[MH] Monster Exchange
- Moony
- Posty: 187
- Rejestracja: 30 gru 2014, 15:07
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: [MH] Monster Exchange
http://www.specktra.net/t/190461/monste ... s-2015/960
Tu jest dużo zdjęć nowych dziewczyn, razem z fotkami kolejnego rzutu paskudnych centaurek.
Tu jest dużo zdjęć nowych dziewczyn, razem z fotkami kolejnego rzutu paskudnych centaurek.
- Annorelka
- Posty: 1195
- Rejestracja: 03 sie 2013, 15:30
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: [MH] Monster Exchange
Czyli centaurki mają wzięcie? o.O
- ingrid
- Posty: 1225
- Rejestracja: 23 wrz 2015, 23:21
- Kontakt:
Re: [MH] Monster Exchange
Kiedyś przeglądałam allegro w poszukiwaniu monsterowych nowości itp , aż dotarłam do strony z centaurami i o dziwo ich sprzedaż, ku mojemu zdziwieniu była dość wysoka. Nie mam pojęcia, czy centaury mini zyskały uznanie u kolekcjonerów, czy to raczej młodsze pokolenie włącza je do swojej nowej mody, dla mnie są one dyskusyjne i jedyną centaurkę, którą naprawdę bardzo kocham i podziwiam jest Avea. Chyba tak, jak większość osób wyczekiwałam swego czasu z pełnym entuzjazmem nowych centaurów i nie kryję, że po zobaczeniu wersji mini byłam tak jakby zmieszana. Miałam również nadzieję, w pierwszej fazie plotek, że Isi Dawndancer będzie takie sarnim centaurem, a później liczyłam, że dostanie chociaż ciałko starszej siostry, ale czego tutaj się spodziewać od pazernych koncernów?! Ważne, że się im kasa kręci, a materiał nie zużywa zanadto, po co mają być nader wylewni?
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 lut 2015, 22:53
- Kontakt:
Re: [MH] Monster Exchange
Takie sprostowanie- Mouscedes jest córką Króla Szczurów, coś między znanym nam Mysim Królem z Dziadka do Orzechów a fenomeną "rat king", czyli szczurami z powiązanymi ogonami.reiha pisze:Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby główne bohaterki dorosły, a ich miejsce zajęło nowe pokolenie, szczególnie że mamy kolejnego wampira, potwora morskiego, robota, i co raz głupsze miksy człowieka ze zwierzęciem (myszołak!)
Uwielbiam Batsy, i o ile czekam z utęsknieniem na niewidomą postać to się cieszę że z Batsy nie zrobili takiej postaci tylko dlatego że jest nietoperzem, wkurza mnie jak ktoś błędnie wierzy w mit że nietoperze są ślepe
- reiha
- Posty: 4316
- Rejestracja: 30 sie 2012, 00:23
- Kontakt:
Re: [MH] Monster Exchange
?!?!Annorelka pisze:Czyli centaurki mają wzięcie? o.O
Bardzo żałuję, że ostatnio poznikały blogi na pingerze (a może wpisy są źle tagowane?), bo lubiłam patrzeć, które lalki cieszą się większym wzięciem. Teraz nie mam cierpliwości, żeby szukać blogów po komentarzach na bloggerze, ani przedzierać się przez fatalnie nagrane filmy na youtube, szczególnie że mój komputer źle okropnie się na nich przywiesza Mogę prowadzić moje badania tylko obserwując półki w hipermarketach. Najbardziej dziwi mnie, już mniej offtopowo, że z Monster Exchange w pierwszej kolejności poznikały Lagoony i Draki. Spodziewałam się, że nowe bohaterki będą miały większe wzięcie. Szkoda, że Mattel nie udostępnia danych, która seria była totalną klapą, a która najlepiej się sprzedajeingrid pisze:Kiedyś przeglądałam allegro w poszukiwaniu monsterowych nowości itp , aż dotarłam do strony z centaurami i o dziwo ich sprzedaż, ku mojemu zdziwieniu była dość wysoka. Nie mam pojęcia, czy centaury mini zyskały uznanie u kolekcjonerów, czy to raczej młodsze pokolenie włącza je do swojej nowej mody, dla mnie są one dyskusyjne i jedyną centaurkę, którą naprawdę bardzo kocham i podziwiam jest Avea.
Wracając do tematu
Batsy ma włosy z przodu wszyte w trójkąt: obrazek
Ładne zdjęcia Kjersti i Jelonki.
psps chyba w końcu stanęło na Mysim Królu, ale ponieważ w uniwersum monsterkowym jest rozróżnienie na zwierzęta i MH, Mouscedes dalej będzie dla mnie myszołakiem.
Boję się, że coś źle kliknę i niechcący zamknę kartę z całym wywodem i linkami, więc nie chcę tego sprawdzać Jestem prawie pewna, że Bonita była na początku córką kosmicznego człowieka ćmy, a później mattel postanowił wykorzystać to przy inne lalce, więc została tylko ćmą. Potrafię sobie wyobrazić, dlaczego zwykła ćma ma być potworna (robaki! ble!), ale to trochę naciągane Chociaż mamy jeszcze Pajęczycę
- ingrid
- Posty: 1225
- Rejestracja: 23 wrz 2015, 23:21
- Kontakt:
Re: [MH] Monster Exchange
Viktor niewidomą? Serio? Przepraszam Cię najmocniej, szczególnie, że Ciebie nie znam i nie powinnam oceniać, ani pouczać, ale Twoje zdanie brzmi dość brutalnie. Ja rozumiem próbę integrowania różnych grup społecznych poprzez pewne zabiegi, jakie stosuje mattel, ale to naprawdę bardzo delikatny temat i zauważ, że mattel wyważa go z aptekarską precyzją, bo sytuacje w których kampania próbuje zbliżać, przekraczać granicę, jednać, oswajać, czy zwracać szczególną uwagę bardzo szybko mogą przeobrazić się w barbarzyńską kontrowersję, która zamiast wspierać, zaczyna upokarzać i bawić się tym, co jest trudne i miejscami okrutne. Dokonale to przedstawia scena Dzwonnika z Notre Dame Disney, gdzie festyn brzydoty jest w pewien sposób zabawny, ale tylko do momentu, gdzie Quasimodo nie może zdjąć twarzy uznawanej za maskę i zamiast litości zaczyna się ubaw jego kosztem.Viktor pisze:reiha pisze: Uwielbiam Batsy, i o ile czekam z utęsknieniem na niewidomą postać to się cieszę że z Batsy nie zrobili takiej postaci tylko dlatego że jest nietoperzem, wkurza mnie jak ktoś błędnie wierzy w mit że nietoperze są ślepe
Wiesz, gdy kupowałam pierwsze lalki Monsterki, jeszcze za granicą, bo w Polsce ich właściwie nie znano, to modele chłopaków posiadały sztywne dłonie/nadgarstki, pewnie o tym wiesz. Nie zwracałam na to większej uwagi, chociaż monsterki, to dość mocno artykułowane lalki. Niedługi czas później mój chłopak miał poważny wypadek i 3 operacje na ręce. Gdy spojrzałam na jego opaskę i rękawicę na dłoniach oraz ich usztywnienie pooperacyjne przypomniała mi się ta lalka. Do dnia dzisiejszego ręce mojego chłopaka są mocno unieruchomione w nadgarstkach, szkoda, że nie da się ich przełożyć, jak można by to zrobić Deucowi zapożyczając dłonie i przedramiona z nowszych serii.
Co do króla szczurów, czy Mysiego króla, to właściwie nie wiadomo jakiej krypto zoologii on piastuje, może i jest to Myszołak, ciekawie to brzmi, tak zwięźle i na temat.
Co do największej klapy mattela, to uważam, że rozpoczęła się ona wraz z serią budżetową Scaris, gdzie Ghoulia zalegała na półkach niemiłosiernie tuż obok Draculaury i Abbey, aż miałam dość patrząc na ciągle jedno i to samo. Szczególnie błędem było wycofanie stojaków dla lalek i wypuszczanie ich w uproszczonym ubranku, jak mydło w kartoniku. Drugą klapą okazała się według mnie seria Strach Kamera Akcja, gdzie powielono wampira, gorgonę i wilkołaka, mimo, że wyszły ciekawie, na dużym, czy wężowym ciałku, to jednak wnosiły mało innowacji, zestawione obok siebie nie napędzały sprzedaży i co najgorsze, te lalki do dnia dzisiejszego potrafią zaszokować ceną, nie wiedzieć czemu, one chyba zawsze były z tych najdroższych, gdzie Lornę McNessie potrafiłam kupić nrfb za 49zł, a Viperna wciąż kosztowała wtedy ok. 120zł. Seria z Gigi u boku miała szanse powodzenia, gdyby nie Draculaura, Clawdeen i Frankie w orientalnych ciuszkach, które do dnia dzisiejszego kurzą się w marketach.
Natomiast centaurka, Vandala, czy potworka z Loch Ness szybciutko zniknęły z półek, dobrze, że kupiłam je na czas. Obawiałam się, że Marisol też szybko ubędzie i za nią słono przepłaciłam, ale nie żałuję, bo mogło być różne, tak samo sporo zapłaciłam za Billego, który trafił do mnie niemal od razu, jak się tylko pojawił w sklepach. Oryginalne postacie, przemyślane i wnoszące zupełnie nowy trend sprzedają się chyba najlepiej.
- KiciaKocia
- Posty: 1980
- Rejestracja: 16 wrz 2012, 19:50
- Kontakt:
Re: [MH] Monster Exchange
"Nikt, kto wymiotuje, nie wygląda elegancko, a już widok rzygającego smoka jest chyba najgorszy."
- Chale
- Posty: 44
- Rejestracja: 09 lip 2015, 00:42
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości