: nina85
Grażyna --> ja miałam takie problemy z Podhalanką, pół miasta zwiedziłam zanim ją kupiłam także wiem co czujesz
Jeżeli ktoś z Was ma już Biłgorajkę to proszę o napisanie jak ma spięte włosy? W jeden warkocz?
Co do włosów to seria ta jest nudna! Same blondyny, jakby w Polsce innych kolorów kobietki nie miały
Nawet w rosyjskiej edycji zaczęła pojawiać się różnorodność a u nas wszystko na jedno kopyto!
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 20 lip 2012, 14:57
autor: Dark-Beauty
jewelsnake pisze:chodziło mi o to, że nie ma co oskarżać Chińczyków o brakoróbstwo tylko polską firmę która wolała wyprodukować badziewie ale jak najtaniej, niż coś dobrej jakości, płacąc pracownikowi normalna pensję
lalki kiepsko jakościowo, fakt, gdyby nie skąpstwo Polaków byłoby inaczej. tak się składa, że pan który zaprojektował tę serię robi zakupy w tym samym sklepie co ja i narzekał na DeAgostini sprzedawczyni. lalki miały mieć różne kolory włosów, haftowane ubranka, itp. niestety firma postanowiła zaoszczędzić.
a co z jego prawami autorskimi, czyżby wymogli na nim możliwość modyfikacji.. chamy.
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 20 lip 2012, 17:59
autor: jewelsnake
nie wiem, może podpisał kiepską umowę, a może był członkiem zespołu projektującego, ekspedientka wypytała i powtórzyła bo pamiętała, że "zbieramy" te lalki. w każdym razie szkoda, lepiej wykonane ubranka by nie zaszkodziły >.<
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 20 lip 2012, 20:40
autor: Grażyna
jewelsnake pisze:chodziło mi o to, że nie ma co oskarżać Chińczyków o brakoróbstwo tylko polską firmę która wolała wyprodukować badziewie ale jak najtaniej, niż coś dobrej jakości, płacąc pracownikowi normalna pensję
lalki kiepsko jakościowo, fakt, gdyby nie skąpstwo Polaków byłoby inaczej. tak się składa, że pan który zaprojektował tę serię robi zakupy w tym samym sklepie co ja i narzekał na DeAgostini sprzedawczyni. lalki miały mieć różne kolory włosów, haftowane ubranka, itp. niestety firma postanowiła zaoszczędzić.
Hm, to dziwne. Przecież przed strojami ludowymi DeAgostini wypuściła damy minionych epok, i ta seria cieszyła się popularnością wśród kolekcjonerów, a lale były przyzwoicie wykonane.
No i dzisiejszy LoL dnia. Sprzedawca w Empiku był zgorszony, że tyle dziwowałam nad lalą, a w końcu jej nie kupiłam
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 20 lip 2012, 20:43
autor: ajatoco
Co się stało z jej oczami
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 20 lip 2012, 21:10
autor: nina85
[quote="Grażyna"]
No i dzisiejszy LoL dnia. Sprzedawca w Empiku był zgorszony, że tyle dziwowałam nad lalą, a w końcu jej nie kupiłam
haha wygląda bardzo zabawnie
ale takie "kwiatki" niestety można spotkać
przeszłam się dziś do Empiku pooglądać te lalki i muszę przyznać, że akurat u mnie egzemplarze były w miarę ok
Re: Lalki z serii "Polskie stroje ludowe" firmy DeAgostini
: 21 lip 2012, 12:51
autor: Grażyna
nina85 pisze:
Jeżeli ktoś z Was ma już Biłgorajkę to proszę o napisanie jak ma spięte włosy? W jeden warkocz?
Mówisz i masz: